Dziewczyny!
Jestem 9 dni po zastrzyku ovitrelle. Owulacja potwierdzona monitoringiem. Od 2 dni ciagnie mnie w jajnikach, bolą plecy, chodzę zmęczona. Temperatura 37-37,5 średnio od samej owulacji.
Po zastrzyku cały czas testy owulacyjne i ciążowe pozytywne. Nie bledna..
Dzisiaj byłam w labolatorium na innych badaniach i dopisałam betę.
Dzisiaj wynik, 9 dni po owu: 17,86..
Czy to pozostałość po ovitrelle? Taka "duża"? Wiem, że zastrzyk testy fałszuje do 10 dni, może nawet dłużej, ale przekopałam internet i we krwi zazwyczaj po 9 dniach są śladowe ilości (HCG 2-3)...
W sobotę zrobię znowu betę, ale się zastanawiam czy to dobry znak i przyznam, że trochę się cieszę po cichu..
Dodam, że miesiąc temu miałam zastrzyk Pregnyl, blade testy były już po 8 dniach, po 9 dniach beta była ok 8. Ciąży nie było, nic nie bolało, temp. 65.4. czyli ewidentny brak ciąży wcześniej. A teraz..?
Wiem, wiem że niecierpliwa jestem i może też być biochemiczna