X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Urlop macierzyński i wychowawczy.
Odpowiedz

Urlop macierzyński i wychowawczy.

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • ma90 Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie mamy przyszłe i obecne:) Jako, że termin porodu tuż tuż wzięłam się za uzupełnianie dokumentacji związanej z urlopem. Szczerze mówiąc troche tego nie rozumiem. Zdecydowałam się na podzielenie urlopu, a mianowicie pierw macierzński płatny 100% a później rodzicielski płatny 60%. Proszę o pomoc mamy które też wybrały takie rozwiązanie. Jak wypełnić wniosek bo nie wiem ile tygodni wpisać? W internecie jest tyle różnych wersji... :/ Z góry dziękuje za pomoc :)

    Monia
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tej chwili jest 20 tygodni podstawowego i 32 rodzicielskiego.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz wziąć od razu całe 52 tygodnie płatne np 80%.

    ug376iye929i107i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w marcu/lutym rodze a nie mam wózka, fotelika... W ogóle chyba połowy rzeczy...
    a w piątek przyszło mi pismo z pracy ze z kon em roku skończyłam zatrudnienie i że firma prosi żeby ZUS przejął wypłatek zasiłku. No i jestem w ciężkim szoku bo zapewmiano mnie ze umowa do dnia porodu przedłużona jest z automatu.. okazuje się że owszem ale umowa o pracę!! W związku z tym po porodzie jestem zdania na zasiłek, taki jak bezrobotne i studentki czyli 1000 zł... co stanowi jakieś 50% tego co dostawałabym gdyby firma przedłużył mi umowę o te 2-3 miesiące... załamana jestem... może macie jakieś doświadczenia, da się coś zrobić jeszcze??

  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza1989 wrote:
    w marcu/lutym rodze a nie mam wózka, fotelika... W ogóle chyba połowy rzeczy...
    a w piątek przyszło mi pismo z pracy ze z kon em roku skończyłam zatrudnienie i że firma prosi żeby ZUS przejął wypłatek zasiłku. No i jestem w ciężkim szoku bo zapewmiano mnie ze umowa do dnia porodu przedłużona jest z automatu.. okazuje się że owszem ale umowa o pracę!! W związku z tym po porodzie jestem zdania na zasiłek, taki jak bezrobotne i studentki czyli 1000 zł... co stanowi jakieś 50% tego co dostawałabym gdyby firma przedłużył mi umowę o te 2-3 miesiące... załamana jestem... może macie jakieś doświadczenia, da się coś zrobić jeszcze??

    A jaka miałaś umowę? Skąd dostałaś pismo?

    ug376iye929i107i.png
  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz doczytałam, że pismo z pracy dostałaś.

    Jeżeli byś miała umowę o pracę na czas określony to powinnaś mieć ją przedłużona do dnia porodu, tak jest według prawa.
    Pamiętaj, że pierwsze 33 dni chorobowego płaci pracodawca, od 34 już ZUS. Jeśli chorujesz już to może umów się z pracodawcą na rozmowę i poproś o przedłużenie umowy na czas nieokreślony, pracodawca nic na tym nie traci, Ty nadal jesteś pracownikiem i masz prawo do urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego i ewentualnie wychowawczego. Spróbować warto.

    ug376iye929i107i.png
  • Justeck Ekspertka
    Postów: 274 101

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli to nie była umowa o pracę to możesz wykonać jeden krok, ale niestety nie najszybszy i z pewnością nie przysporzy Ci popularności u pracodawcy: ustalenie stosunku pracy. Możesz najpierw spróbować po dobroci dogadać się z pracodawcą. Jeśli to nie poskutkuje, możesz złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy (która zapewne niewiele da, ale jeśli PIP uzna Twoją umowę za de facto pracowniczą to dobry argument), a ostatecznie założyć sprawę sądową. To wszystko oczywiście pod warunkiem że uda Ci się udowodnić "śmieciowość" umowy zlecenia, tzn. że miała charakter pracowniczy. Oczywiście sprawa w sądzie trwać będzie niestety długo, ale może warto, nawet jeśli kasę zobaczysz dopiero za kilka miesięcy albo za rok, dwa.

    W rozstrzygnięciu tego jak (i czy w ogóle warto) brać się za to pomoże Ci prawnik, np. w punkcie darmowych porad (na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości dowiesz się gdzie jest najbliższy Ciebie taki punkt).

    Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ