X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • vesper Znajoma
    Postów: 26 45

    Wysłany: 28 listopada 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wie narzeczony i przyjaciółka. Póki nie byłam u lekarza i nie upewnię się ,że jest dobrze i ciąża się rozwija to nie chcemy mówić nikomu.

    7v8rdqk3os858sco.pngl22ndf9hfhg44sh2.png
  • Aaeemm123 Przyjaciółka
    Postów: 70 43

    Wysłany: 28 listopada 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mężowi powiem niedługo chyba, a jeśli chodzi o najbliższa rodzine to tez chciałabym na święta jak serduszko będzie już biło. Kupiliśmy kalendarze dla dziadków ze zdjęciami naszej córki i przykleilabym na sierpień usg... kurde ale to by było piękne. Oby było wszytsko ok 😭😭😭

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

  • Myszorka Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: 28 listopada 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba być dobrej myśli! Dajmy sobie dużo pozytywnej energii! Wierze w nas wszystkie🥰

    Aaeemm123, Kika, Atomika lubią tę wiadomość

  • Dasza Znajoma
    Postów: 17 17

    Wysłany: 29 listopada 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzieliśmy rodzicom i ja moim przyjaciółka. Wiedza te osoby, które chce żeby były przy mnie w razie straty.

    Kika lubi tę wiadomość

  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 29 listopada 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny u mnie wie mąż (wiadoma sprawa), jego siostra, mamy ze sobą bardzo dobry kontakt i jest dla mnie jak starsza siostra. Jedna koleżanka w pracy i to by było na tyle. Jeżeli chodzi o rodziców to powiemy im w swoim czasie jak już będę przekonana że wszystko będzie dobrze. Najchętniej to powiedziałabym im po prenatalnych badaniach.

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • ciri Przyjaciółka
    Postów: 104 72

    Wysłany: 29 listopada 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja dzisiaj wysikałam bladziocha, a właściwie historia wyglądała tak, że miałam monitoring cyklu, więc 11 dni po owulacji zrobiłam test - negatyw, więc już założyłam, że się nie udało. Dzisiaj tylko dla formalności rano siknęłam, jednym półprzytomnym okiem zobaczyłam, że jedna krecha, czyli nic się nie zmieniło, wróciłam spać, a później, jak wstałam na dobre i chciałam wyrzucić test, spojrzałam jeszcze raz, a tam bladzioch:P oczywiście czytałam instrukcję, wiem, że mogą się takie rzeczy zdarzać i o niczym to nie świadczy, ale oczywiście wysłałam męża po nowe testy. Kupił bardziej czułe, zrobiłam jeszcze raz, no i tym razem nie miałam wątpliwości (chociaż kreseczka cieniutka).
    Oczywiście, że już sobie wkręcam różne rzeczy, głównie to, że 14 dni po owulacji to powinna być dzika gruba krecha, a nie ledwo widoczny bladziach.

    Co o mnie, staramy się długo, w lutym poroniłam i dopiero teraz znowu zaskoczyło. Mam nadzieję, że tym razem zostanę dłużej niż ostatnio.

    Aaeemm123 lubi tę wiadomość

  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 29 listopada 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri wrote:
    hej, ja dzisiaj wysikałam bladziocha, a właściwie historia wyglądała tak, że miałam monitoring cyklu, więc 11 dni po owulacji zrobiłam test - negatyw, więc już założyłam, że się nie udało. Dzisiaj tylko dla formalności rano siknęłam, jednym półprzytomnym okiem zobaczyłam, że jedna krecha, czyli nic się nie zmieniło, wróciłam spać, a później, jak wstałam na dobre i chciałam wyrzucić test, spojrzałam jeszcze raz, a tam bladzioch:P oczywiście czytałam instrukcję, wiem, że mogą się takie rzeczy zdarzać i o niczym to nie świadczy, ale oczywiście wysłałam męża po nowe testy. Kupił bardziej czułe, zrobiłam jeszcze raz, no i tym razem nie miałam wątpliwości (chociaż kreseczka cieniutka).
    Oczywiście, że już sobie wkręcam różne rzeczy, głównie to, że 14 dni po owulacji to powinna być dzika gruba krecha, a nie ledwo widoczny bladziach.

    Co o mnie, staramy się długo, w lutym poroniłam i dopiero teraz znowu zaskoczyło. Mam nadzieję, że tym razem zostanę dłużej niż ostatnio.

    Widocznie późno było zagnieżdżenie u mnie wyszedł cień cienia 13dpo. Ja też jestem po poronieniu w kwietniu także trzymam za nas kciuki aby tym razem było wszystko dobrze.

    ciri lubi tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • ciri Przyjaciółka
    Postów: 104 72

    Wysłany: 29 listopada 2020, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Endzi, ja też trzymam. Musi być dobrze tym razem

    Endzi lubi tę wiadomość

  • Dasza Znajoma
    Postów: 17 17

    Wysłany: 29 listopada 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri wrote:
    hej, ja dzisiaj wysikałam bladziocha, a właściwie historia wyglądała tak, że miałam monitoring cyklu, więc 11 dni po owulacji zrobiłam test - negatyw, więc już założyłam, że się nie udało. Dzisiaj tylko dla formalności rano siknęłam, jednym półprzytomnym okiem zobaczyłam, że jedna krecha, czyli nic się nie zmieniło, wróciłam spać, a później, jak wstałam na dobre i chciałam wyrzucić test, spojrzałam jeszcze raz, a tam bladzioch:P oczywiście czytałam instrukcję, wiem, że mogą się takie rzeczy zdarzać i o niczym to nie świadczy, ale oczywiście wysłałam męża po nowe testy. Kupił bardziej czułe, zrobiłam jeszcze raz, no i tym razem nie miałam wątpliwości (chociaż kreseczka cieniutka).
    Oczywiście, że już sobie wkręcam różne rzeczy, głównie to, że 14 dni po owulacji to powinna być dzika gruba krecha, a nie ledwo widoczny bladziach.

    Co o mnie, staramy się długo, w lutym poroniłam i dopiero teraz znowu zaskoczyło. Mam nadzieję, że tym razem zostanę dłużej niż ostatnio.

    To dużo zależy od testu. Ja w poprzedniej ciazy tydzień po terminie nie miałam turbo grubej i czerwonej krechy pomimo bety na drugi dzień prawie 500.
    Teraz w 13 dc robiąc test popołudniu miałam gruba krechę (przy becie na drugi dzień 167). Wiec to chyba od testu zależy :)

  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 29 listopada 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie sierpniowe mamuski🤗 Chciałam do was dołączyć. Beta dwa razy potwierdzona z dobrym przyrostem. Jutro jadę jeszcze raz skontrolować. Belly wyliczyło termin na 4 sierpnia😍

    Mamma-mia, ZNa, Endzi, Myszorka lubią tę wiadomość

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3372 2332

    Wysłany: 29 listopada 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm123 wrote:
    Ja mężowi powiem niedługo chyba, a jeśli chodzi o najbliższa rodzine to tez chciałabym na święta jak serduszko będzie już biło. Kupiliśmy kalendarze dla dziadków ze zdjęciami naszej córki i przykleilabym na sierpień usg... kurde ale to by było piękne. Oby było wszytsko ok 😭😭😭
    piękny pomysł :)


    Hej dziewczyny! Nieśmiało się witam... ;) a raczej na razie wyglądam zza rogu. Niecierpliwa buła jestem i dziś, w 9dpo zrobiłam test. Na pierwszym tak jaaakby coś było, ale nie byłam pewna, miałam zrobić jutro kolejny, ale nie wytrzymałam oczywiście (dobrze, że to tanie testy z allegro 😀) i zrobiłam kolejny - była jaśniutka druga kreska, ale mocniejsza niż ta z rana, więc tli się we mnie nadzieja, że to TO!
    Jutro powtarzam, jeśli będa wychodziły pozytywy, to w śr i pt idę na bety.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Ja co prawda jestem dopiero przed testowaniem, tak naprawdę nie wiem jeszcze, czy tym razem się udało, ale wiecie.. :) fajnie mieć wsparcie. Mam już córkę 2.5 letnią, ta ciąża byłaby wymarzoną, mimo wszystko. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Was problemem, jak się nie uda, to się wypiszę ;) Jeśli by się udało, to termin przypadałby na 16/08 ;)

    Mamma-mia, Kika lubią tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3372 2332

    Wysłany: 29 listopada 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm123 wrote:
    Dziewczyny mówilyscie już komukolwiek o ciąży ? Wiem ze powinna być tu tylko pozytywna energia, ale ja się tak martwię, ze wydarzy się to samo co rok temu... już się nie mogę doczekać aż zacznie bic serduszko i będzie trochę bezpieczniej. Ciagle chodzę i sprawdzam czy nie zaczynam plamić....
    jeśli wyjdzie mi, że rzeczywiście jestem w ciązy, to planuję zrobic taki prezent- niespodziankę dla męża na Mikołajki :)
    a tak to będzie wiedziała przyjaciółka

    age.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak tam dziewczyny kiedy pierwsza wizyta/usg u Was?
    Ja idę w środę na usg a na wizycie już byłam lecz dostałam skierowanie na badania tylko. Jutro jadę je zrobić i z wynikami 10.12 do lekarza.

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Aaeemm123 Przyjaciółka
    Postów: 70 43

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po becie, robiłam rano i betę i progesteron. Diagnostyka u nas zamknięta i musiałam robić wyniki w szpitalu, wiec muszę je odebrać osobiście, nie ma wyników w internecie. Beta dziś będzie po 13:00 a progesteron jutro dopiero. Trzymajcie kciuki !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 09:31

    vesper, ZNa, Atomika, Endzi lubią tę wiadomość

  • vesper Znajoma
    Postów: 26 45

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dziś robiłam betę i progesteron , bo wczoraj na papierze przy podcieraniu zobaczyłam zabarwiony na różowo śluz i zaczęłam panikować.Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Trzymam za nas wszystkie kciuki.

    7v8rdqk3os858sco.pngl22ndf9hfhg44sh2.png
  • Aaeemm123 Przyjaciółka
    Postów: 70 43

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vesper wrote:
    Też dziś robiłam betę i progesteron , bo wczoraj na papierze przy podcieraniu zobaczyłam zabarwiony na różowo śluz i zaczęłam panikować.Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Trzymam za nas wszystkie kciuki.
    To czekam z niecierpliwością tez na Twoje wyniki. Dawaj znać co i jak :)

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm, vesper kciuki za dzisiejsze bety dziewczyny :) Ja mam powtórzyć 01.12 i 03.12 i juz jestem w stresie. Jeśli chodzi o wizytę, to wybieram się koło 11.12 - czekam na potwierdzenie od dr.

    Aaeemm123, ZNa lubią tę wiadomość

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm, vesper mocne kciuki za Was! ✊ do dziś pamiętam te stresy 😥

  • Myszorka Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: 30 listopada 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki dziewczyny! ❤️

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ