Witam was drogie mamy. Mam pytanie. W lipcu rodze i raczej będzie to druga cesarka czyli czeka mnie 7 dni w szpitalu. W domu z mężem i moją mamą zostaje nasz dwu letni wtedy synek. Boje się tej rozłąki. Mały prawie całe dnie spędza tylko ze mną bo tatuś i moja mama pracują, jest bardzo przyzwyczajony do mnie, zasypia tylko obok mnie, inaczej jest płacz jednym słowem maminsynek
Nie ma mnie godzinę to pyta o mnie i marudzi. Na chwilę go zabawią ale na 7 dni? ciężko to widzę. Mamy jka było u was? jak poradziły sobie wasze starszaki? bardzo się martwię tym wszystkim i boję że i mi będzie ciężko wytrzymać ten tydzień z dala od synka. A i jeszcze jedno pytanie, czy synek w takiej sytuacji może mnie odwiedzać czy lepiej żeby go nie przywozili do szpitala? nie wiem jak się zachowa jak będą wychodzić. Pozdrawiam i proszę o zrozumienie.
{❁} ──── Tam gdzie jest nadzieja,tam jest życie..
[/url]