STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dariana mocne kciuki, żebyście jak najdłużej zostali w dwupaku 🤞 Jesteście pod najlepszą opieką, leki wdrożone, to oby jeszcze trochę tych dni doszło do suwaczka 😊
Puszkina dla Ciebie również kciukasy i by w poniedziałek jakiś kompetentny lekarz powiedział co dalej, bo taki stan zawieszenia w niewiedzy jest najgorszy. Musi być dobrze 😊
To ja może trochę zmienię temat - jak jedzenie w Waszych szpitalach? W ubiegłym roku leżałam na ginekologii i gdy przyszła kolacja, to zastanawiałam się czy ktoś tego wcześniej nie jadł 😂 Zawsze mnie to szpitalne jedzenie przeraża 😵💫 W walizce mam całą siatkę przekąsek 😅
Hortensjaogrodowa, Puszkina, Dariana lubią tę wiadomość
-
Dariana ale miałaś nockę 🫣 wszystkie kciuki na podkład żebyś jak najdłużej była w 2 paku 🍀
Puszkina za Ciebie niezmiennie tak samo - w ogóle co to za patologiczna pora na ktg 😱
Puszkina, Dariana lubią tę wiadomość
-
Dango wrote:Dariana mocne kciuki, żebyście jak najdłużej zostali w dwupaku 🤞 Jesteście pod najlepszą opieką, leki wdrożone, to oby jeszcze trochę tych dni doszło do suwaczka 😊
Puszkina dla Ciebie również kciukasy i by w poniedziałek jakiś kompetentny lekarz powiedział co dalej, bo taki stan zawieszenia w niewiedzy jest najgorszy. Musi być dobrze 😊
To ja może trochę zmienię temat - jak jedzenie w Waszych szpitalach? W ubiegłym roku leżałam na ginekologii i gdy przyszła kolacja, to zastanawiałam się czy ktoś tego wcześniej nie jadł 😂 Zawsze mnie to szpitalne jedzenie przeraża 😵💫 W walizce mam całą siatkę przekąsek 😅
O, temat o jedzeniu zawsze dobrym tematem 🙈
Dango lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Wody się same uzupełniają ale pewnie zależy też ile ich jest. Na pewno należy bardzo dużo pić. Ja dostawałam bardzo dużo kroplówek ale z tego co widzę to zależy od podejścia w szpitalu czy są podawane i do jakiego momentu.ellevv wrote:Tak dość głupie pytanie... czy jak jest mało wód to nie da się jakoś uzupełnić? Np. więcej pić albo jakaś kroplówką?
Yenne, Kokosik lubią tę wiadomość
-
U mnie to jedzenie jest raz lepsze raz gorsze. Czasem zamawiam obiad jak wiem, że tego dnia będzie lipa. Przy krótkim pobycie tylko po porodzie jakoś można to przeżyć ale gdy się leży tygodniami to cierpliwość się kończy 🫣Dango wrote:Dariana mocne kciuki, żebyście jak najdłużej zostali w dwupaku 🤞 Jesteście pod najlepszą opieką, leki wdrożone, to oby jeszcze trochę tych dni doszło do suwaczka 😊
Puszkina dla Ciebie również kciukasy i by w poniedziałek jakiś kompetentny lekarz powiedział co dalej, bo taki stan zawieszenia w niewiedzy jest najgorszy. Musi być dobrze 😊
To ja może trochę zmienię temat - jak jedzenie w Waszych szpitalach? W ubiegłym roku leżałam na ginekologii i gdy przyszła kolacja, to zastanawiałam się czy ktoś tego wcześniej nie jadł 😂 Zawsze mnie to szpitalne jedzenie przeraża 😵💫 W walizce mam całą siatkę przekąsek 😅
Dango lubi tę wiadomość
-
Ufff Dariana martwiłam sie jak napisałaś że jedziesz porodówkę, całe szczęście że wróciłaś na patologie (jakkolwiek złe to brzmi!). Kciuki nieustannie za dwupak jak najdłużej!
Wesołe mamy te Mikołajki, nie ma co! Dziękuję dziewczyny za całe wsparcie, jesteście najlepsze 🤍 W szpitalu zajmują się mną dobrze, wszyscy są mili, a jedzenie (odpowiadając na pytanie) jest bardzo dobre. Mój szpital bierze udział w jakimś pilotażowym programie „Dobry posiłek w szpitalu” no i wiadomo - fine dining to to nie jest, ale naprawdę dobry poziom!
Mąż mi wczoraj przywiózł poduszkę ciążowa do spania i już trochę lepiej mi się spało, tym bardziej że od wczoraj po południu jestem sama na sali 2-os.
Tylko codziennie 5:50 rano są pomiary ciśnienia, temperatury itd (to na śpiocha), a później 6:20 KTG, dla mnie to nieludzka godzina, ale dziś mi pani przyciszyła trochę aparat i nawet przysnęłam przy takim cichym biciu serca maluszka 🥹
Yenne, Dariana, Kulka94, Dango, Paulina66, AleksandraHS lubią tę wiadomość
👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 04.22 starania od nowa
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

-
Dango ja się nastawiam głównie na własne wyżywienie - w ciąży moim jedynym akceptowalnym śniadaniem są płatki z mlekiem, mam już spakowane małe kartoniki mleka i poporcjowane płatki, obiady myślę że też będzie mi musiał mąż przywozić. W ciąży zrobiłam się francuskim pieskiem, kiedyś jadłam wszystko a teraz od wielu rzeczy mam odrzut. Zapakowałam też kabanosy, słodycze, musy owocowe, krakersy. W św rodziny leżałam raz w 2020 i jedzenie pamiętam jak przez mgłę ale raczej było baaardzo średnio. Na sniadanie i kolację chleb z chlebem a na obiad jakieś 5 razy przemielone mięso z białym sosem
Dango lubi tę wiadomość
-
Dariana i Puszkina trzymajcie się dziewczyny! ❤️❤️ Oby już tylko spokojniej było
Dariana lubi tę wiadomość
-
Dzieje sie u Nas na wątku 🫣
Kciukaski trzymam za szczęśliwe rozwiązania ,trzymajcie sie kobitki.
I powiem że trochę mnie strach obleciał , ze juz zaczynamy 🤔
Ja mam swoje lata ,skurcze dość często, ryzyko wczesnego porodu tez a wogole sie nie oszczędzam.
Co do skurczy to mam ale chyba przepowiadające bo ustają jak rozchodzę.
Czasami tylko zastanawia mnie ból taki jak na okres.
U mnie nigdy akcja sama z siebie sie nie zaczęła więc żebym nie przegapiła ważnego momentu 🤪 -
@Puszkina, @Dariana @Hortensjaogrodowa trzymamy kciuki za Nasze pacjentki i za ich pociechy 🤞 musi być dobrze, bądźcie jak najdłużej w dwupaku. Na szczęście to już takie etapy ciąży, że dzieciaki poradzą sobie na świecie 🥹
@Kate95 gratulacje!!!! Wiem jak to żołądek ściska i oczy się pocą jak dziecko leży podłączone do aparatury i nie możesz go mieć przy sobie lub trzymać na rękach. Miałam tak z synkiem jak trafił na neonatologię. Hormony też nie pomagały. Siły dla Ciebie, którą przekażesz maluszkom, wsparcia pielęgniarek i położnych i dobrych wyników dla chłopaków życzę 😘 też dochodź do siebie Mamusiu
Jasna strona medalu, bo chyba to na tej trzeba się skupiać Dziewczyny to, że jesteście pod stałą kontrolą i Wy i dzieciaczki i mam nadzieję, że otaczają Was tam dobrą opieką i empatią i że koleżanka leżącą obok nie chrapie 😅
Dla mnie w szpitalu najbardziej wyczerpujące było to spanie na czujkę, co chwila ktoś po korytarzu chodzi, nad ranem budzi pochylona twarz nad Tobą, bo mierzą ciśnienie i temperaturę. Potem obchody i gwar. Ajj człowiek cały czas czuje jakby był na baczność. Taki tryb napiętej struny. Tylko ta myśl, że tutaj jest opieka i jakby co szybka reakcja z ich strony powodowały, że zaciskałam kciuki i powtarzałam sobie, że to chwilowe.
Tak mnie zmobilizowałyście, że mam już wszystko poukładane w szufladach, plan porodu napisany, torby 3/4 zapakowane - dziś dorzucam resztę i szykuje się tydzień kuriera u Nas, bo zamówiłam ostatnie paczki 🙈 (wanienka ze stelażem, karton mokrych chusteczek, przewijak, kocyk bambusowy, 2 sztuki staników do karmienia jeszcze)
Dziś przyklejamy naklejki na ścianę w pokoju Malutkiej.
Gryzę się jeszcze z myślami czy kupować kokon huggles republic, oczywiście rozglądam się za używanym, ale dalej jakoś dylematy dylematy.
I troszkę muszę sobie pojojczeć, bo spotkały mnie dziwne reakcje na wybór imienia dla córki, że łeeee takie stare, jest tyle ładnych, że jak to w ogóle zdrabniać, dajcie tak i tak, co to za imię. Powiem Wam, że zawsze mnie aż dusi, że ludzie jeszcze się nie nauczyli nie wyrzucać swoich myśli i słów zanim nie wypowiedzą sobie ich w głowie.
Tak samo mieliśmy komentarze od starych ciotek kiedy drugie i pamiętam minę jednej starej ciotki jak jej odpowiedzieliśmy, że musi najpierw zwolnić miejsce w rodzinie.
Hortensjaogrodowa, Dariana, ellevv lubią tę wiadomość
💃32 & 35🕺
2018 💙
2026 ⏳🩷
______________________________
25.04 ⏸️
28.04 beta 426
30.04 beta 1033
10.05-12.05 SOR/szpital plamienie ➡️ krwiak beta 24382 USG pęcherzyk 16,7mm/ beta 32751 USG 🐢2,9mm z bijącym ❤️ (6w4d)
27.05 USG 🐢 1,79cm (8w5d)
17.06 USG 🐢 4,66cm (11w5d)
23.06 prenatalne 1 trymestr 🐢6,02cm niskie ryzyka (12w4d)
22.07 czekamy na 🩷 159g (16w5d)
19.08 336g (20w5d)
25.08 II połówkowe 365g (21w3d)
16.09 672g (24w5d)
30.09 zdiagnozowana na krzywej 🍬 zalecenie dieta + aktywność fizyczna
14.10 1147g (28w5d)
27.10 III USG prenatalne 1300g (30w3d)
12.11 1845g (32w6d)
02.12 2376g (35w5d)
17.12 🔜 wizyta

-
gajowa wrote:I troszkę muszę sobie pojojczeć, bo spotkały mnie dziwne reakcje na wybór imienia dla córki, że łeeee takie stare, jest tyle ładnych, że jak to w ogóle zdrabniać, dajcie tak i tak, co to za imię.
Nie przejmuj się w ogóle opiniami innych ♥️ dla mnie Celina to jedno z najpiękniejszych imion i jak mówiłam, gdyby nie ex męża to sama bym tak core nazwała
Kojarzy mi się z piosenką Kazika i koleżanka ze studiów z burzą pięknych, blond loków, wiecznym uśmiechem i mega pogodnym usposobieniem
U nas od początkowej Alicji, po Helenę, Ige, Sabine przeszliśmy jeszcze przez Kaje, Emilie, Kornelie, Marcele żeby wczoraj znów rozmawiać o Sabinie 😅 na drugie imię będzie mieć Alicja po mojej ukochanej babci, a wybór pierwszego trochę zrzucam na męża z moim prawem Weta 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:42
gajowa lubi tę wiadomość
👱37 🧔43 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm
24.07.25 - USG (16+4) 14cm
01.09.25 - USG połówkowe (22+1) 433g
18.09.25 - USG (24+4) 613g
16.10.25 - USG (28+4) ok. 1200g
03.11.25 - USG III trymestru (31+1) 1700g
13.11.25 - (32+4) 2100g
27.11.25 - (34+4) 2500g

-
Pogubiona wrote:Nie przejmuj się w ogóle opiniami innych ♥️ dla mnie Celina to jedno z najpiękniejszych imion i jak mówiłam, gdyby nie ex męża to sama bym tak core nazwała

Kojarzy mi się z piosenką Kazika i koleżanka ze studiów z burzą pięknych, blond loków, wiecznym uśmiechem i mega pogodnym usposobieniem
U nas od początkowej Alicji, po Helenę, Ige, Sabinez przeszliśmy jeszcze przez Kaje, Emilie, Kornelie, Marcele żeby wczoraj znów rozmawiać o Sabinie 😅 na drugie imię będzie mieć Alicja po mojej ukochanej babci, a wybór pierwszego trochę zrzucam na męża z moim prawem Weta 😅
My mieliśmy to samo, najpierw miało być Jan (co się nie widziało w rodzinie, ale zrezygnowaliśmy jak spojrzeliśmy na topkę z zeszłego roku 😅), ja chciałam Leon (weto męża
), potem miał być Franciszek (ale też zbyt popularne
) i stanęło na Filipie lub Feliksie
wybraliśmy Filip a i tak i każdy ma swoje "ale", ale mam ich w głębokim poważaniu 😁😅
Zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym sterylizatorem.... jakieś polecajki z waszej strony?
Pogubiona, Dariana lubią tę wiadomość
Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Yenne wrote:My mieliśmy to samo, najpierw miało być Jan (co się nie widziało w rodzinie, ale zrezygnowaliśmy jak spojrzeliśmy na topkę z zeszłego roku 😅), ja chciałam Leon (weto męża
), potem miał być Franciszek (ale też zbyt popularne
) i stanęło na Filipie lub Feliksie
wybraliśmy Filip a i tak i każdy ma swoje "ale", ale mam ich w głębokim poważaniu 😁😅
Zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym sterylizatorem.... jakieś polecajki z waszej strony?
Nie pamiętam od kogo polecajka, ale póki co wszystko ładnie wysterylizowane
Nie ma tylko programu suszenia, ale szkoda mi było dokładać te parę stów dla jednej opcji:
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/podgrzewacze-do-butelek/podgrzewacz-do-butelek-lionelo-thermup-double-bialy
Yenne lubi tę wiadomość
👱37 🧔43 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm
24.07.25 - USG (16+4) 14cm
01.09.25 - USG połówkowe (22+1) 433g
18.09.25 - USG (24+4) 613g
16.10.25 - USG (28+4) ok. 1200g
03.11.25 - USG III trymestru (31+1) 1700g
13.11.25 - (32+4) 2100g
27.11.25 - (34+4) 2500g

-
Hortensja super, że jest u Ciebie opcja zamówienia obiadu (chyba, że to z pyszne przyjeżdża na własną rękę?).
Puszkina to tylko pozazdrościć dobrej szamki, ten program bardzo fajnie brzmi 😊 Ja dziś jadę zwiedzać porodówkę (ale to raczej będzie mój szpital nr 2, zobaczymy) i sprawdziłam właśnie na ich stronie, że też w tym uczestniczą, to mają już plusa 😄
Martolina wow, to jednak jesteś zdecydowanie lepiej przygotowana ode mnie, aż zgapię od Ciebie te kabanosy i kupię w tygodniu 😂 Mnie najbardziej mięso przeraża w szpitalu, właśnie tak jak piszesz - cholera wie co to jest i ile razy zmielone. Może bezpieczniej byłoby wziąć wersję wege 🤔 Swoją drogą umówiłam się na zwiedzanie świętej rodziny, termin 8.01, ale to raczej nie dotrwam, ale nic wcześniej nie organizują 😢
Ellevv ja bardzo lubię takie tematy, bo jestem typem, który w sytuacjach stresowych potrafi się na czymś bardzo zafiksować i tylko nakręcać bardziej spiralę strachu, stresu i nerwów, a każda odskocznia głowy nawet na temat „z czapy” mocno pomaga. Koleżanka ostatnio leżała 3 tygodnie na ortopedii, to codziennie na grupie z inną koleżanką miałyśmy relacje z jedzonka. My nie pytałyśmy „jak się czujesz, czy wraca już czucie” codziennie, bo o to każdy pytał i to ją bardzo irytowało, ale wiedziałyśmy, że jest w jako takim nastroju, bo np. skomentowała chamsko karkówkę na obiad 😂 albo że przystojny pielęgniarz przyszedł na zmianę 😅 -
Dango dopiero w styczniu organizują ? 😱 mi mówili że co 2 tygodnie robią to zwiedzanie. Ja byłam w czwartek i bardzo dobre mam wrażenia, oddział bardzo ładny i widać że świeży i wyremontowany, sale porodowe też na wypasie, jakiś taki spokój w ogóle bił z tego miejsca. Pytałam jak z dostępnością ZZO w święta bo akurat mój termin wypada tak że jest zagrożony 5 dniami świątecznymi, to wyciągnęli grafik na grudzień i potwierdzili że przez Boże Narodzenie ZZO będzie, na styczeń jeszcze nie mieli.
Dango lubi tę wiadomość
-
Powiedziano mi, że to pierwszy możliwy termin. Jeszcze pani rzuciła „ale to przecież za 3 tygodnie”, taaaa 😅 Myślę, że ja już mentalnie podjęłam decyzję o szpitalu, bo zzo jest dla mnie na pierwszym miejscu, ale dobrze byłoby tę porodówkę zobaczyć przed. Może jakimś cudem młody postanowi wyjść po 37 tygodniu i zdążę 😁 Nie wiem czy widziałaś ten komentarz na fejsie, ale śmiechłam mocno 😄Martolina wrote:Dango dopiero w styczniu organizują ? 😱 mi mówili że co 2 tygodnie robią to zwiedzanie. Ja byłam w czwartek i bardzo dobre mam wrażenia, oddział bardzo ładny i widać że świeży i wyremontowany, sale porodowe też na wypasie, jakiś taki spokój w ogóle bił z tego miejsca. Pytałam jak z dostępnością ZZO w święta bo akurat mój termin wypada tak że jest zagrożony 5 dniami świątecznymi, to wyciągnęli grafik na grudzień i potwierdzili że przez Boże Narodzenie ZZO będzie, na styczeń jeszcze nie mieli.
https://zapodaj.net/plik-Is3L2fQYhA
W sumie mam jedno pytanie o Twoją wizytę - czy to prawda, że w żadnej sali nie ma drabinek albo miejsca do podwieszenia chusty, by móc trzymać się czegos przy np. kucaniu?
Dariana lubi tę wiadomość
-
Dango wrote:Powiedziano mi, że to pierwszy możliwy termin. Jeszcze pani rzuciła „ale to przecież za 3 tygodnie”, taaaa 😅 Myślę, że ja już mentalnie podjęłam decyzję o szpitalu, bo zzo jest dla mnie na pierwszym miejscu, ale dobrze byłoby tę porodówkę zobaczyć przed. Może jakimś cudem młody postanowi wyjść po 37 tygodniu i zdążę 😁 Nie wiem czy widziałaś ten komentarz na fejsie, ale śmiechłam mocno 😄
https://zapodaj.net/plik-Is3L2fQYhA
W sumie mam jedno pytanie o Twoją wizytę - czy to prawda, że w żadnej sali nie ma drabinek albo miejsca do podwieszenia chusty, by móc trzymać się czegos przy np. kucaniu?
A wiesz że ja tak prawie miałam? W drodze powrotnej ze szpitala złapały mnie takie skurcze że myślałam że wezmę torbę i będę wracać do szpitala 🫣 dużo siedzenia miałam tego dnia, ale jak się położyłam to się uspokoiły całe szczęście 😅
W tej sali którą oglądaliśmy nie było drabinek, kojarzę też że ta położna co była w webinarze fundacji matecznik też właśnie mówiła że nie ma 😭
Odnośnie ZZO to moja mama w 93 jak mnie rodziła w św rodziny to już dostała ZZO - a moje dwie koleżanki co rodziły ostatnio jedna na polnej a druga w raszei chciały a nie dostały 😡 to już powinien być standard w dzisiejszych czasach.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:40
Dango lubi tę wiadomość
-
Dariana nieustannie myślami z Tobą 🫶
Puszkina również 🫶
I Kate za Twoich dzielnych wojowników
Dziewczyny dbajcie o siebie 🩷🩷🩷
Puszkina, Dariana lubią tę wiadomość
-
Jestem z siebie dumna☺️Udało mi się odciągnąć laktatorem 40 ml pokarmu i dostaną trochę mleczka mamusi.Mikołaj już też dzisiaj bez mgiełki tlenowej.Ładnie jedzą i przybierają.W 7 dobie życia czekają ich jeszcze testy infekcyjne póki co czysto.
ellevv, Martolina, Yenne, Puszkina, Hortensjaogrodowa, Kokosik, Justa28, Dango, Dariana, Makino., Pogubiona, Olkafar, ILCIA, CrazyDaisy, Paulina66, Kroliczek2411, NinaB, AnnaMD, AleksandraHS, Kulka94, klaudia00.., zmija lubią tę wiadomość
-
Dango wrote:Hortensja super, że jest u Ciebie opcja zamówienia obiadu (chyba, że to z pyszne przyjeżdża na własną rękę?).
Puszkina to tylko pozazdrościć dobrej szamki, ten program bardzo fajnie brzmi 😊 Ja dziś jadę zwiedzać porodówkę (ale to raczej będzie mój szpital nr 2, zobaczymy) i sprawdziłam właśnie na ich stronie, że też w tym uczestniczą, to mają już plusa 😄
Martolina wow, to jednak jesteś zdecydowanie lepiej przygotowana ode mnie, aż zgapię od Ciebie te kabanosy i kupię w tygodniu 😂 Mnie najbardziej mięso przeraża w szpitalu, właśnie tak jak piszesz - cholera wie co to jest i ile razy zmielone. Może bezpieczniej byłoby wziąć wersję wege 🤔 Swoją drogą umówiłam się na zwiedzanie świętej rodziny, termin 8.01, ale to raczej nie dotrwam, ale nic wcześniej nie organizują 😢
Ellevv ja bardzo lubię takie tematy, bo jestem typem, który w sytuacjach stresowych potrafi się na czymś bardzo zafiksować i tylko nakręcać bardziej spiralę strachu, stresu i nerwów, a każda odskocznia głowy nawet na temat „z czapy” mocno pomaga. Koleżanka ostatnio leżała 3 tygodnie na ortopedii, to codziennie na grupie z inną koleżanką miałyśmy relacje z jedzonka. My nie pytałyśmy „jak się czujesz, czy wraca już czucie” codziennie, bo o to każdy pytał i to ją bardzo irytowało, ale wiedziałyśmy, że jest w jako takim nastroju, bo np. skomentowała chamsko karkówkę na obiad 😂 albo że przystojny pielęgniarz przyszedł na zmianę 😅
Ja z tego co sie orientuje to u nas w szpitalu teraz zrobili że na tablecie można wybrać jedzonko.
5 lat temu było dobre 🙈 ciekawe jak teraz to będzie.
Może będziemy sobie wrzucać zdjęcia jedzonka w trakcie pobytu w szpitalu? 🤭
Dango lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀











