X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
Odpowiedz

Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    No niestety tak szybko to nie będzie bo ostatnio czekałam 4tyg :/ są jakieś wcześniejsze objawy działania tych komórek? Brzuch mnie strasznie rozbolał po tym pikniku
    Ja się zaniepokoiłam, jak mi beta przestała ładnie przyrastać w bodajże 7 czy 8 tygodniu - moim zdaniem to było za wcześnie, zeby przestała zapierdalać. Zniknęły mi tez wtedy wszystkie objawy, jakby ciąża przestała się rozwijać.

    Ale wiesz, Ty już jesteś w 10 tygodniu - jakby te komórki miały zaszkodzić, to juz dawno by to zrobily, myślę, że teraz już nid wpływają na płód. Ja od 13 tc powoli schodzę ze sterydów, bo pani immunolog uważa, że teraz nk nie będą szkodzić. Także jak chcesz, to pobadaj - zawsze to człowiek spokojniejszy. Ja miałam wynik nk na drugi dzień. Ale nawet jeśli wyjdą wyższe, to i tak Twoje małe jest silniejsze niż one.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 18:39

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie robię bety.. więc nie wiem nawet jaka jest , prog spadł przez to że były dwa a jest jedno:/ a objawy no sama nie wiem nie mam mdłości, cycki różnie, kłucia raz są raz nie ma , więc sama nie wiem . Ostatnio poroniłam w 10tyg już blisko.. panikuję..

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara88 my też teoretycznie mamy odczekać 3 cykle. Ja jestem równe 2 tyg po zabiegu. Do gina mam przyjść po pierwszej @. Z jednej strony chciałabym wrócić jak najszybciej do starań ale boję się kolejnej straty. Chciałabym porobić jakieś badania ale kompletnie nie wiem od czego zacząć. Takze czekam do wizyty i zobacze co mi powie. Dostaliśmy też że szpitala skierowanie do poradni genetycznej. Najbliżej mi do Genesis w Poznaniu ale tutaj termin wyznaczyli na 6 listopada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 18:41

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Lara, pamiętam Cię. Przykro mi, że Cię to spotkało.
    Mi też mówili najpierw ze conajmniej 3 miesiące, a tu miesiąc po doktorka mnie zbadała i było wszystko super odbudowane, tylko że nie byłam gotowa psychicznie. Trzeba dać sprawdzić endo i szyjkę zanim się wróci do starań. Już 2,5 miesiąca po łyżeczkowaniu stwierdziliśmy że spróbujemy, skoro nowy gin wypatrzył piękny pęcherzyk i dał zielone światło razem z ovitrelle. No i chyba jestem w tej grupie dziewczyn, ktorym poronienie poprawiło płodność, bo się udało :)
    Trochę się za to teraz martwię, czy ta moja szyjka nie jest taka beznadziejna właśnie przez łyżeczkowanie, ale wcześniej wszystko wyglądało ok i 2 różnych ginów mnie zachęcało.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Ja już nie robię bety.. więc nie wiem nawet jaka jest , prog spadł przez to że były dwa a jest jedno:/ a objawy no sama nie wiem nie mam mdłości, cycki różnie, kłucia raz są raz nie ma , więc sama nie wiem . Ostatnio poroniłam w 10tyg już blisko.. panikuję..
    Ja zbadałam mimo ze to byl 7tc jak mi te mdłości zniknęły. Byłam pewna, że zarodek przestał się rozwijać i to dlatego

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzi przepraszam nie chce przywoływać smutnych wspomnień ale mój ciążowy mózg chyba nie ogarnia, -w listopadzie 2016 zatrzymało się serduszko a w styczniu 2017 urodziłaś synka? Istnieje szansa że coś mi umyka :p
    Mam nadzieję że wkrótce będziecie się cieszyć z drugiego zdrowego bąbla :)

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem może panikuję bo dzidzia niby rośnie.. może powinnam te betę zrobić skoro prog tak spadł boże wariuję przepraszam was

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 19:05

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Lara fajnie ze wróciłaś, jak sie czujesz?

    witam tez Madzi i trzymam kciuki, ja dostałam zielone światło po pierwszej @ po zabiegu i się udało, ale oczywiście pojawiłsię juz stres :/

    to mówisz Nika że u mnie beta powinna jeszcze zapierdalać? chyba ją sprawdze jednak po niedzieli...

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Nie wiem może panikuję bo dzidzia niby rośnie.. może powinnam te betę zrobić skoro prog tak spadł boże wariuję przepraszam was

    nie masz co przepraszać, ja Cię doskonale rozumiem. Przypomnij kiedy teraz masz wizytę ?

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Madzi przepraszam nie chce przywoływać smutnych wspomnień ale mój ciążowy mózg chyba nie ogarnia, -w listopadzie 2016 zatrzymało się serduszko a w styczniu 2017 urodziłaś synka? Istnieje szansa że coś mi umyka :p
    Mam nadzieję że wkrótce będziecie się cieszyć z drugiego zdrowego bąbla :)

    Twoj ciążowy mózg dobrze pracuje ja coś pokrecilam. W listopadzie 2015 pozytywny test, w styczniu 2016 poronienie a rok później synek ;-)

    Nika mnie też się udało od razu jak tylko dostaliśmy zielone światło po tym pierwszym poronieniu. I szyjka u mnie też szybko zaczęła się skracać. Więc może coś w tym jest, że po zabiegu może być osłabiona. U mnie na szczęście była zamknięta i twarda a z tego co kojarzę u Ciebie też tak jest. Także teraz oszczędny tryb życia i na pewno wszystko będzie dobrze!

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Ja już nie robię bety.. więc nie wiem nawet jaka jest , prog spadł przez to że były dwa a jest jedno:/ a objawy no sama nie wiem nie mam mdłości, cycki różnie, kłucia raz są raz nie ma , więc sama nie wiem . Ostatnio poroniłam w 10tyg już blisko.. panikuję..
    kochana ja nie mam za sobą straty,ale jeśli chodzi o objawy to miałam podobne jak opisujesz- mdłosci dosłownie parę razy, cycki w ogóle nie bolały, kłucia- dokładnie jak piszesz:raz były,raz nie a jak już były to panikowałam że cos jest nie tak i poszłam nawet do lekarza.jak na razie u mnie wszysko ok. u Ciebie na pewno też :)
    kiedy idziesz na wizytę żeby głowę uspokoić? bo nerwy wiadomo- nie pomagają.

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U tego nowego prywatnego mam dopiero za mc , a tego szpitalnego w pon ale nie wiem czy iść

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzi2506 wrote:
    Twoj ciążowy mózg dobrze pracuje ja coś pokrecilam. W listopadzie 2015 pozytywny test, w styczniu 2016 poronienie a rok później synek ;-)

    Nika mnie też się udało od razu jak tylko dostaliśmy zielone światło po tym pierwszym poronieniu. I szyjka u mnie też szybko zaczęła się skracać. Więc może coś w tym jest, że po zabiegu może być osłabiona. U mnie na szczęście była zamknięta i twarda a z tego co kojarzę u Ciebie też tak jest. Także teraz oszczędny tryb życia i na pewno wszystko będzie dobrze!
    a orientujecie się czy wyłeżeczkowanie jamy macicy po histeroskopii też może mieć wpływ na szyjkę w ciązy? Nika coś może wiesz? na razie doktor M zbadał mnie "ręcznie" i mówi że szyjka ok, zamknięta. ale o długości nic

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec wrote:
    czesc Lara fajnie ze wróciłaś, jak sie czujesz?

    witam tez Madzi i trzymam kciuki, ja dostałam zielone światło po pierwszej @ po zabiegu i się udało, ale oczywiście pojawiłsię juz stres :/

    to mówisz Nika że u mnie beta powinna jeszcze zapierdalać? chyba ją sprawdze jednak po niedzieli...
    Powinna się podwajać w 48-72 h. A u mnie wyszlo tak, że przez chyba tydzień nie przyrosła nawet o połowę :/ Byłam pewna, że to już koniec, ale szybko dostałam steryd i się poprawiło.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    U tego nowego prywatnego mam dopiero za mc , a tego szpitalnego w pon ale nie wiem czy iść
    jak masz miesiąc czekać to może idź..?albo przyspiesz prywatnego na np za dwa tyg jeśli mozesz. zawsze to mniej czekania

  • lara88 Ekspertka
    Postów: 217 189

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika trzymam kciuki za twoja szyjke.musi byc dobrze.i nim sie obejrzysz dzidzia bedzie z Toba :-)
    Ogolnie czuje sie dobrze.strasznie balam sie zabiegu lyzeczkowania ale nie bylo tak zle. dostalam sale jedoosobowa, personel byl mily, i tak jak mowilyscie po zabiegu bolalo jedynie serce.wyszlam tego samego dnia po trzech godz od zabiegu.
    I wlasnie nie wiem czy robic jakies badania genetyczne ?moj lekarz mowi ze puste jajo plodowe moze zdarzyc sie kazdemu i ze to pierwszy raz takie cos to nie trzeba robic badan.ale sama nie wiem..moze lepiej byloby zaczac cos dzialac .

    2nn3yx8datlxmh9z.png


  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    a orientujecie się czy wyłeżeczkowanie jamy macicy po histeroskopii też może mieć wpływ na szyjkę w ciązy? Nika coś może wiesz? na razie doktor M zbadał mnie "ręcznie" i mówi że szyjka ok, zamknięta. ale o długości nic
    Mi też badał - tą samą łapką ;). I też było ok - nie wiem, czy sprawdzał dlugość, chyba tylko czy zamknięta. Jak go spytałam czy jedt w porządku, to powiedział ze tak, wszystko dobrze :/ Dlatego podejrzewam, ze jednak u mnie się skróciła od tamtego czasu, bo zbyt intensywnie się eksploatowałam. Przed tym prenatalnym nikt mi nie powiedział dokładnie jaką miałam długość, więc raczej nie mierzyli mi przez USG.
    A kiedy masz prenatalne? Wtedy Cj dokładnie wymierzą wszystko

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lara88 wrote:
    StaraczkaNika trzymam kciuki za twoja szyjke.musi byc dobrze.i nim sie obejrzysz dzidzia bedzie z Toba :-)
    Ogolnie czuje sie dobrze.strasznie balam sie zabiegu lyzeczkowania ale nie bylo tak zle. dostalam sale jedoosobowa, personel byl mily, i tak jak mowilyscie po zabiegu bolalo jedynie serce.wyszlam tego samego dnia po trzech godz od zabiegu.
    I wlasnie nie wiem czy robic jakies badania genetyczne ?moj lekarz mowi ze puste jajo plodowe moze zdarzyc sie kazdemu i ze to pierwszy raz takie cos to nie trzeba robic badan.ale sama nie wiem..moze lepiej byloby zaczac cos dzialac .
    To niestety prawda, że każdej może się zdarzyć. Jeśli nie ma w rodzinie podobnych historii, to bym była dobrej myśli, że limit nieszczęść już wyczerpany.
    Ja się martwiłam, bo u mnie w rodzinie dużo się szeptało o poronieniach, a siostra też miała puste jajo. Zrobiłam kariotyp i tylko się niepotrzebnie denerwowałam

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    A kiedy masz prenatalne? Wtedy Cj dokładnie wymierzą wszystko

    w poniedziałek o 18. trochę mam stresa. więcp proszę o kciuki:)

    StaraczkaNika, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

  • Sabinka9018 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej boje się zatestowac okres mam dostać w poniedziałek, nie chce się rozczarować....

‹‹ 146 147 148 149 150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ