Pęcherzyki
-
Hej dziewczyny 🙂
Ostatnio byłam po połogu i gin na wizytę kontrolną. Chcemy się z mężem starać o drugie dziecko ale narazie bez spiny. O synka staraliśmy się pół roku. Lekarz również mówił że po porodzie najlepiej odczekać pół roku ale jakbym zaszła teraz to nic złego się nie dzieje. Minęło 3 miesiące. Jednak po USG na którym zobaczyła PCOS stwierdziła że nie mamy na co czekać, bo może być trudno. Miałam mnóstwo pęcherzyków na każdym jajniku ale na prawym był pęcherzyk 19 mm a na drugim jeden większy 16 mm. Myślicie że pękły ? Reszta pęcherzyków miała po 4 mm lub 5 mm. Myślicie że te większe to były dominujące i doszło do owulacji ? Wizyte miałam 30 grudnia a jajniki bolały mnie po nowym roku. -
MałaMi24 wrote:Hej dziewczyny 🙂
Ostatnio byłam po połogu i gin na wizytę kontrolną. Chcemy się z mężem starać o drugie dziecko ale narazie bez spiny. O synka staraliśmy się pół roku. Lekarz również mówił że po porodzie najlepiej odczekać pół roku ale jakbym zaszła teraz to nic złego się nie dzieje. Minęło 3 miesiące. Jednak po USG na którym zobaczyła PCOS stwierdziła że nie mamy na co czekać, bo może być trudno. Miałam mnóstwo pęcherzyków na każdym jajniku ale na prawym był pęcherzyk 19 mm a na drugim jeden większy 16 mm. Myślicie że pękły ? Reszta pęcherzyków miała po 4 mm lub 5 mm. Myślicie że te większe to były dominujące i doszło do owulacji ? Wizyte miałam 30 grudnia a jajniki bolały mnie po nowym roku.
Mozemy tylko snuć domysły - albo lekarz potwierdzi, że do owulacji doszło na podstawie USG, albo kolejnym razem udaj się na badanie progesteronu w 7-8dpo 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 20:16
-
nick nieaktualnyLimonka26 wrote:Hej czyli generalnie progesteron „w normie” (akurat u mnie było to 14, 7dpo świadczy o przebytej owulacji tak? Gdyby jej nie było wtedy powinien być sporo niższy?
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Limonka26 wrote:Hej czyli generalnie progesteron „w normie” (akurat u mnie było to 14, 7dpo świadczy o przebytej owulacji tak? Gdyby jej nie było wtedy powinien być sporo niższy?
Zgadza się 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Edkaa wrote:No to psikus bo mnie ginekolog właśnie wyprowadził z bledu ze progesteron świadczy o owulacji... i teraz nie wiem co myśleć
Nie bardzo rozumiem? Jak wyprowadził Cie z błędu, że progesteron świadczy o owulacji - o tym właśnie mowilysmy wyżej. Chcesz powiedzieć, że miałaś wysoki progesteron a owulacji nie?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -