STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja wróciłam do domu z terapii i usłyszałam od niej, że chyba brzuch mi się obniżył 😳😳😳😳😳😳😳😳 mieliśmy z mężem takie wrażenie, ale myślałam, że nam się przywidziało... także tego, zaczynam stopować, nawet mąż każe mi się oszczędzać do co najmniej tej wizyty za tydzień... + do tego to uczucie jak na siusiu itd.
Maluch do końca roku musi tam wysiedzieć, innej opcji ja nie widzę 🙈
A jutro idę na badanie moczu i w czw szczepienie rsv... jak ja na nogach to ogarnę, to ja nie wiem 🙈😳Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Ja tez właśnie wróciłam do domu... byłam u weta z kotem na szczepienie, w 2 sklepach i po paczki do paczkomatu i mam dosc. A i jeszcze wyjęłam naczynia ze zmywarki 😅😅 moja wydajność mnie rozwala.
Yenne, CrazyDaisy lubią tę wiadomość
-
A czy po posiłkach, piciu wody ktg nie wypada lepiej? Ja w trakcie ktg czasem jem czekoladę, wypijam naraz większą ilość wody i zwykle mała zaczyna brykać. Próbowałaś w ten sposób?Karola1995 wrote:Dostalam kroplówkę nawadniająca i zapis ktg troche lepszy chociaz chyba akurat mała miala czkawkę to sie wiecej ruszala.
Tez sie ciesze ze trafilam na to forum i ciesze sie ze jest az tak ogromne wsparcie. Czasami jak czytam wasze wpisy to mi lzy same leca 😘 kochane jestescie ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 13:24
-
Karola1995 wrote:Dostalam kroplówkę nawadniająca i zapis ktg troche lepszy chociaz chyba akurat mała miala czkawkę to sie wiecej ruszala.
Tez sie ciesze ze trafilam na to forum i ciesze sie ze jest az tak ogromne wsparcie. Czasami jak czytam wasze wpisy to mi lzy same leca 😘 kochane jestescie ❤️
❤️PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Hortensjaogrodowa wrote:A czy po posiłkach, piciu wody ktg nie wypada lepiej? Ja w trakcie ktg czasem jem czekoladę, wypijam naraz większą ilość wody i zwykle mała zaczyna brykać. Próbowałaś w ten sposób?
Wiesz co poki co to oni przychodza i po ktg mowia czy mogę zjesc czy nie 🥴
Ale dostalam diete jakąś białkowa kuźwa dziewczyny dorsz na parze na obiad i pyrki kapusta kiszona i jogurt wydokobialkowy 😁😁 żyć nie umierać 😁😁
Pogubiona, Hortensjaogrodowa, Yenne, CrazyDaisy, ellevv, Dango, Kroliczek2411, Kulka94, Justa28, Dariana, milka_91, AleksandraHS lubią tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
05.11.25 1997g księżniczki 🩷
26.11.25 2600g 🩷🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
Brzmi bardzo dobrze 😁 mam nadzieję, ze smakowo tez 😁Karola1995 wrote:Wiesz co poki co to oni przychodza i po ktg mowia czy mogę zjesc czy nie 🥴
Ale dostalam diete jakąś białkowa kuźwa dziewczyny dorsz na parze na obiad i pyrki kapusta kiszona i jogurt wydokobialkowy 😁😁 żyć nie umierać 😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 13:44
Karola1995 lubi tę wiadomość
-
Ale dlaczego nie możesz jeść przed ktg? U mnie nie robią ktg jak wcześniej nie zjem śniadania i podkreślają, że to bardzo ważne. Z tego co zrozumiałam leżysz na patologii, nie na porodówce, żeby zabraniali jeść w razie akcji porodowej?Karola1995 wrote:Wiesz co poki co to oni przychodza i po ktg mowia czy mogę zjesc czy nie 🥴
Ale dostalam diete jakąś białkowa kuźwa dziewczyny dorsz na parze na obiad i pyrki kapusta kiszona i jogurt wydokobialkowy 😁😁 żyć nie umierać 😁😁
Paulina66, Karola1995 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przesyłam Wam dużo siły, jesteście super silne babki 🫶
Nie ma co mieć pretensji do siebie, są rzeczy, na które nie mamy wpływu. Hormony robią swoje. Dla dzidziusia nic nie jest ważne, żadne pierdoły i zabawki, tylko mama 🥰 nie dręczcie się myślami, odpoczywajcie i oszczędzajcie 🫶
Wszystko będzie dobrze ❤️
Yenne, Hortensjaogrodowa, Karola1995, CrazyDaisy, Dariana, milka_91 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Dzidzia waży już 2256g, także przybiera prawidłowo, przepływy dobre 😊 Wyszło mi dziś mało wód płodowych, lekarka stwierdziła że chyba mało dziś piłam i faktycznie - od rana przed wiztą wypiłam może z pół szklanki wody, muszę się bardziej z tym pilnować. No i zauważyła, że zaczynają mi się robić lekkie obrzęki na nogach, nie zwróciłam wcześniej na to uwagi 🫣
Kolejna wizyta za dwa tygodnie 23.12 także idealnie udało się jeszcze przed świętami. Będziemy wtedy pobierać GBS.
kropka_aga, Pogubiona, Karola1995, CrazyDaisy, Yenne, ellevv, Hortensjaogrodowa, kasialinkaa, Martolina, Kroliczek2411, Dango, klaudia00.., gajowa, NinaB, Puszkina, Kulka94, Olkafar, eRKow., Kokosik, Justa28, Dariana, milka_91, AleksandraHS lubią tę wiadomość
31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
01.2025 💔🪽 9tc
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
5.06 🩺 pierwsza wizyta 💫 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
7+3 • 1,24cm | 9+0 • 2,25cm | 11+5 • 4,86cm
NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
I prenatalne 🧬 12+5 • 6,41cm
15+6 • 165g | 17+4 • 209g
II prenatalne 🧬 20+5 • wszystko prawidłowo
21+4 • 403g | 25+6 • 878g | 29+6 • 1453g
III prenatalne 🧬 30+5 • 1750g
33+4 • 2256g
🩺 następna wizyta 🔜 23.12

-
Hortensjaogrodowa wrote:Ale dlaczego nie możesz jeść przed ktg? U mnie nie robią ktg jak wcześniej nie zjem śniadania i podkreślają, że to bardzo ważne. Z tego co zrozumiałam leżysz na patologii, nie na porodówce, żeby zabraniali jeść w razie akcji porodowej?
Bo jesli cos wyjdzie nue tak w ktg od razu jade na cc 😱👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
05.11.25 1997g księżniczki 🩷
26.11.25 2600g 🩷🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
kropka_aga wrote:Ja tez właśnie wróciłam do domu... byłam u weta z kotem na szczepienie, w 2 sklepach i po paczki do paczkomatu i mam dosc. A i jeszcze wyjęłam naczynia ze zmywarki 😅😅 moja wydajność mnie rozwala.
Mam podobnie. Aż mi już Mąż zaczął mówić, że mam zwolnić, a ja ciągle mam potrzebe robienia czegoś, chodzenia szybkim krokiem czy wchodzenia na to moje 4 piętro co dwa stopnie 😂 Tylko problem taki, że w ostatnich tygodniach sił brak i padam potem na kilka h na kanapę
W moim wypadku zdaje się, że to jakieś kombo adhd z gniazdowaniem właśnie 😅 Normalnie to odkładam rzeczy na ostatnią chwile i ciężko mi sie zmotywować do sprzątania i porządków, a w ostatnich miesiacach latam po domu jakby miotał mną szatan.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 14:16
kropka_aga lubi tę wiadomość
29 👩🏼 2 lata starań
PCOS i Endometrioza, Adenomioza - długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
Leczenie od wrzesnia 2023 lametta + duphaston
Wrzesień 2024 Dietetyk, Naprotechnologia
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem,
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
Mamy to! 🎉🎉🎉
08.05.2024 Beta 25
10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
02.09.2025 połówkowe 380g zdrowej Dziewczynki
05.11.2025 1338g rośniemy!

-
Karola1995 wrote:Bo jesli cos wyjdzie nue tak w ktg od razu jade na cc 😱
Apropos tego to u mnie w sapitalu pierwsze KTG zaczynają o ok. 6:00-6:30, żeby sprawdzić jak się ma maluch po nocy, KTG jest na czczo, prawie na śpiocha, ale jeśli coś wyszłoby bardzo nie tak to mogą wziąć na awaryjne CC.👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 04.22 starania od nowa
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

-
Rozumiem dziewczyny chociaż to dla mnie trochę dziwne. Ja mogę mieć CC w każdej chwili tak na prawdę odkąd tutaj jestem bo macica może mi pęknąć w każdej chwili, a jednak nie zabraniają mi jeść. Z resztą nie wyobrażam sobie tego, no bo jak funkcjonować przez całe tygodnie bez jedzenia. Moje pierwsze CC było na cito, trzeba było ratować córkę. Godzinę wcześniej pozwolili mi zjeść obiad, ponieważ nie jadłam od ponad 12 godzin. Niedługo potem zapadla nagła decyzja o cc. Dostałam jakiś lek który miał zapobiec potencjalnym wymiotom. Drugie CC miałam również nagle i byłam niedługo po śniadaniu i scenariusz ten sam. No ale wiadomo w różnych szpitalach panują różne zasady.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 14:36
-
Ja ogólnie nie umiem wolno chodzić, mój mąż nauczył się ode mnie tez szybkiego chodzenia i teraz już zaczynam nie nadążać za nim 🤣 później sapię i muszę odpoczywać 🤣 ale nie powiem mu zeby zwolnił, bo po co 🤣 duma mi nie pozwala 😅😅CrazyDaisy wrote:Mam podobnie. Aż mi już Mąż zaczął mówić, że mam zwolnić, a ja ciągle mam potrzebe robienia czegoś, chodzenia szybkim krokiem czy wchodzenia na to moje 4 piętro co dwa stopnie 😂 Tylko problem taki, że w ostatnich tygodniach sił brak i padam potem na kilka h na kanapę
W moim wypadku zdaje się, że to jakieś kombo adhd z gniazdowaniem właśnie 😅 Normalnie to odkładam rzeczy na ostatnią chwile i ciężko mi sie zmotywować do sprzątania i porządków, a w ostatnich miesiacach latam po domu jakby miotał mną szatan.
CrazyDaisy lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj cały dzień leżałam a dzisiaj też motorek w tyłku mi się odpalił - dopakowałam ciuszki dla Wikusi do walizki bo czytałam na grupie szpitala że warto jednak coś zabrać, zapakowałam prezenty które już mam, posegregowałam i powynosiłam śmieci i jadę już z trzecią partią prania. W zeszłym tygodniu kupiliśmy suszarkę i to dla mnie naprawdę game changer.
Ogólnie jak sobie pomyślę o byciu rodzicem w naszych czasach vs jak my byliśmy dziećmi to jest taka przepaść… zmywarki, suszarki, roomby, nianie elektroniczne, laktatory bezprzewodowe - nie mówiąc już nawet o dostępie do wiedzy o noworodkach, porodzie i połogu
CrazyDaisy, NinaB, Puszkina, Kulka94, Yenne, Kokosik, AleksandraHS lubią tę wiadomość
-
Hortensjaogrodowa wrote:Rozumiem dziewczyny chociaż to dla mnie trochę dziwne. Ja mogę mieć CC w każdej chwili tak na prawdę odkąd tutaj jestem bo macica może mi pęknąć w każdej chwili, a jednak nie zabraniają mi jeść. Z resztą nie wyobrażam sobie tego, no bo jak funkcjonować przez całe tygodnie bez jedzenia. Moje pierwsze CC było na cito, trzeba było ratować córkę. Godzinę wcześniej pozwolili mi zjeść obiad, ponieważ nie jadłam od ponad 12 godzin. Niedługo potem zapadla nagła decyzja o cc. Dostałam jakiś lek który miał zapobiec potencjalnym wymiotom. Drugie CC miałam również nagle i byłam niedługo po śniadaniu i scenariusz ten sam. No ale wiadomo w różnych szpitalach panują różne zasady.
Położna też nam mówiła na szkole że jak nam zabraniają jeść przy porodzie to ma się mąż wykłócać bo przy każdej nagłej cesarce muszą traktować pacjentkę jako najedzoną nie ważne czy jadła 8 godzin czy godzinę wcześniej
Hortensjaogrodowa lubi tę wiadomość
-
Nawet pampersów nie było, tzn. ja jak byłam mała to były tylko w aptece i bardzo drogie. Mama miala pampersy tylko na "wyjscie" (czyli np. do lekarza), a tak to tetra 🤣Martolina wrote:Ja wczoraj cały dzień leżałam a dzisiaj też motorek w tyłku mi się odpalił - dopakowałam ciuszki dla Wikusi do walizki bo czytałam na grupie szpitala że warto jednak coś zabrać, zapakowałam prezenty które już mam, posegregowałam i powynosiłam śmieci i jadę już z trzecią partią prania. W zeszłym tygodniu kupiliśmy suszarkę i to dla mnie naprawdę game changer.
Ogólnie jak sobie pomyślę o byciu rodzicem w naszych czasach vs jak my byliśmy dziećmi to jest taka przepaść… zmywarki, suszarki, roomby, nianie elektroniczne, laktatory bezprzewodowe - nie mówiąc już nawet o dostępie do wiedzy o noworodkach, porodzie i połogu -
Szpitalne dziewczyny - życzę Wam dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla samych siebie 🤗
Dzisiejsze wizytujące - gratulacje udanych wizyt i kciuki za te, które dopiero zobaczą się z maluszkami 😊
Tyle w ostatnich dniach historii szpitalnych, że jak opowiadałam mojemu narzeczonemu, to stwierdził, że muszę przestać mu o tym mówić, bo wizja, że akcja mogłaby się już zacząć bardzo go stresuje 🫣 Dlatego zagonił mnie wczoraj wieczorem do zamówienia ostatnich pierdołów z listy (jakieś drobiazgi do szpitala czy do wyprawki, które chciałam kupić „przy okazji”, ale jednak z tą okazją ostatnio nie było po drodze, więc padło na allegro i pewnie przyblokujemy paczkomat 😂).
Na liście została dostawka (szukam na olx, ale jak na złość nikt nie wystawia ostatnio i nie wiem czy jednak nie kupimy nowej) oraz dywan, ale to nie ma wysokiego priorytetu (może polecacie jakieś sklepy online, w których są dywany dobrej jakości?)
Ogarnęłam też już część prezentów, kilka ostatnich domówię dzisiaj, dzisiaj też pojedziemy po choinkę. W weekend powiesimy półki w pokoju małego, zostanie już tylko dostawka, dywan i finito.
Niesamowite, ze nie tak dawno biegałam co dwa dni na betę i analizowałam przyrosty z chatem, a teraz co przechodzę korytarzem, to wchodzę do pokoiku małego i dociera do mnie, że niedługo będę tulić upragnionego bobasa 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 15:04
CrazyDaisy, Hortensjaogrodowa, Puszkina, Kulka94, Olkafar, Yenne, Dariana, ellevv lubią tę wiadomość
-
kropka_aga wrote:Nawet pampersów nie było, tzn. ja jak byłam mała to były tylko w aptece i bardzo drogie. Mama miala pampersy tylko na "wyjscie" (czyli np. do lekarza), a tak to tetra 🤣
Moja mama też mi ostatnio opowiadała że prały z babcią tetrę dla mnie aż któregoś dnia mój tata wrócił z pracy a tu pół mieszkania pływa w kupie i nawet nie wszedł tylko poszedł do apteki po te pampersy 😅😅 całe szczęście chwilę później wyczaili podróby pampersów na targu i już tamtych używali
Hortensjaogrodowa, kropka_aga, Yenne, Dango lubią tę wiadomość
-
Dango wrote:Szpitalne dziewczyny - życzę Wam dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla samych siebie 🤗
Dzisiejsze wizytujące - gratulacje udanych wizyt i kciuki za te, które dopiero zobaczą się z maluszkami 😊
Tyle w ostatnich dniach historii szpitalnych, że jak opowiadałam mojemu narzeczonemu, to stwierdził, że muszę przestać mu o tym mówić, bo wizja, że akcja mogłaby się już zacząć bardzo go stresuje 🫣 Dlatego zagonił mnie wczoraj wieczorem do zamówienia ostatnich pierdołów z listy (jakieś drobiazgi do szpitala czy do wyprawki, które chciałam kupić „przy okazji”, ale jednak z tą okazją ostatnio nie było po drodze, więc padło na allegro i pewnie przyblokujemy paczkomat 😂).
Na liście została dostawka (szukam na olx, ale jak na złość nikt nie wystawia ostatnio i nie wiem czy jednak nie kupimy nowej) oraz dywan, ale to nie ma wysokiego priorytetu (może polecacie jakieś sklepy online, w których są dywany dobrej jakości?)
Ogarnęłam też już część prezentów, kilka ostatnich domówię dzisiaj, dzisiaj też pojedziemy po choinkę. W weekend powiesimy półki w pokoju małego, zostanie już tylko dostawka, dywan i finito.
Niesamowite, ze nie tak dawno biegałam co dwa dni na betę i analizowałam przyrosty z chatem, a teraz co przechodzę korytarzem, to wchodzę do pokoiku małego i dociera do mnie, że niedługo będę tulić upragnionego bobasa 🥹
Właśnie spojrzałam na cenę naszej dostawki i jest absolutnie dzika promocja - 170zł za nówkę:
https://lionelo.pl/lionelo-malin-grey-stone-lozeczko-z-funkcja-kolyski
Materac wydawał mi się cienki i twardy, ale jak mąż kupował stacjonarnie fotelik i bazę to zaczerpnął informacji i nic nie mamy dokupywać z materacyków.
Dango lubi tę wiadomość
👱38 🧔43 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm
24.07.25 - USG (16+4) 14cm
01.09.25 - USG połówkowe (22+1) 433g
18.09.25 - USG (24+4) 613g
16.10.25 - USG (28+4) ok. 1200g
03.11.25 - USG III trymestru (31+1) 1700g
13.11.25 - (32+4) 2100g
27.11.25 - (34+4) 2500g










