Witam, postanowiłam się do Was przyłączyć, ponieważ mam pewien problem i chciałabym zasięgnąć waszej opinii. Otóż planowałam z moim mężem przygotowania do pierwszej ciąży. Z powodu bardzo nieregularnych cykli od pewnego czasu udałam się go lekarza. Okazało się, że mam podwyższoną prolaktynę. Moja gin przepisała mi dostinex, pół tabletki tygodniowo. Wyczekiwaną miesiączkę wkońcu dostałam i od tego cyklu codzienne wieczorem o tej samej porze robie sobię testy owu z allegro. Po wzięciu drugiej tabletki następnego dnia strasznie bolały mnie jajniki. Robiłam test i okazało się, że zbliża się owulka. Zaskoczyło mnie to, ponieważ był to dopiero 8dc, ale pomyślałam, że może tak się zdarza. Nie obserwowałam siebie wcześniej. 9 dc owulki już nie było, natomiast ja robiłam testy dalej. Chyba z czystej ciekawości:) Wzięłam 3 tabletkę, owulkę według wyliczeń powinnam mieć dziś lub jutro. Test po kilku dniach znowu pokazał się pozytywny. I znów strasznie bolą mnie jajniki. O co tu chodzi? Czy możliwe jest mieć 2 razy owulkę w ciągu jednego cyklu? W ciągu ostatniego tygodnia nie przytulaliśmy się, ponieważ mój mąż musiał wyjechać, więc w ciąży na pewno nie jestem. Proszę o poradę. Czy dostinex może on mieć jakiś wpływ na testy owu i na samą owulkę? Pozdrawiam, Asia:)