Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaaaaa Żelka moje gratulacje ale super odpoczywaj 🥰🥰🥰🥰01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Żelka wow! Szczerze jestem w szoku, że już po😱 ogromne gratulacje i daj znać jak to się stało 😃
Mnie ostatnio jakaś może nie to, że panika ogarnęła,ale już czuję,że to blisko 🙆♀️ Jutro walizkę pakuje, uświadomiłam sobie,że lada moment może się zacząć, parę dni i ciąża donoszona, przez te duszności czuję się jakoś inaczej i gdzieś podświadomość mówi,że akcja niedługo może się zacząć, zwłaszcza, że nie oszczędzałam się w tej ciąży 🙆♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Żelka ale czad! 😍 Gratulacje! ❤️ Dopisuje info na pierwszą stronę, potem douzupelnie 😊 Jak odpoczniesz to daj znać jak było.
South nie mów hop 😅 bo jak widać to wszystko jest nieprzewidywalne. Ale co by nie było trzymaj tych swoich maluszków jak najdłużej 😁
Ja jutro robię przegląd moich toreb i jadę po przekąski itp żeby dopakować 🫣 niech już wszystko stoi i czeka. Kurcze wszystko się może zadziac tak nagle mimo braku jakiś symptomów przed🫣 -
Też na kolejnych zakupach już kupię sobie przekąski 🙈 I jeszcze muszę skompletować dla mnie kosmetyki higieniczne do szpitala, przelać w jakieś małe buteleczki i będę spakowana. Chociaż do mojego terminu hen hen to też już nie czuję się na siłach, ten brzuch twardnieje, dzisiaj mam jakieś dziwne skurcze w pachwinach i mam coraz więcej śluzu.
-
Żelka1990 wrote:Dziewczyny synek się urodził o 19:50 wszystko z nami ok jestem turbo śpiąca wiec jak wypoczyne napisze wszystko wam jak to się potoczyło
Żelka1990 lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie.
a pamiętacie jak przeżywałam cała ciąże, że bardziej niż cesarka przerażają mnie zastrzyki które się bierze po niej przez 10 dni? tym razem dostałam je na 6 tygodni (!) z racji ilości ciąż itp...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Ja kosmetyki, suszarkę itp to dopiero dopakuje na sam koniec. Co się da to sobie też planuje w mniejsze pojemniczki przelać.
A śluzu to mam sporo na gaciach od dwóch dni, tak myślę że to ten czop się powoli obrywa 🤔 no i tak to wygląda jak na zdjęciach w google 🫣
Dziewczyny mamy już 5 chłopców 🥰 Wichrowe dawaj tą dziewczynke 😄❤️ -
Espoir biedna
😘 to te zastrzyki przeciwzakrzepowe czy jeszcze jakieś inne? Współczuję bardzo! 😞
-
espoir wrote:dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie.
a pamiętacie jak przeżywałam cała ciąże, że bardziej niż cesarka przerażają mnie zastrzyki które się bierze po niej przez 10 dni? tym razem dostałam je na 6 tygodni (!) z racji ilości ciąż itp...
O matko aż 6 tygodniwspółczuje, ale jak trzeba to trzeba...
-
Marcysia ja się właśnie zastanawiałam odnośnie tej suszarki, ale chyba też jednak jak będę jechać to ją wsadzę. Jednak dobrze się później całościowo odświeżyć i doprowadzić do porządku. Chyba nawet sobie spakuje kosmetyczkę, jak będę na siłach to pomaluję sobie rzęsy itd.
Co te chłopy tak się szybko na świat proszą? -
Suszarkę brać do szpitala? Osz nie pomyślałam o tym w ogóle 😮 jak umyje się włosy to w sumie przecież na sali nie ma suszarki. Musiałabym pozyczyc pewnie od jakiejś dziewczyny. Omg nie mam gdzie wpakować suszarki. Chyba do walizki i torby jeszcze plecak muszę przygotować 🙈 ja mam walizkę podręczna, to wiecie, dużo tam nie wejdzie a ile same podklady czy pampersy zajmują na po porodzie.
Espoir, współczuję takiej ilości zastrzyków 🙁 jednak mimo wszystko lepiej więcej jak trzeba niż za mało i martwić się o swoje zdrowieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2022, 22:50
-
Ja biorę i suszarkę i prostownicę, haha
I tak, korzystałam z tego
Biorę nawet to, co stosuję na co dzień do wyjścia z domu, czyli puder i róż (rzęs nie chce mi się malować, tylko od święta). I chusteczki do demakijażu
Może to absurdalne, ale nawet w szpitalu lubię się jakaś "ładniejsza" poczuć
W domu się nigdy nie maluję, jak nie wychodzę, ale tam jakoś dodaje mi to energii
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja tam suszarkę olewam. Generalnie u mnie raz w tygodniu wystarczy ze umyje włosy wiec w w dzien przed umówionym terminem umyje i może uda się wytrwać bez suszenia wlosow(?). Szampon będę mieć, a jak co to poprosze meża żeby przywiózł suszarkę. Co do ciuchów to tez chyba zapakuje sobie jedne legginsy i jakaś koszule jakby jednak okazlo sie ze cesarka będzie dzien później niż przyjęcie.
A faktycznie rodzą się same chłopaki, wiec czekamy na jakaś Damę 😊 -
wichrowe_wzgórza wrote:Ja biorę i suszarkę i prostownicę, haha
I tak, korzystałam z tego
Biorę nawet to, co stosuję na co dzień do wyjścia z domu, czyli puder i róż (rzęs nie chce mi się malować, tylko od święta). I chusteczki do demakijażu
Może to absurdalne, ale nawet w szpitalu lubię się jakaś "ładniejsza" poczuć
W domu się nigdy nie maluję, jak nie wychodzę, ale tam jakoś dodaje mi to energii
Mam podobnie, aż się zastanawiałam czy nie wymyślam za bardzo. Ale również jak chociaż troszkę się podmaluję to czuję się lepiej. -
Kobitki, a jak to jest z ciuchami. Bo jak się jest przyjmowanym do szpitala to co się dzieje z butami, kurtka itd? Czy to zostaje z nami czy jest zabierane przez meża/partnera? To będzie mój pierwszy pobyt w szpitalu wiec może dość głupie pytanie 😂