Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
poppy straszna wiadomość, współczuję przeżyć
melisę w ciąży można, zieloną herbatę też można - chociaż w I trymestrze najwyżej jedną dziennie bo wypłukuje kwas foliowy. ale jak ze wszystkim - nie wolno dać się zwariować!
ja melisę piję nałogowo bo tylko to z herbat mi smakuje, jeszcze ew. owocowe jakieś miksy.
sterylizator i podgrzewacz to dla mnie zbędne gadzety i zapychacze kuchni
miałam przy pierwszym dziecku, przy drugim sprzedałam w pisdu 
Daniel
-
My używaliśmy sab simplex, espumisan, i inne specyfiki, nie było żadnej poprawy z tym że płacz po nich był większy. Oprócz kolek mieliśmy silny reflujs jak sie później okazało i te kropelki bardziej szkodziły nam.
Myślę że jak dziecko ma skłonności do kolek to żadne leki niewiele pomogą, trzeba przeczekać aż układ się wzmocni. Myślę tu o lekach dostępnych bez recepty bo czasem lekarze przepisują papaweryne i inne otumacze uzależniające.
-
Poppy współczuję wydarzeń, 3maj się jakoś. Wiem że to bardzo bolesna sytuacja bo kilka lat temu żegnałam 4-letnią córkę przyjaciółki. Do dziś mam jej obraz przed oczami bo 2 dni wcześniej była u nas.
Takie rzeczy nigdy nie powinny mieć miejsca
poppy lubi tę wiadomość
-
Złapała mnie zagwostka... I już w sumie zgłupiałam. Moja pani ginekolog kazała mi zapobiegawczo stosować Feminelle Vagi C i probiotyki dopochwowo. Nie chciałabym zbankrutować, więc trochę kierowałam się ceną i tak kupiłam globulki Lactacyd Intimed... A tam w ulotce napisane, że nie zaleca się stosowania w czasie ciąży. Bakterie jak w innych tego typu preparatach. Nie wiem co z tym teraz zrobić. Używać czy nie?
-
U mojej przyjaciółki całkiem zdrowa córka. Pewnego dnia dzwonili z przedszkola bo bolał ją brzuszek, nie jakoś bardzo ale jednak. Tata ją odebrał, podeszli do przychodni tam lekarka nic nie stwierdziła, nawet wzdętego brzuszka, ale pobrali krew na badania. Poszli do domu (mieszkają obok). Bardzo ją suszyło, wypiła naraz szklankę wody i straciła przytomność. Mimo natychmiastowej reanimacji przez ojca, a potem jeszcze godzinę przez pogotowie nie udało się uratować. Lekarz podejrzewał zawał. Sekcja zwłok również wykazała zawał, mimo 4 lat. Co ciekawe, tyle się mówi że przedzawałowo parametry krwi lecą w dół, u niej były idealne wyniki, robione 10 min wcześniej.Matka Rocku wrote:poppy, Cameline, A można spytać co się stało że te dzieci odeszły? Choroba? Wypadek?
Są czasem rzeczy niestety, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak bardzo byśmy się starali.
mają drugiego syna, teraz 6 lat i kolegują się z moją córką, ona była starsza. Mama do dziś jest na silnych lekach otumaczach, choć mija kilka lat. -
Matka Rocku wrote:poppy, Cameline, A można spytać co się stało że te dzieci odeszły? Choroba? Wypadek?
Duża wada serca. Dwie operacje. Przy drugiej coś poszło nie do końca zgodnie z planem i chłopiec nigdy nie doszedł do pełni sił. Miał mieć trzecią, ale nie został zakwalifikowany ze względu na stan zdrowia właśnie. Dom, szpital, leki dożylne, dojścia centralne, cewnikowania serca i tak na zmianę. Ostatnio był ponad miesiąc w szpitalu. Coraz słabszy. Az serduszko nie wytrzymało...
-
Poppy, bardzo Ci współczuję, że musisz teraz przeżywać coś takiego. Trzymaj się!
Cameline, straszna historia... Nawet nie chcę sobie wyobrażać przez co przechodziła (i na pewno dalej przechodzi) rodzina tej dziewczynki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 08:26
-
MYsle, ze kazda ma w otoczeniu taką historię. U nas w rodzinie była dziewczynka 10lat, która zmarła nagle. Miała tętniaka, o którym nikt nie wiedział i po prostu ewnego dnia upadła i nie wstała. Straszna historia, ale jak dziewczyny piszą - nie mamy na to wpywu co i jak.
Jedno jest pewne, dzieci nie powinny umierać przed rodzicami
Daniel
-
Princesska wrote:Kolejną wizytę mam 30 czerwca, wtedy się dowiem. Dalej prowadzę kanapowy styl życia - mam nadzieje ze wszystko z szyjką ok
A Tobie pessara zazdroszczę
Ja jutro lece na usg i sie dowiem. Szczerze modle się by była taka ja ostatnio. Chcoiaz z pessarem czulabym sie bezpieczniej
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
To trzymam kciuki żeby stała w miejscuchcebardzobycmama wrote:Ja jutro lece na usg i sie dowiem. Szczerze modle się by była taka ja ostatnio. Chcoiaz z pessarem czulabym sie bezpieczniej
Mam pytanie odnośnie brzucha - strasznie mnie swędzi! Zaczęłam smarować po 5-6 razy dziennie, Poprostu już co chwila, ale to nic nie daje to prawda ze swędzenie poprzedza rozstępy ? Czy Poprostu ta skóra się tak rozciąga dodam ze pije dużo wody w ciągu dnia, a to swędzenie z dnia na dzień jest coraz bardziej uciążliwe
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Ja pochowalam swojego brata, mial 30lat ale mama i tak dlugo byla w depresji:(
Jutro wizytuje, jak ja bym chciala zeby moja calineczka miala juz1kg!Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r.
