WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zabka
Amelka dziś spala od 11:18 do 12:07 a potem już nic, więc o 20:00 już padła
Ja teraz pije duży kubek herbaty tym razem gorzkiej i relaksuje się
-
Kamcia
Jaki niezadowolony
ale mina i tak słodka 
Nam już rośnie mała złośnica. Wystarczy, że nie zrobimy czegoś po jej myśli (np posadzę ja na kocu by polecieć do kuchni a nie będę z nią w tej chwili chodziła) to jest taki krzyk jakbym ja że skóry obdzierali. No i ten płacz bez łez. Wystarczy zrobić to co chce to i płacz i krzyk się kończy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 21:57
Dariah lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny
mam dylemat
a dokładnie wątpliwości życia
jadę do rodziny w Kołobrzegu (mojej mamy siostra )
Niedaleko mam też rodzinę (taty siostra i s.p. dziadkowie ) do której latami jeździłam na wakacje. ..I ta moja ciotka (wręcz chrzestna ) nagle odwróciła się od nas po pogrzebie ojca (jej brata ). Tak z dnia na dzień. ..podejrzenie padło na jeden fakt. ..ale z biegiem czasu ten fakt nie jest wart tego milczenia ciotki. ..
bo
bo to taki charakter
i jadę w tamte okolice
przecież chce zjechać na grób dziadków. ..ale czy ciotkę odwiedzić? ??to mój / nasz dylemat. .. mieliśmy rewelacyjne relacje do czasu tego pogrzebu
wielkie pogniewanie o 100 zł? ???????
Ciotka podobno wpadła w depresję a jej mieszkanie to melina. .. pisze do was o tak poważnych sprawach bo chociażby dlatego ze moja ciotka zdolna jest do gry na intencjach innych. ...syn od niej się wyprowadził, została całkiem sama ale równocześnie nagle ode mnie się odwróciła. ..w maju zeszłego roku. ..
ja nie sądziłam ze ten stan tak dlugo potrwa
-
Nie napisałam wam dziś najlepszego haha a tak pamiętałam by wam koniecznie to napisać.
Nad jeziorem spotkałam koleżankę z córeczką starsza od Meli o 1,5mies. Rzeczona córeczka ma 4zabki.
Usiadłam sobie na kocu z koleżanką a jej córka śle uśmiechy...patrzę...a Mela wpatrzona w Z jak w obrazek. Milczy, ma otwarte usta, twarz wyrażała zdziwienie. Paluszki trzymała co chwilę w buzi. Posadzilysmy je razem, bo dziewczyny potrafią się ze sobą w miarę bawić same spoglądaliśmy ale pogrążone w rozmowie.
Mela nadal zamiast bawić się patrzy na Z.
W pewnym momencie patrzę a Mela wkłada palce do buzi koleżanki i dotyka jej zębów zafascynowana na maksa
Po kilku minutach chciała Z zeby wyjąć a koleżanka w płacz i Amelka też w płacz, że wyjąć nie może a chce.
Myślałam, że padnę że śmiechu. Zresztą, koleżanka też
Skwitowałam ta sytuację jedynie tym, że zabrałam Mele na kolana (by odciągnąć ja od punktu zainteresowania) i tłumacze jej, że to, że mówię iż chodzimy po mieście i szukamy jej zębów nie oznacza, że ma wziąć cudze i uznać za swoje
Za nami siedziała starsza kobieta i słyszę, że się śmieje w głos. Po chwili mówi do mnie a raczej do Amelki, że chętnie pożyczyłby jej swoje ale została by bez i wyglądała by jednak mniej korzystnie niż ona.
Ja wam mówię, myślałam, że padnę że śmiechu. Nawet Amelka się śmiała w głos, bo ostatnio jak widzi, że ktoś się śmieje to musi też
-
Kamcia
Nie powiem ci co powinnaś zrobić ale
Ja bym pojechała. Poprostu stanęła przed domem, pogadała bym o niczym dosłownie parę minut i pojechała dalej.
Jeśli to sprawiłoby, że ciotka będzie chciała dalej utrzymywać kontakt to super, widocznie było jej wstyd za tamto.
Jeśli nadal by było tak jak było to nic wam nie ubyło po tej wizycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 22:14
-
Mlody padl dopiero o 21 dzis nawet spoko dzionek.
Żabka skonsultuj to jutro nie znam sie na rumieniu lepiej sprawdzić.
Kamcia jak lezy Tobie na sercu jedź bynajmniej nie będziesz żałować nigdy że próbowałaś.
Natka to musiało kamocznie wyglądać
ciekawe kiedy mój Igi zeby innym zacznie wyrywac bo mi od dawna ciagnie za zeby i sie smieje
-
No właśnie
natka
no właśnie
ciotka to jednak taki delikatny typ co obraża się o byle co
dosłownie
I obrazilaby się o to ze do Kołobrzegu jedziemy na noc a do niej nie
I nie powiedziałaby tego dosłownie i wprost
Ciotka mieszkała z dziadkami (swoimi rodzicami ) I swoim synem. ..dziadkowie umarli w jednym roku. ..kuzyn sprawiał olbrzymie problemy aż wyprowadził się ostatecznie ....
Została sama. ..
ale też pamiętam o tym jej charakterku (który też i mi się przypisuje po chrzestnej )...
sytuację staram się ignorować rok. ..ja nie jestem w niczym winna
wcześniej to my wyciagalismy pierwsi rękę na zgodę
nawet padły podle, bezpodstawne, fałszywe oskarżenia wobec mojego męża (został za to przeproszony), on ulegle "wybaczal", zawsze chciał zgody. ..ja milczalam bo mam w końcu charakterek po chrzestnej. ..
ale mi już po ponad roku smutno. ..
Ostatni kontakt -4 m. Ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 22:31
-
Dziś mąż widział podobno jak maly sam stanął i jak sam w pokoju wziął z talerzyka kiełbaske i włożył ją do ust mmpodobno. ..
matka była wtedy w kuchni. ..
ale też podobno mąż widział czerwona kropkę na dziąśle...to na pewno była bajka
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
A jeszcze muszę pochwalić Igusia że coraz więcej rozumie. Jeny to taki mały kumaty maluszek

Rozumie pytania i odpowoada na
Chcesz cyca-tu usmiech smiech i tulenie do piersi
Gdzie jest kotek - szuka az znajdzie wzrokiem
Idziemy sie kapac - cieszy sie i odzie do lazienki sam
Idziemy na spacer - cieszy sie i idzie do drzwi
Chcesz kaszke - cieszy sie i podskakuje machajac raczkami
kamciaelcia, Natka-matka wariatka :), żabka04, Dariah lubią tę wiadomość
-
Dlatego właśnie nie.powiem ci co masz zrobić.
Mogę jedynie powiedzieć, że ja bym pojechała i pogadała o niczym, parę minut i pojechała dalej dając taka iskrę do zmiany tego co było w lepsze.
Nawet gdyby coś wam wtedy powiedziała niemiłego to cóż...sajonara i tyle by was było widać. A może jej jest poprostu wstyd, że tak wtedy zrobiła i dlatego tak postępuje i czeka by ktoś do niej przyjedzie, nie będzie wracał do tamtych czasów. Nie wiem...nie znam tej osoby.
Wiem, że ja szanse bym dała ale jedna. Też mam charakterek i wiem, że gdyby ta szansę odrzuciła to tyle by mnie tam widziała.
-
A ja szukam inspiracji do domu.
Reedsa reż wypilam i właśnie leżę z jeziorem ma brodzie bo mi kamcia narobiłaś ochoty na mebaba a potem na to co zjedluscie ale trzeba poczekać
Jutro robię spagetti po prostu muszę to moje dziecko nauczyć gryzc nie wiem jak nie wiem czym ale muszę dziś jadł arbuza z m zjadł 5 kesow za to kaszke jadł godzinę jemu jak coś nie spasuje to amen ale ja nie odpuszczam i tyle siedzę aż otworzy buzię nie wiem skąd ja mam cierpliwości więc od jutra gryzienie makaron z mięsem


Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




[
)




