Mam do was pytanie, ponieważ bardzo martwi mnie za wysoki poziom estradiolu w fazie owulacyjnej.
Robiłam badania w 3dc:
Prolaktyna 221,2 [102-496]
LH 4,4 [2,4-12,6]
FSH 5,3 [3,5-12,5]
Estradiol 131,5 [12,5-166]
TSH 0,96 [0,27-4,2]
fT4 1,29 [0,93-1,7]
Badania w 14 dc:
Estradiol 525,3 [85,8-498]
LH 25,3 [14,0-95,6]
Co to może znaczyć? Czasami w okolicach spodziewanej owulacji mnie mdli, do tej pory zwalałam to na problemy z nietolerancjami pokarmowymi ale wyczytałam w Internecie, że to może być od wysokiego stężenia estradiolu. Czy któraś z was miała coś takiego?
Jutro idę na usg sprawdzić czy owulacja wystąpiła.