Wcześniaki 2024/2025

Witam wszystkie mamusie wcześniaków!
Czy jest tutaj ktoś? Chciałabym się dzielić wiedzą na temat wcześniaków. Urodziłam w 26 tygodniu ciąży. Chciałabym się tutaj nawzajem wspierać 🤗

Hej, u nas wczesniaczka z 34 tc, urodzona w czerwcu

I jak sobie radziła pierwsze doby życia? I jak Ty dawałaś sobie z tym radę? byłam dzisiaj pierwszy raz u niego i cały czas płakałam. Jest taki malutki.. tak bardzo się boje, że sobie nie poradzi ..

Hej, gratuluje i współczuję stresu. Pierwsze odwiedziny są bardzo przejmujące. Samo wejście na neonatologię jest trudne. Przede wszystkim pytaj - lekarzy, położne, nawet studentki wszystko wiedzą jak tam dziecko, co robili, jak sobie radzi, co Ty możesz zrobić, bo domyślam się, że z takim wczesniaczkiem na razie mało. Później powinno być łatwiej wchodzić tam, być z dzieckiem. Może masz możliwość skorzystania w szpitalu z pomocny psychologicznej? Trzymam kciuki za malucha!

Pierwsza i druga doba ciezko, cpap, wisiało widomo intubacji nad nami i podanie surfaktantu. Później stopniowa poprawa, powoli schodziliśmy Z tlenu. Mała jak się urodziła miała 2210g , jak zeszły obrzęki to spadła do 1900g. Jak odłączyli tlen tak na prawdę nasza walka to było przybranie na wadze. Ale z racji tego, że to późny wczesniak byłyśmy w szpitalu tylko 13 dni. Na chwilę obecną nie widać po Polci wczesniactwa, ma już prawie 7 miesięcy i 7 kilogramów wagi. Na początku było ciężko, niby ludzie gratulowali a tu strach, nie wiadomo co będzie, ale trzeba myśleć dobrze i pytać, pytać, pytać. Ja na szczęście mogłam być z małą cały czas w szpitalu

Niestety synek zmarł. Serduszko przestało bić 😭

Boże... Karolina, tak bardzo mi przykro, tak bardzo Was przytulam, tak bardzo... 😢😢😢 Brak mi słów, bo nie ma takich słów.

Ogromnie mi przykro. Nie mam innych słów, ani niczego sensownego do dodania. 😟😢

Bardzo mi przykro...

Tak mi przykro, ja urodziłam córkę w24 tygodniu ciąży, dzis jesteśmy w domu.