Pęcherzyk czy torbiel?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 12:03

Cześć. Bylam dzis na monitoringu cyklu. Jestem dzis 11 dc i największy pęcherzyk ma 25mm. Czy to możliwe żeby był to pęcherzyk? Czy torbiel? Ogólnie to mam PCOS i ostatnie 3 cykle stymulowane. Miesiąc temu owulacja była z prawego jajnika, teraz pęcherzyk/torbiel jest na lewym.

Czym stymulowałaś Cykl ?

[QUOTE=Maaniusia]Cześć. Bylam dzis na monitoringu cyklu. Jestem dzis 11 dc i największy pęcherzyk ma 25mm. Czy to możliwe żeby był to pęcherzyk? Czy torbiel? Ogólnie to mam PCOS i ostatnie 3 cykle stymulowane. Miesiąc temu owulacja była z prawego jajnika, teraz pęcherzyk/torbiel jest na lewym.[/QUOTE] Owulacja występuje naprzemiennie bardzo często. Więc to by pasowało.. 25mm to duży pecherzyk max 22 powinien pęknąć. Moze ten juz byc za duży i nie pęknie zrobi się torbiel i wchłania się w następnym cyklu.

[QUOTE=PCOS]Czym stymulowałaś Cykl ?[/QUOTE] Aromek przez 5 dni po 2 tabletki i 2 dni po 1

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 20:00

[QUOTE=Malwinka14]Owulacja występuje naprzemiennie bardzo często. Więc to by pasowało.. 25mm to duży pecherzyk max 22 powinien pęknąć. Moze ten juz byc za duży i nie pęknie zrobi się torbiel i wchłania się w następnym cyklu.[/QUOTE] Czyli szanse zerowe :( W dzień monitoringu nic mnie nie bolało, a na drugi dzień ból jak owulacyjny.

Hej, Skąd pomysł że szanse zerowe. Ja byłam w ciąży z pęcherzyku, który na ostatnim monitoringu miał 25mm. Takie pęcherzyki też mogą dać ciążę. ;)

[QUOTE=Minia000]Hej, Skąd pomysł że szanse zerowe. Ja byłam w ciąży z pęcherzyku, który na ostatnim monitoringu miał 25mm. Takie pęcherzyki też mogą dać ciążę. ;)[/QUOTE] Raczej rzadziej niestety. Poza tym ważne co powiedział lekarz na ten pęcherzyk. Jeśli jest on sztucznie stymulowany niestety czesto przerośnięty. Ale do póki @ nie ma piłka w grze. Powinnaś isc w 7-8dpo czyli tym 25 mm pęcherzu na monit czy jest ciałko żółte czy pęch pękł. Będziesz miała czarne na białym. Wasz błąd to robienie monitu zdawkowo nie do końca bez badania hormonów.

Powiedziała mi że to torbiel z poprzedniego miesiąca, bo pecharzyk mi nie pękł, tylko nie słuchała jak mówiłam, że w poprzednim miesiącu był w prawym jajniku i byłam na monitoringu i pękł, a teraz był na lewym. I mówiła żebym się na ten miesiąc nie nastawiała, więc nie wiem co myśleć.

[QUOTE=Maaniusia]Powiedziała mi że to torbiel z poprzedniego miesiąca, bo pecharzyk mi nie pękł, tylko nie słuchała jak mówiłam, że w poprzednim miesiącu był w prawym jajniku i byłam na monitoringu i pękł, a teraz był na lewym. I mówiła żebym się na ten miesiąc nie nastawiała, więc nie wiem co myśleć.[/QUOTE] A więc tak. Pęcherzyki rosną w obu. Ale któryś wygrywa i jest najwiekszy. Ja nie wiem moze ze względu juz na wiek.39 mam iwu częściej w prawym niż lewym. Ciazowy cykl bylam na monitoring i poszłam.7dpo czy oekl.pecherzyk i w prawym było ciałko żółte w lewym torboelki 3 o wymiarach 25 mm. Mowila ze tak się zdarza i się wchłania. Jeśli masz torbiel na przeciwnym to pozostałość jeśli na drugim taki duży za szans nie daje. Obym sie mylila !!! Ale powinnaś isc 7,8 dpo i to sprawdzić.

Właśnie nie mam jak bo ledwo się na tą wcześniejszą wizytę zapisałam, a ona tylko w poniedziałki przyjmuje. Ten miesiąc chyba odpuszczę i zobaczę czy w ogóle miesiączka przyjdzie sama z siebie.

[QUOTE=Maaniusia]Właśnie nie mam jak bo ledwo się na tą wcześniejszą wizytę zapisałam, a ona tylko w poniedziałki przyjmuje. Ten miesiąc chyba odpuszczę i zobaczę czy w ogóle miesiączka przyjdzie sama z siebie.[/QUOTE] Odganiam wstrętna @ aby były 2 krechy

[QUOTE=Malwinka14]Odganiam wstrętna @ aby były 2 krechy[/QUOTE] Dziękuję 😊 może akurat z zaskoczenia się uda. A jak nie to będę musiała się zająć PCOS w jakiś sposób, bo bez stymulacji nie rosną mi pęcherzyki. Dopiero po stymulacji same pękają.

[QUOTE=Maaniusia]Dziękuję 😊 może akurat z zaskoczenia się uda. A jak nie to będę musiała się zająć PCOS w jakiś sposób, bo bez stymulacji nie rosną mi pęcherzyki. Dopiero po stymulacji same pękają.[/QUOTE] Nie mialam nigdy stymulacji więc nie wiem. Sama możesz ratować się 3miesieczna kuracja castus angus, olej z wiesiolka do owulki i inositol 2x dziennie.

Malwinka14 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Malwinka14]Nie mialam nigdy stymulacji więc nie wiem. Sama możesz ratować się 3miesieczna kuracja castus angus, olej z wiesiolka do owulki i inositol 2x dziennie.[/QUOTE] Inozytol zaczęłam pic 2 tygodnie temu "Fertistim", może polepszy jakość komórek jajowych, do tego zacznę brać 3x dziennie NAC przez cały miesiąc. Olej z wiesiołka dopiero muszę sobie sprawić.

Malwinka14 lubi tę wiadomość

A czy przy przeroście pęcherzyka inozytol będzie wskazany? Mi tak samo rośnie jak szalony i pęka o wiele za późno jest za duży :/

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz