Śluz zabarwiony krwią po luteinie, ważne!
-
Czesć kochane. Już trzeci dzień mam śluz jak białko jaja kurzego, tyle, że podbarwiony nitkami świezej krwi. Luteinę skończyłam brać w piątek, t.j. 06.10. a śluz wystąpił po południu we wtorek 10.10. Dzień przed bolały mnie oba jajniki na zmianę i w sumie ból utrzymuje się do tej pory, ale w kratkę. Co to może oznaczać? Czy to owulacja wystąpiła zamiast krwawienia miesiączkowego?
Dodam tylko, że mam podejrzenie hiperprolaktynemii ze względu na bardzo nieregularne cykle. Są po prostu zbyt długie. Lutkę brałam 7 dni, od dwóch tygodni biorę też Castagnus z polecenia ginekologa. Jestem w trakcie oczekiwania na wizytę u ginekologa endokrynologa w celu dalszych badań i diagnozy. Niestety,choć bardzo bym chciała- nie da się tej wizyty przyspieszyć Ratujcie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 17:04
-
A miałaś tego 30.09 monitoring? Mierzysz temp? Jak było ❤️ to zawsze jest szansa może castangus miał w tym swój udział.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 23:02
-
Nie, nie mialam monitoringu i nie mierze temperatury. Od 3 dni od rana jest mi niedobrze, mam zawroty glowy i czuje sie jak na mocnym kacu. Boje sie zatestowac, bo obawiam sie negatywnego wyniku. Nie chce sie nakrecac, ale nie chce tez rozczarowania...
-