dluga faza lutealna..mozliwe ?
-
A długie masz cykle? Bo po wykresie widzę, że to Twój 31 dzień.
Ja zazwyczaj mam 28-29 dniowy cykl, ale zdarzają się niekiedy 32 dniowe. Raz miałam 36, ale to ponoć nic takiego. Zdarza się.
A może coś ten Twój cykl zaburza? Może dupek ma taki wpływ?TP 31.07.2016
-
No ja cykle to mialam od 28 do 50 dni... I pewnie wiekszosc bez owu. Dr mowi ze nie mam pco ale jajniki sa "leniwe". Po bad hormonow w 4dc ( wszystko ok oprocz prl po mcp) dal mi bromka i byl bardzo optymistyczny, powiedzial ze mam zajsc po nim. W tym cyklu po raz 1 czulam "owulacje" bolaly mnie jajniki i potem podbrzusze przez kilka godzin.no i tempka wzrosla i juz myslalam ze cos sie ruszylo a tu znowu @ sie opoznia.
-
Nowatorka, ja mialam. Wlasnie w tym cyklu. Myslalam, ze to ciaza, niestety wredna @ przyszla . W moim przypadku wina byla po stronie - tak mysle - zmiany klimatu. Bylam w gorach teraz, troche lazilam, wyczerpana fizycznie, jak wrocilam do domu to okres sie pojawil. Czytalam, ze faza lutealna tez moze sie wydluzyc z tych samych powodow co faza folikularna. Nie mialas ostatnio zadnych stresow, podrozy? Inna sprawa, ze testy moga wychodzic negatywne , najlepiej bete zrobic. Innym powodem moze byc tez podwyzszona prolaktyna.
-
nick nieaktualny
-
Aszka a dlaczego wykres nie wyglada na owulacyjny ? Ze wzgledu na ta dluga fl? A duphaston biore. Owu nie bylo jak bylam na usg. Potem zrobilam hormony, pokazalam lekarzowi i kazal mi brac bromka z duphastonem wlasnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 19:30
-
Tak naprawde ja osobiscie nie ufam temperaturom. Mierze w tym cyklu, ale tylko i wylacznie z ciekawosci. Temperatura moze wzrastac z tysiaca roznych powodow. Jedynym potwierdzeniem wystapienia owulacji - i niestety jedynym - dlaczego, bo kosztownym - jest monitoring owulacji. Nawet temperatura nie wskaze Ci, czy jesli owu byla, to czy pecherzyk pekl przy prawidlowej wielkosci? Czy nie byl przerosniety? Itp, itd... Dlatego w okresie okoloowulacyjnym nalezy isc ze 3 razy na monitoring by sie o tym przekonac.
Najlepiej z tym wykresem idz do lekarza i skonsultuj z nim. To jedyna osoba, ktora rozwieje wszelkie watpliwosci. Inna kwestia jest, ze moglo dojsc do owu, a cialko zolte sie nie wchlonelo i powstala torbiel cialka zoltego, ktora ciagle produkuje progesteron. Wiec i dlatego wzrost tempki. Moze owu nie bylo, z pecherzyka zrobila sie torbiel, ktora dalej zachowuje sie jak pecherzyk stad nie ma sygnalu do rozpoczecia miesiaczki. Jest tysiace powodow i tylko lekarz oraz sprawdzenie na usg co jest grane, da Ci odpowiedz, niestety . -
No wiem ze powinnam isc na monitoring ale teraz nie mam takiej mozliwosci. A ze tempka skacze z roznych powodow to ok ale chyba nie przypadkowo skacze od polowy cyklu a do polowy przypadkpwo sie obnizala.
Kaska to co piszesz o cialku zoltym lub torbieli to oczywiscie mozliwe.
Wogole ja nie pisze ze mialam na 100 % owu bo pewnie znajac moje cykle to jej nie mialam i wiem oczywiscie ze monitoring by mi wyjasnil. To czego oczekuje od tego forum toluznych dyskusji o tym co mogloby to byc i moze ktos tez tak mial takie doswiadczenia. Ale chyba nie musze tlumaczyc ze jak ktos albo wykres mi powie ze byla lub nie bylo owu to bedzie to dla mnie swieta prawda. Narazie jestem po pierwszych konsultacjach z ginem i taka droge narazie wybralismy. Problem jest w tymze gin jest z polski a ja mieszkam we wloszech i narazie tutaj nie pojde na monitoring bo bym musiala zmienic gina, moze zmienic leczenie a wiadomo co gin to inna opinia i nikt nie chce odwalac polowy roboty. Za kilka mcy jezeli nie zajde w ciaze to wtedy bede musiala znalezc tutaj gina i zaufac wtedy jemu. Narazie jednak musze posluchac mojego gina i pobrac lekiktore mi zlecil bo inaczej to by nie bylo wogole sensu brac cos miesiac i zmieniac zaraz.. -
No dlatego spokojnie , podchodz bez stresu a jak bedziesz miala mozliwosc to idz na monitoring. Tak jak pisalam wczesniej odpowiadajac na Twoje pytanie - wydluzenie fazy lutealnej jest mozliwe, co ja osobiscie doswiadczylam, niestety nie z powodu ciazy. A robilas testy ciazowe ?
-
Robilam i to nie jeden no ale niestety to nie ciaza. Dzieki za odpowiedz . Zobaczymy jak bedzie w nastepnym cyklu. A monitoring bede robic za jakies kilka mechow tak jak pisalam ale wtedy juz pewnie jak sie okaze ze nie ma owu to bedzie clomid. Nie chce jednak z nim juz szalec za szybko dlatego wlasnie dalismy z dr szanse bromkowi, zwazywszy ze wyniki hormonow nic innego nie w normie nie pokazuja.dr napisal ze prl to jedyne do czego moze dlsie przyczepic. Wiec zdaje sobie sprawe ze kolejny krok to clo. Mam jednak cicha nadzieje ze jakos zaskoczy przed nim
-
No wlasnie moze racja z tym monitoringiem ze czekasz, ja sie tez zastanawialam czy nie rzucic tego monitorowania i staran w cholere i isc na spontan. Tylko ze ja babka po 30stce nie mam czasu na spontan hehe , ale jak nic nie wyjdzie a badania beda ok to chyba tak zrobie. Mysle, ze do tego czasu mozesz probowac bez monitoringu, im wiekszy luz tym wieksza szansa na dobra owu i dwie kreski na tescie. No i faktycznie z bromkiem to dobrze, bo wysoka prolaktyna blokuje owu i zaburza cykle, a niekoniecznie juz po pierwszym cyklu z bromkiem wraca do normy wszystko z tego co tu czytam na forum. To indywidualna kwestia.
-
Kaska ja mam 31 lat wiec wiadomo ze nie mam czasu tez na totalny spontan. Dlatego tez poszlam do gina i to wyszukalam najlepszego w okolicy od nieplodnosci. Wolalam do polaka najpierw bo balam sie tutaj ze mi cos powie a ja jeszcze nie zrozumiem medycznej terminologii i sie przestrasze. Z 2 strony jezeli dr uwaza ze ta prl mogla mi blokowac owu to chyba tez wie co mowi i jezeli on, znajac moj wiek i sytuacje mi polecil starac sie przez pol roku na tych lekachbi wh niego mam zajsc w ciagu tego pol roku to tez nie moge szalec i podwazac jego decyzji. Ajak tutaj zdecyduje sie znalezc nowego gina to juz bede musiala sie tego sluchac. A zrobie to jak juz bromek nic nie pomoze i zostanie mi clo a to wiadomo juz trzeba monitorowac wiec nie da sie tego zrobic na odleglosc. Chce jednak przed tym dac szanse na bardziej naturalne zajscie. A ty masz regularne cykle ? Wszystko ok u ciebie czy masz jakies problemy ?
-
Wiesz co, moze to dobrze ze przyszla jesli testy mialas negatywne - zanik @ to nic dobrego . Jesli chodzi o mnie to hmm... Dawniej, czyli jakies 3 lata temu, odstawilam po wielu latach tabletki i zaczelam sie starac, i wtedy chodzilam na monitoring bo mialam bardzooo nieregularne cykle. Na monitoringu okazywalo sie, ze pecherzyki rosna bardzo duze i pekaja za duze. O dziwo, lekarz nie zlecil mi nic, zadnych badan ani lekow, a ze ja nie mialam wtedy presji to sie nie przejelam. No i wykryto u mnie torbiel endometrialna. Potem zmienilam prace, zmienilam faceta , zaczelam sie na nowo zabezpieczac tabletkami anty i 4 cykle temu je odstawilam. Od odstawienia nauczona doswiadczeniem chodze na monitoring. Cykle mam regularne ( za wyjatkiem teraz tego, ale owu mialam pozno przez stres, no i lutealna przez wyjazd sie wydluzyla), czyli co ok 30 dni, pecherzyki ladnie dojrzewaja, a dominujacy peka przy ok 21 mm czyli ksiazkowo. Raz tylko w 3 cyklu pojawila sie torbiel, ktora na szczescie zniknela w kolejnym cyklu. Endometrialna torbiel tez zniknela przy okazji brania tabletek. Wiec to moj 4 cykl staran, 3 owulacyjny. Serduszkowanie dokladnie w owu i nici z ciazy . W miedzyczasie leczylam sie antybiotykami z nawracajacych infekcji bakteryjnych / grzybiczych ( chwala za to mojemu ginowi!). Choruje lekko na nerki, wiec to moze byc lekkie obciazenie niestety, ale badania mam ok. Hormonow nie robilam, bo cykl na monitoringu jest prawidlowy, owu jest, wiec lekarz nie widzi powodu. Zobaczymy co mi powie w tym miesiacu jak przyjde i oznajmie, ze znowu nici . A znam Twoj problem, po 30stce to juz nie ma czasu na " czekanie do roku czasu" jak nie wyjdzie. Ja stwierdzilam, ze jestem w stanie wydac wszystkie pieniadze na potrzebne badania jesli bedzie trzeba, byle tylko zajsc... Btw, faceta tez warto wyslac na badanie nasienia, hormony i immunologie, bo statystyki niestety z roku na rok ich nie oszczedzaja , ja mojego wysle chyba tez w tym miesiacu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 18:56
-