X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne #rodzew2026 LUTY❤️🍓
Odpowiedz

#rodzew2026 LUTY❤️🍓

Oceń ten wątek:
  • Mamatrzechaniołków Ekspertka
    Postów: 122 101

    Wysłany: 11 lipca, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się nastawiam na cc. 1 poród skończył się cc, drugi udało się wywołać. Ale ja nie chce probowac raczej drogami natury. Za bardzo się boję.

  • Papillon Autorytet
    Postów: 1246 2112

    Wysłany: 11 lipca, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wywoływany poród ze względu na cukrzycę ciążową i udało się urodzić naturalnie i to kosmicznie szybko, więc chciałabym sn, bo wiem na czym to polega 😅❤️ Ale jak będzie cesarka też przeżyję, wszystko jest do przeżycia

    35 👩🏼‍🦰35🧔‍♂️

    06.2021 synek
    27.03 😇 9 tydzień
    16.06 ⏸️ 11dpo
    23.06 beta 816,20
    Progesteron 21,70
    25.06 1635🫶
    7.07 jest ❤️
    21.07 usg 8+2
    22.08 prenatalne (12+6)

    preg.png
  • Anti Koleżanka
    Postów: 44 14

    Wysłany: 11 lipca, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :) jestem po pierwszej wizycie u lekarza prowadzącego i póki co maleństwo rozwija się książkowo 🎉🎉 termin porodu mam wyznaczony na 25.02.2026 i mam do Was pytanko, czy Wam też lekarz przepisał duphaston mimo tego że wszystko jest ok ?

    Mój lekarz twierdzi, że duphaston na pewno nie zaszkodzi a może pomóc ale no mam pewne obawy żeby tak brać tabletki jak nic mi nie dolega :/

  • Sylvia28 Znajoma
    Postów: 28 36

    Wysłany: 11 lipca, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że sporo nas po CC. Ja też będę miała CC. Na dodatek nie wiem czy nie będę też mieć jej znacznie wcześniej. Jeden lekarz sugerował mi w 37 tyg lub gdy dzieci osiągnie 3 kg by nie ryzykowac.

    Ogólnie gdy lekarz planuje Cc to zazwyczaj okolo 39 tyg. Nigdy nie czeka się do końca.

  • Sylvia28 Znajoma
    Postów: 28 36

    Wysłany: 11 lipca, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anti wrote:
    Hejka :) jestem po pierwszej wizycie u lekarza prowadzącego i póki co maleństwo rozwija się książkowo 🎉🎉 termin porodu mam wyznaczony na 25.02.2026 i mam do Was pytanko, czy Wam też lekarz przepisał duphaston mimo tego że wszystko jest ok ?

    Mój lekarz twierdzi, że duphaston na pewno nie zaszkodzi a może pomóc ale no mam pewne obawy żeby tak brać tabletki jak nic mi nie dolega :/


    Ja początkowo dostałam go mimo że miałam bardzo dobry progresteron. Teraz lekarka przepisała mi luteinę też bardziej profilaktycznie

  • Anti Koleżanka
    Postów: 44 14

    Wysłany: 11 lipca, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvia28 wrote:
    Ja początkowo dostałam go mimo że miałam bardzo dobry progresteron. Teraz lekarka przepisała mi luteinę też bardziej profilaktycznie

    A też brałaś go 2x dziennie ?

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4257 4271

    Wysłany: 11 lipca, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od dzisiaj jestem na wspomaganiu progiem i czuje się przez spokojniejsza. Dzidzi nie zaszkodzi a może pomoc

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Sylvia28 Znajoma
    Postów: 28 36

    Wysłany: 11 lipca, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anti wrote:
    A też brałaś go 2x dziennie ?
    Tak

  • Natalia13245 Autorytet
    Postów: 306 145

    Wysłany: 11 lipca, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anti wrote:
    Hejka :) jestem po pierwszej wizycie u lekarza prowadzącego i póki co maleństwo rozwija się książkowo 🎉🎉 termin porodu mam wyznaczony na 25.02.2026 i mam do Was pytanko, czy Wam też lekarz przepisał duphaston mimo tego że wszystko jest ok ?

    Mój lekarz twierdzi, że duphaston na pewno nie zaszkodzi a może pomóc ale no mam pewne obawy żeby tak brać tabletki jak nic mi nie dolega :/

    Ja jak zrobiłam pozytywny test napisałam do lekarki od razu dostałam duphoston 3*1 i luteinę 2*2
    Ale ja miałam dwie straty może dlatego. Bo zrobiłam progesteron przy becie dzień później(po teście) i był dobry. Więc zapobiegawczo myślę

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅

    11.06⏸️🙏 zostań z nami 🥰
    12.06-beta1256.3
    14.06-beta 2405.4
    20.06 wizyta- pierwsze spotkanie ❤️dziadzio w macicy ❤️ ciąża rozwija się dobrze
    05.07-mamy ❤️ całe 1.38 cm człowieka ❤️
    20.07-3.44cm perełki ❤️

    02.08 5.6cm ❤️
    11.08-prenatalne
    20.08- 9cm chłopczyk 🩵
    7.09 wizyta

    Luteina 2*2❌
    Duphaston 3*1❌
    Heparyna 1*1
    Acard 1*1
    Accofil 0.5 co 3 dni❌
  • Lillka Ekspertka
    Postów: 176 164

    Wysłany: 11 lipca, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi lekarz powiedział, że będę miała CC

    👰‍♀️29 🤵32

    Starania od 2021
    Z pomocą medyczną od 2024 👩‍⚕️
    07.04 sonoHSG
    3x IUI ❌

    04.06 ⏸️ 😍 naturals
    30.07 I prenatalne 🩵
  • Julixxx Autorytet
    Postów: 359 626

    Wysłany: 11 lipca, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za info jak to z tymi kartami ciąży jest 😘
    Ja nigdy nie rodziłam więc siedzę cichutko i czytam Wasze opinie. Opcje są 2, żadna mi się nie podoba ale cóż zrobić, „wleźć wlazło wyleźć musi” 🤣
    Jednego dnia czuję że chciałabym spróbować sn a drugiego dnia bliżej mi jednak umówić się z kliniką na cc. Wiem też że za dużo mogę nie miec finalnie do powiedzenia, bo zobaczymy dokąd nas zaprowadzi sytuacja, ale narazie jak o tym myślę to nie czuję strachu, nie mogę się doczekać aż już zobaczę tą buzię 😍

    mmonika_ lubi tę wiadomość

    👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
    🧔🏽‍♂️29

    27 cs i mamy to ❤️
    10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
    5dpt ⏸️
    6dpt 19 mIU/ml
    8dpt 72 mIU/ml
    10dpt 213 mIU/ml
    13dpt 806 mIU/ml
    17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
    24dpt 6+1 migocze ❤️
    9+4 crl 2,71 cm 😍
    13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷

    preg.png

    Niech ta chwila trwa 🥰
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1989 3387

    Wysłany: 11 lipca, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julixxx wrote:
    Dzięki dziewczyny za info jak to z tymi kartami ciąży jest 😘
    Ja nigdy nie rodziłam więc siedzę cichutko i czytam Wasze opinie. Opcje są 2, żadna mi się nie podoba ale cóż zrobić, „wleźć wlazło wyleźć musi” 🤣
    Jednego dnia czuję że chciałabym spróbować sn a drugiego dnia bliżej mi jednak umówić się z kliniką na cc. Wiem też że za dużo mogę nie miec finalnie do powiedzenia, bo zobaczymy dokąd nas zaprowadzi sytuacja, ale narazie jak o tym myślę to nie czuję strachu, nie mogę się doczekać aż już zobaczę tą buzię 😍
    Podzielę się z Tobą moimi odczuciami 🙂 co prawda rodziłam 10 lat temu więc zapewne trochę się pozmieniało od tamtej pory jeśli chodzi o postępowanie po porodzie SN czy CC. Ja rodziłam SN, byłam młoda i wszyscy mi powtarzali ze po porodzie SN szybciej się do siebie dochodzi i tu akurat może mieli rację, bo jak patrzyłam na te kobiety na sali po CC, które musiały leżeć przez kilkanaście godzin pod cewnikiem, które były zdane na nas jeśli chodzi o podanie picia czy dzidziusia do karmienia to cieszę się że rodziłam naturalnie bo ja normalnie funkcjonowałam mimo że siadając na tyłku czułam dyskomfort i lekki ból. Po CC chodziły później zgięte w pół bo wszystko je bolało i ciganelo . Bałam się porodu okropnie, wszyscy mnie straszyli ze jest to straszne przeżycie jeśli chodzi o bol i powiem Ci ze byłam miło zaskoczona 😂 owszem bolało okrutnie, ale przez te opowieści o koszmarze porodu moja wyobraźnia zrobiła z tego traumatyczne przeżycie, a nie było aż tak strasznie jak sobie wyobrażałam 😅 nie będzie przeciwskazac do porodu SN to urodzę SN, jeśli będzie powód dla którego trzeba będzie robić CC to nie będę prostestowac 🙂 Jakby nie było, jakoś to maleństwo trzeba sprowadzić na ten świat ❤️

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo

    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
    6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
    15.07- 3,81cm 👶
    26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
    8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
    18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵

    Luteina 2x100mg

    preg.png
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 1319 2429

    Wysłany: 11 lipca, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julixxx wrote:
    Dzięki dziewczyny za info jak to z tymi kartami ciąży jest 😘
    Ja nigdy nie rodziłam więc siedzę cichutko i czytam Wasze opinie. Opcje są 2, żadna mi się nie podoba ale cóż zrobić, „wleźć wlazło wyleźć musi” 🤣
    Jednego dnia czuję że chciałabym spróbować sn a drugiego dnia bliżej mi jednak umówić się z kliniką na cc. Wiem też że za dużo mogę nie miec finalnie do powiedzenia, bo zobaczymy dokąd nas zaprowadzi sytuacja, ale narazie jak o tym myślę to nie czuję strachu, nie mogę się doczekać aż już zobaczę tą buzię 😍
    Przeczytałam kiedyś takie zdanie: „Każdy poród boli - naturalny w trakcie, przez cesarskie cięcie po.”
    Jako osoba, która zaczęła rodzić naturalnie, a skończyła na nieplanowanej cesarce (córka ułożyła się twarzyczkowo) w pełni się z tym zdaniem zgadzam.

    assialbnn lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1989 3387

    Wysłany: 11 lipca, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon wrote:
    Ja miałam wywoływany poród ze względu na cukrzycę ciążową i udało się urodzić naturalnie i to kosmicznie szybko, więc chciałabym sn, bo wiem na czym to polega 😅❤️ Ale jak będzie cesarka też przeżyję, wszystko jest do przeżycia
    Kochana u mnie też był wywoływany bo byłam po terminie (4dni) 🙂 chodziłam sobie od terminu codziennie piechotką do szpitala na ktg, wszystko pięknie aż nagle 3 dnia okazuje się że mam 5cm rozwarcia 😱 mówię do nich ze ja nic nie czuję, nic mnie nie boli, nie odczuwam żadnych skurczy . Powiedziały że zostaje w szpitalu, a że nie byłam na to totalnie gotowa to dostałam takiego ciśnienia że kazały mi leżeć blisko godzinę żebym doszła do siebie i pozwoliły wrócić kolejnego dnia rano 🙂 wszyscy przychodziły oglądać "kobietę która pół porodu przechodziła bez bólu" 😂 druga połowa już nie była taka fajna i trwała blisko 9h 😂

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo

    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
    6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
    15.07- 3,81cm 👶
    26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
    8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
    18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵

    Luteina 2x100mg

    preg.png
  • mmonika_ Przyjaciółka
    Postów: 101 172

    Wysłany: 11 lipca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to pierwszy dzidziuś, więc w sumie nie mam nic do powiedzenia jeżeli chodzi o poród. Ale jak myślę o tym, że są dwie opcje wyjścia na świat to widzę siebie automatycznie jako krzyczącą i prącą w akompaniamencie mdlejącego męża 😂 oczywiście życie zweryfikuje, dlatego na nic się nie nastawiam. W naszym szpitalu w tym roku wprowadzili też możliwość znieczulenia, głupiego jasia a nawet aromaterapię 🤔
    Ostatnio też wyskakują mi informacje odnośnie planu porodu. Mam plan na dziś. Wejść, urodzić zdrowego bobasa i wyjść 🫣 chyba muszę zagłębić się w temat..

    👩🏻 33. 👨🏻 37.

    Pierwsza ciąża w 2024 💔😢

    01.06.2025 ⏸️
    12.06.2025 aż 0,29 cm 🍓
    03.07.2025 Okruch ma 2,26 cm 😍
    15.07.2025 Maleństwo 3,80 cm 😍
    29.07.2025 na 95% Synek 🩵 aż 6,43 cm. Niskie ryzyka 🙏🏻

    #rodzęw2026 🎈
  • MroziaMM Autorytet
    Postów: 283 570

    Wysłany: 11 lipca, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będę rodzic pierwszy raz i oczywiście jeśli zdrowie pozwoli rodzę siłami natury. Widziałam raz filmik z cesarki i stwierdziłam, że nie ma takiej opcji chyba, że będzie taka konieczność. 😃
    jeśli któraś odwazna podsyłam link;

    https://www.instagram.com/reel/C_5YE3don3l/?igsh=anl3M3llczQ4a2Zh

  • Spuromix Autorytet
    Postów: 1034 791

    Wysłany: 12 lipca, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem tak... Przygotowywałam się do SN przez połowę ciąży ćwiczyłam oddech, kontrolowałam ciało, uczyłam się kontrolować ból, rodziłam 2 dni i szło całkiem nieźle nie powiem że nie bolało bo bolało, ale świadomie wiedziałam jak sobie pomóc, padła decyzja o CC z pewnych przyczyn i tak powiem wam że blizna przypomina do dzisiaj o sobie a od porodu minęły prawie 2 lata... Do dzisiaj mnie swędzi nie raz gdzieś zaboli. Po samym porodzie pionizacja była szybko no ale kurde bolało motywowałam się żeby wstać i się ruszać, ale było ciężko, najtrudniej było mi przystawiać dziecko na leżąco bo z każdej strony rwało, bolało i jeszcze nie raz niunia gdzieś kopnęła przy karmieniu. Nie straszę wiadomo jak trzeba to trzeba, też mi lekarka powiedziała że prawdopodobnie 14 już będę w domu z maluchem bo zaplanujemy CC... Ja jednak będę się skłaniać do porodu SN nawet jeżeli znowu ma trwać ponad 2 dni i zakończyć się CC to chce spróbować...

    MroziaMM lubi tę wiadomość

    age.png
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 1034 791

    Wysłany: 12 lipca, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julixxx wrote:
    „wleźć wlazło wyleźć musi” 🤣

    Kuźwa hit 🤣🤣🤣 oplułam się aż kawą jak to przeczytałam 🤣🤣🤣

    Julixxx, dinozaurowa lubią tę wiadomość

    age.png
  • Rożaa Ekspertka
    Postów: 168 93

    Wysłany: 12 lipca, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pomimo traumatycznego pierwszego porodu SN teraz też chciałabym SN i chyba bardziej boję się ewentualnej CC 🙈 ból okropny ale do przeżycia, po kilku latach już się nie pamięta jak bolało 😅
    W moim przypadku myślę że nie może być gorzej niż za pierwszym razem. Rodziłam w pandemii, sama na sali, bez męża, z położna czy tam pielęgniarka która tylko przychodziła co kilkadziesiąt minut, z maseczką na twarzy. Koszmar. Te warunki i samotność jaka mnie tam spotkała chyba bardziej mnie dojechały psychicznie niż ten ból

    2020 🩵
    2026 ?
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1401 1609

    Wysłany: 12 lipca, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja po CC czułam się świetnie 😁 Pionizacja po 6 godzinach i później już śmigałam. Ale też ja w tej kwestii wzięłam sobie do serca rady położnych brałam leki przeciwbólowe z chirurgiczna dokładnością. Powiedziały mi wtedy, że mam brać co tyle i tyle godzin w takiej i takiej dawce, nawet jak nie boli. Bo ja poczuje ból to na przeciwbólowe będzie za późno i zanim zaczną działać to będę musiała cierpieć przez co najmniej godzinę. Tego się trzymałam i faktycznie było dobrze. Jak rodziłam naturalnie było o tyle gorzej, że musieli mnie naciąć, więc też miałam szwy tylko w miejscu, które utrudniało utrzymanie czystości, a do tego był taki upał, że pobiłam się nawet jak się nie ruszałam. Prawie tydzień po porodzie lekarz musiał wyciągać szwy, przeczyscic ranę i zszyć mnie ponownie. Więc należę do tych niewielu kobiet, dla których rekonwalescencja po CC była łatwiejsza niż po SN.

    Dla mnie główna rzeczą przemawiającą za ewentualnym CC jest to, że wiesz kiedy to będzie. Bo z SN nie wiadomo. I jeszcze jak się zaczyna to musisz ocenić sama, czy to już? Czy te skurcze są na tyle mocne i regularne, żeby jechać do szpitala? A może poczekać? No ale jak poczekam, to ryzykuje, że do szpitala nie zdążę. No ale jak jest za wcześnie to mnie zawrócą i znowu będę siedzieć i się zastanawiać. A z CC wiesz - zapraszamy na poniedziałek na 13 i jedziemy z tym koksem. (Chociaż ja akurat miałam nieplanowane CC z powodu braku postępów porodu. Okazał się, że mała zaplątała się w pępowinę no i nie mogła biedna wyjść).

    AMH=0,83
    IVF - 2 blastki
    7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
    17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
    Córeczka urodzona 10/2019

    Ciąża pozamaciczna 02/2021

    09/2021 ciąża naturals
    Synek urodzony 6/2022

    05/2025 ciąża naturals

    preg.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ