Witam. 9/10 dnia cyklu miałam prawdopodobnie owulacje (potwierdzona przez usg w 12 dc - "niewielka ilość płynu w zatoce Douglasa"). Od 12 dc do dziś (17dc) mam zwiększoną ilość płynnego śluzu lekko zabarwionego na beżowo (kawa z mlekiem, albo raczej mleko z kawa
). Od dwóch dni zauważyłam na papieze pojedyncze grudki z małą ilością niteczek w kolorze brazowym. Dodam iż od tego momentu pobolewa mnie co jakiś czas jajnik oraz towarzyszy mu "szczypanie" macicy. Stosunek odbył się 9dc, staramy się od dwóch lat. Przyjmuje Euthyrox 50mg oraz Bromocorn 2.5mg. Czy to może być implantacja zarodka? Bardzo proszę o odpowiedź.