Morsowanie - czy ma wpływ na owulację?
-
Hej, mam do Was pytanie. Wróciłam dzisiaj z wizyty monitorującej cykl. To mój drugi monitorowany cykl, a pierwszy z stymulacją Lamettą. W pierwszym monitorowanym cyklu pęcherzyk normalnie pękł, wszystkie hormony podręcznikowo wskazujące na owulację. Natomiast w tym aktualnym, stymulowanym cyklu przed owulacją miałam usg, w którym widać było dwa pęcherzyki. Dzisiaj mam 18 dc, wizyta była by zobaczyć czy pęcherzyk pękł i okazało się że mam torbiel krwotoczną po pęcherzyku. Lekarz powiedziała, że pęcherzyk nie pękł (z tego co czytam o tej torbieli, to tworzy się właśnie po pękniętym pęcherzyku, czyli sama nie wiem czy pękł czy nie, ale mniejsza z tym) i że był to najprawdopodobniej cykl bezowulacyjny. To dopiero mój drugi monitorowany, wiec sama nie wiem czy to normalne czy nie. Zastanawiam się czy nie zrobiłam czegoś, co zaburzyło cykl. W okolicach owulacji morsowałam, a potem grzałam się w ruskiej bani. Czy myślicie, że coś takiego mogło mieć wpływ na pęknięcie/niepęknięcie pęcherzyka?🙋♀️ 88, 🙋♂️ 91/ Starania medyczne od 11.2023 (wcześniej naturalne ale bez jakiejś presji ok. 2 lat)
AMH 0,9
Wszystkie wyniki dobre, jajniki drożne, mąż wyniki świetne, tylko te AMH
VIII.2024 - kwalifikacja do IVF z MZ
IX.2024 - rozpoczęty krótki protokół (Bemfola 150, Menopur 1200), -> punkcja: 4🥚-> 4 zarodki (4.2.2, 5.2.2),-> I transfer na świeżo -> 10 dpt beta hcg 0,2❌
11.2024 - konsultacja z dr Jarosz, immunologia -
A napiszę tutaj update, może ktoś kiedyś będzie szukać podobnej informacji, tymbardziej że gdybym to wiedziała to bym nie morsowała.
Na następnej wizycie monitorującej, mającej ustalić czy pęcherzyk pękł, czy nie pękł okazało się, że jednak pękł, ale zachowywał się nietypowo. Najpierw faktycznie podszedł krwią i 18 dc zapowiadał się na torbiel krwotoczną, ale jednak pękł , bo na wizycie w 25 dc już było po. Jego nietypowe zachowanie mogło wynikać właśnie z stresu jaki zapewniłam swojemu ciału podczas morsowania. Cały cykl trochę stracony.
Uważajcie z morsowaniemMikea, Katris lubią tę wiadomość
🙋♀️ 88, 🙋♂️ 91/ Starania medyczne od 11.2023 (wcześniej naturalne ale bez jakiejś presji ok. 2 lat)
AMH 0,9
Wszystkie wyniki dobre, jajniki drożne, mąż wyniki świetne, tylko te AMH
VIII.2024 - kwalifikacja do IVF z MZ
IX.2024 - rozpoczęty krótki protokół (Bemfola 150, Menopur 1200), -> punkcja: 4🥚-> 4 zarodki (4.2.2, 5.2.2),-> I transfer na świeżo -> 10 dpt beta hcg 0,2❌
11.2024 - konsultacja z dr Jarosz, immunologia -
Harriet wrote:A napiszę tutaj update, może ktoś kiedyś będzie szukać podobnej informacji, tymbardziej że gdybym to wiedziała to bym nie morsowała.
Na następnej wizycie monitorującej, mającej ustalić czy pęcherzyk pękł, czy nie pękł okazało się, że jednak pękł, ale zachowywał się nietypowo. Najpierw faktycznie podszedł krwią i 18 dc zapowiadał się na torbiel krwotoczną, ale jednak pękł , bo na wizycie w 25 dc już było po. Jego nietypowe zachowanie mogło wynikać właśnie z stresu jaki zapewniłam swojemu ciału podczas morsowania. Cały cykl trochę stracony.
Uważajcie z morsowaniem
Raczej nie morsowanie a pozniejsza gorąca kąpiel mogła tutaj nabroić Morsowanie, ale poprawnie, czyli najpierw rozgrzewka później kąpiel, bez saun i gorących kąpieli, jest bezpieczne i nie wpływa na cykl. Jeśli jest odpowiednia rozgrzewka to nie zestresujesz organizmu a raczej pobudzisz endorfinyHarriet, RóżowaPantera lubią tę wiadomość
-