Witam jestem już mama 2 letniego smyka.Postanowiliśmy z mężem postarać się o rodzeństwo dla synka.Dodam ,że synek był trafiony od razu a teraz 3 cykl za nami i nic.Ogólnie 4 miesiące temu odstawiłam tabletki anty i tak zaczęliśmy działać.W zeszły miesiącu byłam akurat u gin i w 13 dc miałam usg i okazało sie ,że nic tam sie nie działo(wywnioskowałam z tego ,że pewnie nie bede miał owulacji)a 15dc zaczęły mi sie dni płodne mam piękny wręczk książkowy śluz i inne objawy też zakupiłam testy owu które jednoznacznie pokazały pozytywny wynik i teraz jestem w kropce skoro testy owu pokazały piękne 2 ciemne kreseczki a gin,że cienko to widzi to co jednak testy kłamią ?Bo ja już sie pogubiłam.To moja pierwsza przygoda z testami i innymi cudami bo 1 ciąża było raz i synek jest a teraz hm...nic....Ostatnie 2 miesiączki też miałam bardzo obfite (nigdy takich nie miałam)czytałam ,ze tak się dzieję podobno po nie udanej badż braku owu ale czy to prawda.Sama już nie wiem co mysleć mój gin mnie olał stwierdził ,ze dopiero zaczęliśmy starania,że do roku czasu nie ma się czym przejmować ,że nie wychodzi.Tak sie zdarza.....
Aniołeczek [*] 22.07.2015 -6tc
Aniołeczek [*] 22.07.2015 -6tc