Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała wysokie przyrosty (200-250%) na początku ciąży? Lekarz stwierdził że to może być ciąża mnoga, ale też pozamaciczna albo puste jajo - myślałam że wtedy przyrosty są kiepskie, albo zaśniad... nie myślałam że będę się kiedyś przejmować "za wysoką betą"... A statystycznie na ciążę bliźniaczą z wyżej wymienionych opcji mam chyba małe szanse...
To moja 3 ciąża, w obu przyrosty po 150%-z pierwszej mam córeczkę, drugą poroniłam w 6tc. Moje wyniki beta hcg (robione zawsze o godz 8-9):
11dpo - 19
13 dpo- 63
15 dpo - 203
19 dpo - 1940
Przyrosty początkowo 250%, między 3 a 4 wynikiem 202%, myślałam że bardziej zwolni przy takiej wartości.
Od pozytywnego testu 6 dni bolał mnie brzuch, dół brzucha, okresowo, kilka razy wzięłam nospe. Dzisiaj już mniej boli. Żadnych plamień.
Lekarz w poniedziałek. Powinnam się teraz relaksować przed wizytą, a zdążył mnie tak nastraszyć że cały dzień siedzę w internecie i niestety znalazłam wiele przypadków że przy wysokich przyrostach było puste jajo.