Hej, byłam wczoraj u gin bo od okolo dwoch miesicy mam wyciek z sutkow. Najpierw w prawej piersi zielono czarny plyn. Po miesiaxu doszla lewa piers z bialym plynem w prawej zrobil sie przezroczysty czasami lekko ciemniejszy. Prawa piers zaczela mnie trochę bolec czuje dyskimfort. Gin zbadal wymacal zrobił usg piersi mowi ze nic nie czuje nic nie widac wysłał mnid na prolaktyne czdkalam na wyniki jak oszalała mialam nadzieje szczerze mowiac ze sie wszystko wyjasni ze za wysoka prolaktyna i z tad te wycieki a tu psikus. Prolaktyna w normie 10,4ng/ml przedzial 4, 79 - 23, 30. Okres spoznia mi sie juz jeden dxien a mialam jak w zegarku i nie mam pojecia o co tu chodzi. Mówiłam gin ze sie chcemy starac o dziecko chce sie przebadac bo u mnie w rodzinie kazda kobieta jakied problemy ma ciagle jak nie polipy, guzy, tarczyce i inne rzeczy to sie zaczal smiac i mowi no jak kazda kobieta teraz... A ja teraz czekam do piatku na wizyte z jedna wielka zagadka. Jak myślicie czemu tak sie dzieje?
mial byc okres wczoraj no jak w zegarku byla tu nic. Brzuch pobolewa szyjka miękka zmaknieta i wysoko i wariacji dostaje....