Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaSy brawo!
Kinga Jula jest taka ładna! Piekne ma te oczyska. Mozna się zakochać
Oglądałam już te tubki, ale widzę same duże, a te sklepowe mają 90ml i są chyba takie w sam raz. Te co ogladalam na allegro to takie duże saszety. Jak na cały obiad 
Ale fakt, że to fajna opcja. Mozna też wtedy przemycic wiecej warzyw.
Emma nie wiem jak wygląda ten kojec. Zobaczę dopiero jak stary przywiezie. On go już kiedyś widział i mówi, ze czarna siatka. Ale wiecie jak to chlop... Moze się okazać ze niebieskie drewno. Czytalam trochę o kojcach i generalnie łóżeczko może pełnić te same funkcje i lepiej wybierać takie przez ktore dziecko może obserwować świat, niezabudowane. Mikka slusznie zauważyła, że trzeba mieć też miejsce, z czym u nas średnio. No ale dają za darmo, to się sama przekonam czy warto.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Kasia, dzisiaj byliśmy u lekarza. Zestaw się trochę poszerzył, teraz inhalacje z Berodualu i Nebbud. Do nosa sól morska. I antybiotyk, Augmentin.
Natomiast Cyprian ma powiększony migdał i brzydkie uszy, ale nie skarży się. Za to duużo poleguje we ciągu dnia, kaszel, Katar, stan podgorączkowy. Monika w zasadzie już tylko lekki katar i kaszel. Generalnie cała trójka zaliczyła etap gorączki po 40 stopni 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
z pierwszym się zgodzę - czasami musi poczekać, ale z uczeniem cierpliwości na pewno nie, nasze dzieci są za małe na jakąkolwiek cierpliwość, na to przyjdzie czas później. Teraz chodzi o to żeby jak najszybciej reagować, bo budujemy zaufanie. Niemowlęta nie mają poczucia czasu, nie da się wymagać od nich jakiejkolwiek cierpliwości.mikka86 wrote:A co niby mam zrobić, przecież choćby skały srały nie przyspieszę tej czynności. Zresztą dziecko niech uczy się cierpliwości,na początku też się denerwowałam jak on krzyczał, trzęsły mi się ręce,rozsypywalam mleko ile razy zalalam za zimną wodą żeby było szybciej, a teraz to już luzik..
Ja bym to mleko rozmroziła w lodowce a potem wystawiła na zewnątrz około 2 h przed i tak podała.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
niestety nie, to co napisałam jest z artykułu przeciwko wypłakiwaniu jako metodzie usypiania dzieckaKasiaLukasia wrote:Jaszczurek a możesz polecić jakąś literaturę dotyczącą tematu postrzegania świata przez niemowlęta i małe dzieci? Szukam takiej książki.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Tak czy inaczej są czynności których nie da się przyspieszyć i siła rzeczy musi poczekać i jestem z tych rodziców ,którzy uważają ,że nic się nie stanie jeśli w takiej sytuacji dziecko troche pokrzyczy, chociaż wiadomo ,że nie jest to przyjemne ,bo żaden rodzic nie lubi jak jego dziecko płacze bez względu na powódJaSzczurek wrote:z pierwszym się zgodzę - czasami musi poczekać, ale z uczeniem cierpliwości na pewno nie, nasze dzieci są za małe na jakąkolwiek cierpliwość, na to przyjdzie czas później. Teraz chodzi o to żeby jak najszybciej reagować, bo budujemy zaufanie. Niemowlęta nie mają poczucia czasu, nie da się wymagać od nich jakiejkolwiek cierpliwości.
Ja bym to mleko rozmroziła w lodowce a potem wystawiła na zewnątrz około 2 h przed i tak podała.
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
O hesusie!!!! Zeżarłam własnie ten krem czekoladowy z banana i kakao. Meeeega dobre!!! Lullaby dzięki!!!! Sama bym na to nie wpadła. Że też nie jadłam takich rzeczy jak byłam na diecie bez białka. CUD! Może jednak jestem uzależniona nie od cukru a od kakao...
Emma_, Lullaby, anngelikamartaa, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:O kurde Aska bardzo współczuję
Żyjesz jeszcze? Musisz biedaku padać z nóg
Żyję. 2 dzieci mniej (Tomka siostrzeńcy dzisiaj pojechali, z wysoką gorączką).Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualnyA właśnie ,ze takie 6 miesieczne dziecko wie co sie dzieje, jest dobrym obserwatorem i wie jak wymuszać. Te książki to czasami stek bzdur,pisany dla rodziców,ktorzy boją sie pierdnąć bez poradnika.
Mąją swoje fochy,nerwy i nie trzba natchmiast zaspokajać ich potrzeb bo tylko nerwicy sie nabawimy,a z nich zrobimy terrorystów. .
Takie dzieci jak nasze spokojnie mogą juz zacząć być uczone, ze mają zaczekać.
Dziki głód i kupa okej,maja prawo byc wkurzone i powinniśmy to ogarnąć jak najszybciej ale cala reszta? Sorry.
Ja mam tez do tego swoj stosunek taki a nie inny,bo w rodzinie mamy dwa przykłady,jak można wychować mameje i terroryste.
Pytałam gastrologa o to rozszerzanie. Trochę mnie zaskoczyła,bo powiedziala,ze to jest sprawa kazdego rodzica. Z medycznego punktu widzenia uklad trawienny jest rozwinięty ok roku i dopiero wtedy jest w stanie prawidlowo trawic zboża,nabiał,mieso i surowe owoce. Ale.....nie ma żadnych dowodów na to,ze te produkty podane w 6 mż szkodzą. Wg niej zarzucanie dziecka wieloma produktami w pierwszych 2 miesiącach rozszerzania jest ryzykowne i moze spowodować np alergie w przyszłosci bo uklad trawienny i immunologiczny maja ograniczoną zdolność "przemiału" w tym wieku. Ale podkreślała pare razy,ze to ryzyk fizyk,na nic dowodów nie ma i każdy ma robić co uważa
mikka86, anngelikamartaa lubią tę wiadomość
-
No i mleko rozmrożone ma zupełnie inny smak- nie jest już słodkie a wręcz ochydne ale to normalne. Nie wszystkie dzieci wypiją takie mleko co mnie nie dziwi, bo naprawdę ochydztwo 😝
Emma gratuluję juhuuu😁
Moja zasnęła a ten z góry na wyciągu ćwiczy 🤦🏼♀️ jak Boga kocham pójdę tam i mu natrzaskam 😠👊
Aska1994 jeny zdrowia dla Was 😣 oby Was w tym roku już nic nie złapało 😑
Kamsza mamy ząbki w dziąsłach, bo widać je wyraźnie ale nie przebiły się jeszcze i już nawet nie czekam bo to może być i za miesiąc i za dwa 🤦🏼♀️
CzarnaKawa właśnie Zośka też gryzie ostatnio smoka jakby ze złością - jakby na zęby właśnie ale kiedy one wyjdą to Bóg g jeden wie...
Mikka86 a Ksawery ząbkuje bez większych objawów nie? Ile ma ząbków już? Daj Boże, żeby Zocha też bezobjawowo ząbkowała 🙏
Kurde coś za często wzywam Boga 🤔
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
KasiaLukasia, pytałaś o fryzurę. Nadal czuję się dziwnie i średnio się sobie podobam przy czym włosy obcięte są ładnie i do samej fryzury nie mam zastrzeżeń. Tu chyba problem tkwi w tym, że twarz pozostała ta sama, co kiedyś sama zauważyłaś. 😂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ma dwie dolne jedynki . On w ogóle ząbkuje bezobjawowo , nie zauważyłam żadnych zmian w jego zachowaniu, żadnego kataru,sraczki , temperatury,bezsennych nocy itp.. tylko raz kiedyś mu posmarowałam dentinoxem dziąsło jak wpychał ręce do buzi aż miał odruch wymiotnyurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
Moim zdaniem niewolę składa się z potrzeb, a naszym zadaniem jest te potrzeby zaspokajać i być dla niego. W ten sposób buduje się pewność siebie dziecka i utwierdza w tym, że jest bezpieczne, nie czuje się zagrożone. Dla niego reagowanie na potrzeby to zapewnienie, że jest ważne i nie stanie mu się krzywda. Nawet odwzajemnienie uśmiechu daje mu poczucie sprawczości - to bardzo istotne. Wiadomo, że nie zawsze jest możliwość zareagować na czas, czasem trzeba pomóc mu jakoś przetrwać ten moment, kiedy musi zaczekać, nie mamy stu rąk, stu nóg i stu głów, a nie wszystko da się przygotować wcześniej, ale ważne jest, żeby w miarę możliwości po prostu reagować i spełniać potrzeby, nie zwlekać i nie oskarżać o manipulowanie. Sześciomiesięczny maluch rozumie więcej niż noworodek, ale to ciągle maleństwo, które wierzy, że mama da mu wszystko, czego potrzebuje.
KasiaLukasia, AgaSY, Lady_Dior, JaSzczurek, Casjopea lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualny
-
Robię tak samo. 👍🏻KarolaJJ wrote:I przez to ,jak nie moge go akurat wziac na rece to do niego mowie, albo śpiewam.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyJa ogólnie mam w sobie lęk,ze przez moje czyny Stachu moze tez byc chory jak corka i serio obchodzę sie z nim jak z jajkiem. Ale mimo wszystko ucze go slowa "nie". A wg tych nowych zaleceń,dziecku nie powinno się nic zakazywać słowami "nie wolno" bo to cośtam zaburza. No kurde,nie łykam tego.
