Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
E_w_c_i_a wrote:Kasia ja się czuję gites. Czasami miewam mdłości, ale nie wymiotuję. Czasami bywam bardziej zmęczona, czasami mniej
jak mnie coś kłuje lub boli w podbrzuszu to biorę nospę. Jedynie co to mam za wysokie cukry na czczo, jutro bede ustalac z ginem czy potrzebna bedzie insulina bo jakos dietą nie mogę zbić
jutro 1 wizyta! A Ty jak się czujesz?
A jaki masz cukier na czczo? W początkowym etapie insulinoopornosci praktycznie zawsze da się wyregulowac to dieta. Jeśli chcesz o tym pogadać to napisz na priv -
Morenadenna wrote:ja wczoraj pogadalam z mezem i zdecydowalam sie na test nifty tylko 2.500 tysia...alw chce byc spokojniejsza,zrobie ok 11 tygodnia
14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
Morenadenna wrote:ja wczoraj pogadalam z mezem i zdecydowalam sie na test nifty tylko 2.500 tysia...alw chce byc spokojniejsza,zrobie ok 11 tygodnia
ja też będę robić nifty rozszerzony, ale dopiero po skończonym 11 tygodniu i po usgnie wyobrażam sobie nie zrobić takich badan jeśli są nieinwazyjne i tak ogólnodostępne.
ja dziś popołudniu wizyta, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze..3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Hafte, strasznie mi przykro ;(
Ja nie mam w planie wykonywać dodatkowych badań prenatalnych poza pappą, no chyba, że pappa będzie wskazywać zwiększone ryzyko. Nie wiem, chyba nie nakręcam się tak jak wy, zamiast tego się po prostu cieszę, choć już mnie przeraża poród. -
India26 wrote:Hafte, strasznie mi przykro ;(
Ja nie mam w planie wykonywać dodatkowych badań prenatalnych poza pappą, no chyba, że pappa będzie wskazywać zwiększone ryzyko. Nie wiem, chyba nie nakręcam się tak jak wy, zamiast tego się po prostu cieszę, choć już mnie przeraża poród.India26 lubi tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:Dzień dobry!
Zaczynam dziś 8tc. Ten tydzień to u mnie punkt kontrolny, bo pierwsza ciąża obumarła w 7+1/7+2. Echh.. ale przecież tym razem będzie wszystko dobrze, nie?
Jak Wam minęła noc? U mnie standardowo dziwne i bardzo realiztyczne sny, kilka przebudzeń i wieelki głód rano
Miłego dnia wszystkim.
Ja z rana wymioty, krew z nosa i biegunka, masakra jakaś
Co do badań to ja nie robię żadnych dodatkowych, chyba, że będą ku temu wskazania. -
dżdżownica wrote:A jaki masz cukier na czczo? W początkowym etapie insulinoopornosci praktycznie zawsze da się wyregulowac to dieta. Jeśli chcesz o tym pogadać to napisz na priv
A o insulinooporności wiem jakies 3 lata. Biorę Siofor 2x850. Po posiłkach mam cukier ok 100-110, gorzej właśnie z tym na czczo.Szczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
Ewcia a myślałaś o zrezygnowaniu z pszenicy? Nie wiem co jesz na codzień, bo to dłuższa rozmowa, ale zrezygnuj z owsianki, wszystkiego co jest z mąki pszennej i z ciemnego pieczywa które jest barwione. Jedź nawet 6 razy dziennie małe porcje i nie pij żadnych slodzonych napojów. Tylko wodę, herbatę i kawę bez cukru oczywiście:)
Mojego ojca w 3 miesiące wyprowadzilam z insulinoopornosci tylko dietą. -
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Trzymajcie się Wy i Wasze dziecięcia☺Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
dżdżownica wrote:Ewcia a myślałaś o zrezygnowaniu z pszenicy? Nie wiem co jesz na codzień, bo to dłuższa rozmowa, ale zrezygnuj z owsianki, wszystkiego co jest z mąki pszennej i z ciemnego pieczywa które jest barwione. Jedź nawet 6 razy dziennie małe porcje i nie pij żadnych slodzonych napojów. Tylko wodę, herbatę i kawę bez cukru oczywiście:)
Mojego ojca w 3 miesiące wyprowadzilam z insulinoopornosci tylko dietą.
Pisze priv bo to dłuższa pogawędka(tylko musisz zaakceptować zaproszenie do przyjaciół)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 09:28
Szczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
Ja też bardzo szybko się męczę. Nigdy nie spałam w dzień, chyba że w czasie choroby, a teraz praktycznie codziennie ucinam sobie drzemkę. Wieczorem też wcześniej się kładę. Mdłości mam czasem rano, i jak jestem głodna - raz skończyły się wizytą w toalecie. Czasem czuję delikatne kłucie w podbrzuszu, ale lekarz powiedział że to normalne. I przez moje brudzenie od prawie dwóch tygodni, biorę Duphaston 3x1, i czekam na jutrzejszą wizytę o 14.
-
witam! ja już po dzisiejszej wizycie. Melduję, że maleństwo ma się dobrze i sporo urosło od ostatniej wizyty - 1,25 cm obecnie! widać było zalążki główki, rączek i nóżek ale jak teraz patrzę na zdjęcie to nic nie widzę. Do samego końca był stres czy wszystko jest w porządku, bo objawy, typu bolące piersi już dawno przeszły, jedyne drażnią mnie mocne zapachy.
Słychać było serduszko, data porodu wg lekarza na 15 października, wg belly na 12 - ale to niewiele się zmieniło.
Lekarz mnie wyściskał, pogratulował, bo wie że u mnie kilkuletnie starania. I kazał się już nie martwić. Zapisał mnie od razu na test PAPPA i prenatalne 4D na 27.03.2017
Tylko jak na razie z żelazem u mnie kiepsko, to dostałam na receptę TARDYFERON.
Wypisał mi także masę badań: morfologia, białko w surowicy, progesteron, HBs antygen, anty HCV, HIV, CMV, VDRL - nie rozpędził się za bardzo?
Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejesze wizyty.
P.S. Hatfe, bardzo mi przykro.Przy kolejnych staraniach, przy lekkiej mutacji genu MTHR ( czy coś takiego), zapytaj się swojego gina o zastrzyki podtrzymujące ciąże, ja biorę FRAXIPARINE, ACARD, ENCORTON - steryd, luteina dopochwowo + podjęzykowo, na początku jeszcze ESTROFEN - wcześniej bez tego daleko nie mogłam zajść. A jak swojego gina pytałam o leki podtrzymujące to wmawiał mi, że nie ma czegoś takiego. Zmieniłam lekarza i sam na pierwszej wizycie zaproponował mi takie rozwiązanie. Moja pzyjaciółka, która również ma mutację bierze podobne leki, tylko zamiast FRAXIPARINE to CLEXANE. Ściskam!Paaat1988, Natikka123, dżdżownica, Demetria, Kimmy lubią tę wiadomość
endometrioza
06.2016 ciąża biochemiczna
09.2016 ciąża biochemiczna