Proszę o radę.
-
Staramy sie o dziecko. Trzy cykle. Wiem, niewiele, ale dużo sie wydarzylo w tym czasie. Ja "dzialam" od zawsze jak zaprogramowana. Zero PMSu, miesiaczki regularne, no i pierwsze dziecko udało sie szybciutko spłodzić. No a teraz mimo testów owulacyjnych, mierzenia temperatury...lipa. Na początku 3 cyklu zmienilam lekarza. Usg wykazało obecnosc pecherzyka, pieknie sobie rósł. Monitorong mialam w 15dc (25mm) i w 17dc kiedy aie okazalo....ze go nie ma. Ani sladu nie pozostawił!Brak plynu w zatoce,brak cialka żółtego.... jak to możliwe??? W miedzyczasie okazalo sie, ze mam wysoka ptolaktyne po obciazeniu i od tego 17dc łykam bromocorn i mam czekac na miesiączke. Jestem zalamana! Mętlik w glowie powoduje wzrost temperatury; dzis 22dc i mam "szczyt". Druga owulacjia w tym cyklu? Co myslicie? A moze lekarz nie dostrzegl owulacji???<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zem3df9hwu5l5iin.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Umbrella jeszcze nie słyszałam o czymś takim, aby pęcherzyk tak po prostu nagle zniknął... Niepęknięty pęcherzyk może się zluteinizować, ale ten proces trwa dłużej, nie sądzę, by w ciągu 2 dni mógł na tyle się zluteinizować, aby nie pozostawić po sobie śladu.
Czy na pewno ufasz swojemu lekarzowi? Niestety słyszałam o wielu lekarzach, którzy nie umieją prawidłowo rozpoznać objawów owulacji, w szczególności jeśli ktoś na co dzień nie zajmuje się badaniami usg. Czy lekarz pokazywał Ci na monitorze obraz jajników lub dostałaś wydruki z usg? -
Nie dostałam. Miedzy badaniami minęło 36godzin.Tez mnie to trochę niepokoi. Na pierwszym usg Pecherzyk widziałam,kolejnego nie potrafię jednoznacznie opisać. Wspolzylismy elegancko w dni płodne. Czekam i liczę,że czegos nie zobaczyl. Raczej ufam lekarzowi, usg robi ciagle i na najlepszym sprzęcie.... Myslisz, ze mogl nie zauwazyc plynu w zatoce i cialka żółtego...?<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zem3df9hwu5l5iin.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Wiesz, już słyszałam nie jedną taką historię, że lekarz wykluczył owulację, a okazało się, że jest ciąża więc nie ma co tracić nadziei
Chociaż tak czy owak wydaje mi się to dość dziwne, bo jakkolwiek lekarz mógł ciałka żółtego nie zauważyć (czasami tak jajnik się ułoży że nie widać), to płyn powinien być widoczny...
Najlepiej tak czy inaczej poczekać do 14 dnia po domniemanej owulacji (w tym wypadku przyjęłabym że owu mogła być w 16 dc) i zrobić betę z krwi, wtedy będziesz miała pewność jak jest! -