Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Martita pierwsza, bo ma dziś trzymam kciuki za Was!
Bożena przykro mi, że tak to się skończyło. Jedyne pocieszenie to takie, że nie później, razem z indukcja czy też zabiegiem. Ja niestety tak miałam. Widocznie były wady zarodka i organizm uznał, że nie ma sensu podtrzymywać. Trzymaj się kochana.martita90, Inka90 lubią tę wiadomość
-
Aaa Martita faktycznie to powodzenia i czekamy na wieści7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Bożenko przykro mi Wiem przez co przechodzisz niestety. Arshe dobrze mówi, jak już miało się zdarzyć, to lepiej że teraz niż później. Otrząśniesz się :*
Ja wizytuję w środę -
Ja też wizytuję w czwartek. Dostałam zwolnienie do następnego piątku.
Jestem teraz u rodziców i mama mówi, że śniło jej się dziecko, że takie było do mnie małej podobne. I że tak by się cieszyli, że mamy być cierpliwie i się nie martwić. Wiedza, że się staramy. Zaprosiliśmy ich i teściów na przyszły weekend pod pretekstem oglądania domku, bo odbieramy klucze. Nie mogę doczekać się ich radości jak im złożymy życzenia na dzień babci i dziadka od brzuszkowego bąbelka
A Wasze rodziny już wiedzą o ciążach? Kiedy planujecie mówić?pola0909, Arashe lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
U mnie wie tylko mama, mąż i przełożona z pracy tak po cichu. Niestety nauczona wcześniejszą stratą wolę teraz poczekać z podzieleniem się naszym cudem. We wtorek mam wizytę i liczę na serduszko ale dopiero po jeszcze następnej wizycie jak będzie wszystko dobrze to zamierzam się chwalić czyli będzie to pewnie dopiero w lutym no chyba, że wcześniej będzie się ktoś domyślał Mam nadzieję, że tym razem będę mogła się chwalić moim cudem !
-
My jeśli będzie wszystko dobrze na czwartkowej wizycie chcemy również dać od okruszka prezent na dzień babci i dziadka i wtedy im powiedzieć. Staramy się od ponad 4 lat. To będzie wielki szok.
Arashe, zwichrowana, aranja lubią tę wiadomość
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
agjot1979 wrote:Ja tez w poniedzialek, wizytana nfz. Zrobi mi chyba usg? Trzymam kciuki za reszte wizytujacych.29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
U mnie, więc teściowa, bo pracuje w labie, to chociaż nie będę czekać w kolejce
Poza tym wie szef, bo taka praca, że nie mam wyboru i powiedział innym w pracy. Moim rodzicom powiem w lutym o ile wytrzymam, a najwcześniej po kolejnej wizycie 7 lutego -
Aguuu wrote:To dokładnie tak jak ja:) wizyta w poniedziałek o 16.30. też się zastanawiam czy będzie robić usg bo już mnie koleżanka nastraszyła że na NFZ to pewno nie zrobi...
Aguuu lubi tę wiadomość
-
My też dopiero po wizycie będziemy mówić, prawdopodobnie na Dzień Babci i Dziadka:)ale już nie wytrzymałam i siostrom ppwoedzialam. W pracy dopiero powiem jak już usłyszę serduszko. Moja koleżanka szybko powiedziała, bo w związku z rozpoczęciem roku szkolnego w pracy łatwiej jest od początku września mieć innego nauczyciela, po miesiącu niestety ciąża się zakończyła i dyrektorka pomimo obietnic zatrzymania tego samego stanowiska później się tego wyparła... I powiedziała jej że w sumie nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bo to w drugim miesiącu nawet dziecko nie było... Więc ja mam dość spore obawy przed informowaniem. Z drugiej strony w miarę szybko chce iść na L4 bo w szkole na przerwach jest kosmos, nie wspominając już o notorycznie chorych dzieciach na lekcjach... No i taka patowa sytuacja.29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
U mnie wiemy tylko z mężem Mama ma urodziny we wtorek więc mamy cichą nadzieję, że po USG pojedziemy do niej z prezentem urodzinowym Ale się ucieszy
pola0909, Arashe lubią tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Aguuu wrote:My też dopiero po wizycie będziemy mówić, prawdopodobnie na Dzień Babci i Dziadka:)ale już nie wytrzymałam i siostrom ppwoedzialam. W pracy dopiero powiem jak już usłyszę serduszko. Moja koleżanka szybko powiedziała, bo w związku z rozpoczęciem roku szkolnego w pracy łatwiej jest od początku września mieć innego nauczyciela, po miesiącu niestety ciąża się zakończyła i dyrektorka pomimo obietnic zatrzymania tego samego stanowiska później się tego wyparła... I powiedziała jej że w sumie nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bo to w drugim miesiącu nawet dziecko nie było... Więc ja mam dość spore obawy przed informowaniem. Z drugiej strony w miarę szybko chce iść na L4 bo w szkole na przerwach jest kosmos, nie wspominając już o notorycznie chorych dzieciach na lekcjach... No i taka patowa sytuacja.
Ja pracuje na uczelni. Od połowy lutego zaczyna się nowy semestr, nowe przedmioty i tak dalej. Powiedziałbym już teraz, żeby mi nic nie dawali na nowy semestr lub poszła na zwolnienie.Z drugiej strony jakbym się dobrze czuła to chce pracować. Nie chciałabym jednak odchodzić w połowie semestru, bo w końcu trwa on do końca czerwca (a nawet września) i zostawiać kogoś ze studentami, rozgrzebanymi zajęciami i generalnie z dużym syfem. Wydaje mi się jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby o ciąży informować szefową.
I takie mam oto rozterki.
W domu wie mąż. Siostrze też powiedziałam ^^. Rodzicom zamierzam po pierwszym USG, kiedy zobaczymy serduszko (mam ogromną nadzieję)- 24 styczniapola0909, Arashe lubią tę wiadomość
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
U mnie wiedza dwie siostry brat i mama jak odebrałam wynik bety powiedziałam im a mama panikuję ale mówiłam że musi teraz być dobrze nie mogę co chwilę tracić dziecka dwa razy się udało dwa nie i teraz maluszek będzie silny i będzie walczyć do samego końca :*
Przykro mi strat bardzo tule mocno
I trzymam kciuki za wizytujące mamy :*Lami, zwichrowana lubią tę wiadomość
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
No ja mam dokładnie to samo jak wy Aguuu i zwichrowana. Zaczyna się nowy semestr, przygotowanie do egzaminu próbnego, który będzie w kwietniu (mam 7 klasę) i trzy inne klasy, pełno siedzenia i sprawdzania wypracowań i noszenia 20 książek z arkuszami egzaminów, bo nie dam rady posprawdzać popołudniu, potrzebuje weekendu i ciszy, której w pracy nie ma. Nie będzie miało sensu jak będę co tydzień chodzić na kilka dni zwolnienia ze względu na złe samopoczucie, a i tak na koniec kwietnia zostawię wszystkie klasy na 2 miesiące, bo to byłby termin ostateczny na zwolnienie. Nikogo na dwa miesiące nie znajdą, na semestr prędzej.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualny
-
Aguuu wrote:To dokładnie tak jak ja:) wizyta w poniedziałek o 16.30. też się zastanawiam czy będzie robić usg bo już mnie koleżanka nastraszyła że na NFZ to pewno nie zrobi...
Mnie nie zrobiła USG na NFZ. Dopiero w 11 - 12 tygodniu... Nie mam założonej karty ciąży, itd. Nawet nie policzyła, który to według niej tydzień. Ale już się zapisałam prywatnie na usg, za tydzień idę. A na NFZ kolejną wizytę mam dopiero 06.02.