Cześć. Może któraś z Was miała taką sytuację?
W piątek rano byłam na monitoringu i tam piękny, okrągły pęcherzyk 18.5mm. prawym jajniku. Lewy mi praktycznie nie pracuje.
Owulacja przewidziana na niedzielę wieczór (w sobotę wieczorem dostałam ovitrelle). Ale dokładnie nie wiem kiedy mogła być, tak między sobotą a poniedziałkiem. Wczoraj, w środę, popołudniu byłam na usg, a tam ( inny lekarz, w luxmedzie, mój z kliniki n urlopie) stwierdza, że Endometrium 9.5 na fazę wydzielniczą, ale owulacji to nie było, bo ani pęcherzyka dominującego, ani torbieli ani ciałka żółtego. Jakiś jeden drobny pęcherzyk w prawym jajniku, 11mm, dwa po 10mm w lewym, że może będzie jakaś opóźniona owu, albo w ogóle cykl bezowulacyjny.
Zamurowało mnie😢 co sie stało z moim pęcherzykiem? 😭