Cień cienia testu ciążowego.
-
WIADOMOŚĆ
-
Znalazłam w galerii OF mój test sprzed prawie 8 lat (06.2015)
To było 9dpo
https://zapodaj.net/c47bbacc67264.jpg.html
A to 10dpo
https://zapodaj.net/bee05227b8c74.jpg.html
Byłam już po becie bo 10dpo rano wyszedła mi normalnie biel na teście. Siostra kazała mi kupić Amil i na nim z popołudniowego moczu wyszła taka piękna kreska. Dawno nigdzie nie widziałam tego testu, a czasami w aptekach pytam o niego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 23:43
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
https://zapodaj.net/30ba6cf64d8d6.jpg.html
Hej ja dzisiaj 6dpt. Chyba jakiś słaby cień cienia widze 🤔🤔🤔 nie wiem, czy na zdjęciu coś widać.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Silvia wrote:https://zapodaj.net/30ba6cf64d8d6.jpg.html
Hej ja dzisiaj 6dpt. Chyba jakiś słaby cień cienia widze 🤔🤔🤔 nie wiem, czy na zdjęciu coś widać.
Ja nic nie widzę na zdjęciu
Edit.
Jednak jak przybliżyłam to coś tam widać 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 07:43
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Mnie korci znowu robienie testu 😄 ale powiedziałam sobie,że poczekam do piątku jeśli 🐒 nie przyjdzieNiesia90 wrote:Zrobiłam test, wygląda jakby coś przebijało no ale to już może być moja glowa:) pójdę zobaczyć do laboratorium czy jest duża kolejka i czas pozbyć się wątpliwości, zrobię betę 😆
-
W sumie wg mnie i moich przypuszczeń jestem 9dpo, byłam przeziębiona i temp mi skoczyła 14dc no ale byłabym teraz 15dpo a moja fl trwa 11-13dni. Najwyższy pik na teście miałam 19dc, nie był to stricte pozytyw ale ja nigdy nie miałam pozytywu 😅Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
No właśnie po to chce iść na betę, bo testów w domu nie mam a ciagle kupując wyjdzie mi drożej niż beta 🤔Aga.f wrote:Mnie korci znowu robienie testu 😄 ale powiedziałam sobie,że poczekam do piątku jeśli 🐒 nie przyjdzie
No ale znając Siebie chyba poczekam też do czwartku/piątku bo jak nie wyjdzie to wmowie sobie ze to za wcześnie dlatego nie wyszło 🤣 dziś dopadła mnie migrena a miałam lepić pierogi 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 07:53
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Ja już sama nienwiem kiedy ta owulacje miałam. Na monitoringu lekarz mi mówił po wielkości pecherzyka,,e powinna być 17-18dc. I chyba była 17 faktycznie, bo 16 dostałam taki książkowy śluz jak nigdy. A testów w tym cyklu nie robiłam. Więc dzisiaj jestem chyba 13dpo. Ale rozmawiałam wczoraj że szwagierka i jej test w 1 ciąży wyszedł dopiero 6 dni po terminie miesiaczki i to bladzioch. Więc jest nadzieja 😅 jeszcze temp dalej mam 37, więc... 😁Niesia90 wrote:W sumie wg mnie i moich przypuszczeń jestem 9dpo, byłam przeziębiona i temp mi skoczyła 14dc no ale byłabym teraz 15dpo a moja fl trwa 11-13dni. Najwyższy pik na teście miałam 19dc, nie był to stricte pozytyw ale ja nigdy nie miałam pozytywu 😅
Ja chyba też id razu na betę pójdę, po co snuć domysły i się doszukiwać kresek, których nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 07:58
-
Aga.f wrote:Ja już sama nienwiem kiedy ta owulacje miałam. Na monitoringu lekarz mi mówił po wielkości pecherzyka,,e powinna być 17-18dc. I chyba była 17 faktycznie, bo 16 dostałam taki książkowy śluz jak nigdy. A testów w tym cyklu nie robiłam. Więc dzisiaj jestem chyba 13dpo. Ale rozmawiałam wczoraj że szwagierka i jej test w 1 ciąży wyszedł dopiero 6 dni po terminie miesiaczki i to bladzioch. Więc jest nadzieja 😅 jeszcze temp dalej mam 37, więc... 😁
Ja chyba też id razu na betę pójdę, po co snuć domysły i się doszukiwać kresek, których nie ma
Moja koleżanka mimo świadomości starań dowiedziała się dopiero 10tc! Poszła na usg a tam dzidziuś
ona z tych cierpliwych więc jak zaczęła plamić to gites stwierdziła że okres, i tak miała 2 razy w okolicach miesiączki. Umówiła się do gina żeby zrobić monitoring a ginekolog do niej że nie ma co sprawdzać jak ona w ciąży już jest 😁😁
FullMoon lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
A znam też osobę z ciąży z zaskoczenia, była w pracy i dostała silnych boli brzucha myślała że wyrostek a to poród był.
Wyglądało to tak że jej facet wyszedł na weekend na przepustkę no i spędzili upojny weekend zabezpieczając się. Wrocił do ZK i przez 8mc nie wyszedł bo dostał karę jakąś tam. Ona miała zawsze nieregulary okres więc UJ położyła że kilka mc wcale go nie ma. Brzucha serio nie miała wcale podobno dziecko na tylnej ściance musiało być ułożone a ruchy czuła ciagle jak przelewanie a pozniej właśnie myslala że po prostu coś tam się dzieje, jakies bole w środku ale czasu nie miała iść do lekarza bo praca. Ciąży wcale nie podejrzewała 🤣
Widziałam ja codziennie bo to sąsiadka i serio nie było nic widać (urodziła w lato)😅 a jak oglądałam te programy ciąży z zaskoczenia to zawsze mówiłam że to nie jest możliwe.
Minęło już z 8-9latStarania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Ja nie mogłam zawsze tego pojąć jak tak późno można nie wiedzieć,że jest się w ciąży 😆😁 ale widać można 😁 w mojej rodzinie ciotka się dowiedziała dopiero koło 20 tygodnia 😳 bo okresu potrafiła nie mieć po parę miesięcy to jej nie podpadło, a nic nie tyla i brzuch jej nie rósł, później dopiero sie dowiedziala jak na cytologie chciała iść 😆 masakraNiesia90 wrote:Moja koleżanka mimo świadomości starań dowiedziała się dopiero 10tc! Poszła na usg a tam dzidziuś ona z tych cierpliwych więc jak zaczęła plamić to gites stwierdziła że okres, i tak miała 2 razy w okolicach miesiączki. Umówiła się do gina żeby zrobić monitoring a ginekolog do niej że nie ma co sprawdzać jak ona w ciąży już jest 😁😁
-
Dziewczyny jak miałyście biochema to jak potem liczyłyscie nowy cykl, normalnie? Ja dopiero jutro po południu mam bete aby sprawdzić czy spada (w poniedziałek była 4.24) wczoraj zaczął się okres a dziś to jest kałuża, rano jak siadłam na siku to chyba szklanka krwi poszła, żadna podpaska tego nie wyłapie. Przed chwilą miałam klienta na pedicure, wstałam z krzesełka (oczywiście białego) a tam czerwono, szybko ręcznik na to rzuciłam aby nie widział, całe szczęście czarny fartuch i spodnie czarne miałam...🥴 Od początku wiedziałam że jest ciaza bo już 6 dni po owu przez kolejne 7 dni miałam bardzo silny ból podbrzusza, skórcze, i lewy jajnik bardzo bolał,plus codziennie wymioty z bólu. Myślałam z to implantacja taka bolesna. W nocy przed rozpoczęciem krwawienia ból był okropny, aż byłam blada jak ściana, ciśnienie miałam jak umarlak niskie i stan podgoraczkowy. Teraz się boję że to mogła być ciąża pozamaciczna, bo w chwili kiedy pojawiło się krwawienie ból brzucha stał się duzo slabszy, ale ten jajnik jak naparzał tak dalej naparza. Proszę napiszcie mi jak wyglądała u Was ewentualna biochemiczna lub pozamaciczna? Zaczynam się trochę martwić.♂️35
potwierdzona azoospermia
♀️37
09.01.2023 wyciągnięcie spirali Mirena
03.2023 cb
03.04.2023 anemia mikrocytarna, pęknięcie cysty na lewym jajniku, treść cysty rozlała się na jelito powodując stan zapalny jelita.
13.04.2023 jajnik wygojony, została tylko blizna
08.2023 kolejna cb -
Virgo wrote:Dziewczyny jak miałyście biochema to jak potem liczyłyscie nowy cykl, normalnie? Ja dopiero jutro po południu mam bete aby sprawdzić czy spada (w poniedziałek była 4.24) wczoraj zaczął się okres a dziś to jest kałuża, rano jak siadłam na siku to chyba szklanka krwi poszła, żadna podpaska tego nie wyłapie. Przed chwilą miałam klienta na pedicure, wstałam z krzesełka (oczywiście białego) a tam czerwono, szybko ręcznik na to rzuciłam aby nie widział, całe szczęście czarny fartuch i spodnie czarne miałam...🥴 Od początku wiedziałam że jest ciaza bo już 6 dni po owu przez kolejne 7 dni miałam bardzo silny ból podbrzusza, skórcze, i lewy jajnik bardzo bolał,plus codziennie wymioty z bólu. Myślałam z to implantacja taka bolesna. W nocy przed rozpoczęciem krwawienia ból był okropny, aż byłam blada jak ściana, ciśnienie miałam jak umarlak niskie i stan podgoraczkowy. Teraz się boję że to mogła być ciąża pozamaciczna, bo w chwili kiedy pojawiło się krwawienie ból brzucha stał się duzo slabszy, ale ten jajnik jak naparzał tak dalej naparza. Proszę napiszcie mi jak wyglądała u Was ewentualna biochemiczna lub pozamaciczna? Zaczynam się trochę martwić.
Poczekaj, aż krwawienie ustanie i idź do lekarza sprawdzić, czy się wszystko dobrze oczyściło i czy to na pewno nie była pozamaciczna.
A cykl po biochemicznej liczy się normalnie od krwawienia, jak każdy inny.
