X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 26 lipca 2021, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryśka zawsze możesz próbować trochę mu pomóc, schodzenie po schodach, masaż sutków... Męża nie ma, więc Ci nie pomoże 😂
    Z tego co kojarzę, to Twój synek od początku zapowiada się na większego, więc może mieć już ok tych 3700 (mój urodził się 3650 i nie był wielkoludem 😁), a jaki termin wychodził Ci na usg 1trym?

    Aganieszkam w takim wypadku to tylko rodzić 😉

    Elleen serdeczne gratulacje, że udało się Wam przystawić 😊 wierzę, że dacie radę :)

    Elleen lubi tę wiadomość

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7sierpnia to jeszcze kawał czasu 🙈 ja i tak drobna, skromna a Młody duży 🙈

    Niestety nie można wychodzić poza oddział. No chyba, że do automatu coś kupić. Ale na pewno nie żeby chodzić po schodach między ludźmi 😅

    W szpitalu idzie się rozleniwić.. spaceruje. Szybciej, wolniej ale cóż.. 🤷‍♀️

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6070 5002

    Wysłany: 26 lipca 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu dostałam Krzysia. Miał cały czas za niski cukier, więc nakarmili go potem drugi raz i dogrzali w inkubatorze otwartym. Mój jeden rożek to za mało, kocyka zapomniałam, więc dogrzewam go pod kołdrą...

    Aaasti, Patryśka, kluskaaa, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6070 5002

    Wysłany: 26 lipca 2021, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryśka wrote:
    7sierpnia to jeszcze kawał czasu 🙈 ja i tak drobna, skromna a Młody duży 🙈

    Niestety nie można wychodzić poza oddział. No chyba, że do automatu coś kupić. Ale na pewno nie żeby chodzić po schodach między ludźmi 😅

    W szpitalu idzie się rozleniwić.. spaceruje. Szybciej, wolniej ale cóż.. 🤷‍♀️
    Jak byłam w szpitalu w tamtym tygodniu to się zastałam strasznie 😆 i dużo spałam.

    Patryśka lubi tę wiadomość

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 26 lipca 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryśka to zostaje gimnastyka przy łóżku 😂

    Aganieszkam może mąż mógłby przekazać Wam paczkę z kocykiem

    agulineczka lubi tę wiadomość

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • Kobi96 Koleżanka
    Postów: 56 65

    Wysłany: 26 lipca 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u lekarza i szyjka długa i zamknięta zrobił też ktg i pisały się skurcze ale mówił że to skurcze przepowiadające. Kazał się oszczędzać.

    blumchen30 lubi tę wiadomość

  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem po obchodzie.
    Sytuacja wygląda tak, że badania posiewu są ujemne, więc super.
    Nerki mają złogi i takie tam. Więc wiedziałam o tym. Dodatkowo miąsz nerek delikatnie zmieniony więc nie dobrze.
    Nie odczuwam buli jakichś ogromnych. Jedynie jakieś 15-sto minutowe które przechodzą same.
    Ale..
    Ale nie wypuszczą mnie bo co będzie jak złapie mnie ból w domu??
    Tego się obawiam .
    Więc postanowili, że mnie zostawią do porodu.
    Dobrze by było żeby zaczął się jak najszybciej.
    A jak nie to pomyślimy o baloniku albo o oxy.
    Wiec ze szpitala nie wyjdę już w dwupaku..

    Aj Mąż będzie płakał jak się dowie, że jeszcze zostaje 🙈
    Dziś mi powiedziała, że zamiast siedzieć w domu to ja muszę w szpitalu być. Jesteśmy sami i tak smutno samemu siedzieć w domu.
    Aj..

    Więc powiedzcie mi Kobiety która miała balonik, a która oxy. Jakie spostrzeżenia, rady cokolwiek. ??

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia_i_Niki wrote:
    Patryśka to zostaje gimnastyka przy łóżku 😂

    Aganieszkam może mąż mógłby przekazać Wam paczkę z kocykiem

    Już dziś robiłam przysiady. Zaraz idę się wykąpać i od nowa, trzeba przyspieszać 😁

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, chciałabym napisać to samo o drugim porodzie co Ty;)) napisz coś więcej, czy było z znieczuleniem i czy długo trwał?;)) Czyli jednak pasuje wziąć ciepłe kocyki mówisz..
    Patryska, ja urodziłam synka 3950 więc jeszcze się da;) szkoda z tym szpitalem bo niewiadomo ile to potrwa ale widocznie jakieś ryzyko jest i stąd ta decyzja. Życzę Ci aby jednak szybko się zaczęło bo napewno w szpitalu bardziej się czas dłuży. A jak z odwiedzinami u Ciebie?


    Patryśka lubi tę wiadomość

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6070 5002

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jest tutaj bardzo ciepło i duszno ale nie wzięłam pod uwagę tego, że Mały będzie prawdopodobnie wczesniakiem ale dogrzalam go, udało się KP (walczyłam z pół godziny z tym śpiochem) i cukier coraz lepszy 🙏

    Patryśka, Sylwia_i_Niki, Sto_krotka, blumchen30, kluskaaa lubią tę wiadomość

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumchen30 z jakimi odwiedzinami? 🙈
    Nie ma takiej opcji.
    Mąż może dowieźć cokolwiek, poczekać pod drzwiami, przekazać położnej i tyle 🤷‍♀️

    Wczoraj weszła pacjentka z mężem. Jak to zobaczyła położna to moment go wyrzuciła.
    Na co on powiedział 'przecież drzwi są otwarte' a położna 'otwarte bo gorąco jest a nie żeby sobie wchodzić jak się chce. Niech pan wychodzi '.

    I tyle.. czas jakoś leci. Liczy się od posiłku do posiłku, od ktg do ktg i ubywa dnia.. człowiek się prześpi i tyle tego... 🤷‍♀️

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, u Ciebie szybka akcja z porodem, i szybko Mały złapał cyca 😁
    Świetnie 👏👏

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryska ja miałam oxy. Traktuj to jako ostatecznośc. Skurcze po oxy mega częste i baaardzo bolesne.
    Blumchen mój synek podobnie 4005g i tez się dalo choć lekko nie bylo 😆

    Patryśka lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 26 lipca 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobi96, a na kiedy masz termin, że lekarz kazał się oszczędzać 🤔

    Patryśka ja nie miałam styczności, ale jak już to bym wybrała balonik... Ja miałam oxy już w trakcie porodu, bo po znieczuleniu skurcze osłabły i po oxy tętno córki zaczęło szaleć 😒 co prawda była dwukrotnie owinięta pępowina, ale ja głównie winie jednak oxy 😒

    Patryśka lubi tę wiadomość

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 763 532

    Wysłany: 26 lipca 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryśka, a Ty z Krakowa?

    Ja jestem w Żeromskim i tutaj do południa pozwolili mężowi osobiście podać mi rzeczy i pewnie jakby się uparł, to by został. A od 16 do 18 był na odwiedzinach.

    Zapis znowu się pogorszył, ale najgorsze, że nikt mi nic nie mówi. I nie wiem, czy jutro wyjdę, czy coś się dzieje. Chociaż zakładam, że nic, bo by powiedzieli. Jutro rano ma być lekarz, który był dziś rano. Ten, co mnie straszył CC i pewnie on zadecyduje.

    Patryśka lubi tę wiadomość

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Glenka Ekspertka
    Postów: 209 290

    Wysłany: 26 lipca 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryska ja miałam przy pierwszym porodzie jedno i drugie. To w sumie nie są alternatywy, że albo jedno albo drugie, bo każde ma inne zadanie. Balonik zakładaja jak szyjka jest jeszcze niegotowa do porodu. To jest tzw.preindukcja (dzień przed właściwą indukcja). Ma za zadanie zmiękczyć szyjkę i zrobić trochę rozwarcia. Mi założyli balonik koło 15:00 i miałam potem cały wieczór i kawałek nocy skurcze, ale takie lekkie. Niektórym kobietom rozkręca się od tych skurczy juz normalny poród, mi one same minęły. Następnego dnia miałam 3cm.rozwarcia. Wtedy wzięli mnie na porodówkę i podali oxy i to była już ta właściwa indukcja. Po oxy miałam silne skurcze, ale dzięki temu, że na baloniku zrobiło mi się już rozwarcie to szybko dostałam znieczulenie i było spoko. Po 6h córka była już na świecie. Nie wspominam źle tego wszystkiego, ale jeżeli miałabym znosić te skurcze po oxy przez 6h bez znieczulenia to już nie byłoby tak różowo 🤪

    Patryśka lubi tę wiadomość

    p19urjjgspdsidmj.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 26 lipca 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nie zakładali balonika tylko z rana od razu podali oxy, dzień wcześniej jedynie zrobili masaż szyjki, po którym odszedł mi czop. Ja urodziłam bez znieczulenia i naprawdę bole były już baardzo nieznosne a próg bolu raczej mam wysoki. Także jak dla mnie oxy to ostatecznośc, wiadomo jak trzeba to trzeba, ale jak jest alternatywa to warto skorzystać.

    Patryśka lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6070 5002

    Wysłany: 26 lipca 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy poród miałam wywoływany, było już rozwarcie i podali oxy. Skurcze były dość intensywne.
    Natomiast dzisiejszy poród: odeszły mi najpierw wody, zaczęły się za chwilę skurcze, takie jak ból przy miesiaczce i były nieregularne. Na porodówce już zaczęły się robić regularne i co 3 minuty ale były dalej słabe. Szyjka cały czas 2,5cm a dziecko już mocno napierało główką. Podali mi oxy, żeby te skurcze wzmocnić i zaczęło boleć ale nie jakoś strasznie. 1,5h po podaniu oxy czuję, że główka zeszła bardzo nisko i napiera, skurcze narastają, położna mnie zbadała i mówi, że ponad 7cm i zaraz będę rodzić. 3 skurcze i przeszliśmy na fotel porodowy... No i urodziłam 🙂 nie zdążyli mi dać nic przeciwbólowego 🙈 a i jeszcze się mnie tuż przed tym badaniem zapytała jak oceniam ból w skali od 1 do 10 to mówię, że 8. Także z córką miałam gorsze te skurcze.

    Patryśka, blumchen30, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 26 lipca 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooook. Więc przede wszystkim jak coś to biorę najpierw balonik. Aj..
    Nogi tak mi spuchły od robienia przysiadów i spacerowania że to masakra. A jutro od nowa wszystko.. już jestem zmęczona na jutrzejszy dzień 😁
    Czytałam ,że problemy z nerkami też są wskazaniem do wywoływania porodu..
    Już zaczynam w środku bać się o ból..
    Ale jak sobie przypomnę ból nerki to nie wiem czy to nie gorsze było..

    Ja z lubelskiego. Chyba jako jedyna? 😅

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 26 lipca 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, nie brzmi źle. Ja parte wspominam okropnie. Pół godziny największego bólu jakiego dotychczas doświadczyłam i to uczucie ulgi, jak zobaczyłam synka. Tego się nie zapomina;) liczę na lżejsze bóle za drugim razem jak u Ciebie ale wiadomo, najważniejsze, żeby z dzieckiem było wszystko ok.
    Patryska, to tym bardziej życzę Ci aby poród szybko się rozkręcił. Może jak ktg będą wychodzić ok a szyjka dalej nie będzie miękka to Cię wypiszą? Czy już wolisz zostać i mieć nawet wywoływany? W domu może mąż by pomógł naturalnymi metodami 😋
    Agulineczka, to zacna waga;) też delikatnie ujmę, że nie było lekko 😁 eh;) położna twierdzi, że przy drugim dziecku nawet jak będzie miał ponad 4 kg to nie robi już to różnicy. No nie wiem he

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 23:10

    82dox1hpk6gsfajc.png
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ