Dni po owulacji
-
Ja miałam spadek 6/7 dpo. I od wczoraj w sumie meczy mnie zgaga a nie zjadlam nic nadzwyczajnego. Ponadto nic nie odczuwam👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualny
-
Ja miałam wczoraj 5dpo spadek temp. wieczorem ból podbrzusza trochę jak na okres, a potem dziwny ból piersi po bokach blisko pach, na wieczór biegunka,a dzisiaj już minęło i temperatura skończyła do góry. Ciekawa jestem czy to może być zagniezdzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 10:47
2 cs- szczęśliwy !!! 08.01.2017 beta 42,4, 10.01.17 beta 131,1
Synek czeka na rodzeństwo
-
nick nieaktualny
-
kaha wrote:Katrina brzmi to obiecująco Powodzenia!!
Dzisiaj mam takie uczucie w skutkach jakby pokarm mi wypływał. (karmiłam 1,5 roku więc stąd skojarzenie) Takie jakby mrowienie. Miała któraś tak?2 cs- szczęśliwy !!! 08.01.2017 beta 42,4, 10.01.17 beta 131,1
Synek czeka na rodzeństwo
-
Katrina17 wrote:Ja miałam wczoraj 5dpo spadek temp. wieczorem ból podbrzusza trochę jak na okres, a potem dziwny ból piersi po bokach blisko pach, na wieczór biegunka,a dzisiaj już minęło i temperatura skończyła do góry. Ciekawa jestem czy to może być zagniezdzenie.
Mam identycznie, spadek temki widoczny na wykresie, cycki dziwnie bolą po bokach (ale delikatnie i nie caly czasz), plamienie, ale testy niestety negatywe więc pewnie sobie wszytko wkręciłam albo to objawy zbliżającego się okresu -
Morthith jeśli to zagniezdzenie to test żaden nie wyjdzie jeszcze pozytywnie. Musi minąć chociaż 48h żeby zaczął być wytwarzany betaHCG. Najpierw jest wykrywaniu w krwi a dopiero potem w moczu. Także najlepiej poczekać do dnia spodziewanej miesiączki z testowaniem Powodzenia!2 cs- szczęśliwy !!! 08.01.2017 beta 42,4, 10.01.17 beta 131,1
Synek czeka na rodzeństwo
-
tez czekam na testowanie. ale nie nastawiam sie na nic mimo badań obserwacji itp. kobieta ktora pragnie dziecka wmowi sobie wszystko ze nawet siara z piersi juz leci dzień po zapłodnieniu. nic nam nie pozostaje tylko mieć nadzieję i czekac na dwie kreski. ja w poprzednim cyklu zreszta jak w 6 innych mialam takie objawy ze juz kupowalam wózek śpioszki. ...bol piersi mialam nawet mrowienie widzialam żyłki i nie mogłam ubrać stanika. klucie w jajniku i uczucie jakby ktos bańki mi w brzuchu puszczal.ciagle bylo mi zimno temperatura 39.9 do samego końca.spakam i ciagle sikakam. bialy śluz. no i przyszedl na koniec okresssss!!!! i tak co miesiąc. w tym miesiacu sie na nic nie nastawiam.bedzie to bedzie. nie będzie to będzie kolejny. choć nie ukrywam ze chcialabym dać mojemu 6- letniemu synowi rodzeństwo a mam dopiero 30 lat.to jest męczące myslenie ze sie udalo. ciągłe śledzenie wpisów komu sie udalo a komu nie same sie nakrecamy a organizm plata nam figle.zanim zaszlam w pierwszą ciążę co miesiac starania od kwietnia do listopada az w czerwcu poronilam sama w kuchni. odpuscilam po tym ciaze wyjechałam do Zakopanego odpoczelam i samo przyszło. nawet nie wiem kiedy objawy jakie mialam od razu to odrzuciło mnie od papierosa hmmm zapalilam drugiego to samo ...no nic ppszlam do pracy i zaczal sie maraton biuro- wc tyle sikalam. potem zaczelo mnie trzepac z zimna czułam ze mam grype poszlam do domu i zrobilam test- to byl jeden dzien te wszystkie sytuacje-I test byl pozytywny.zrobilam go dwa po spodziewanym okresie. ale zanim go zrobilam bylam u brata na urodzinach hakos 3 dni wcześniej i pamiętam ze wlosy mi sie nie chciały ukladac i jadłam tyle jakbym nie jadla przez tydzień az sie smiali...a ja juz bylam w ciąży a jeszcze o tym nawet nie pomyślałam . więc dziewczyny powodzenia i na spokojnie
kaha, Flowwer, małżowinka, Edycik lubią tę wiadomość
Marlena -
Cześć Dziewczyny, dołączam się do wątku. Muszę gdzieś trochę poświrować
@Katrina17: gratulacje
Ja dziś jestem w 8dpo. I nie wiem czy mam sobie robić nadzieję. Rano po wstaniu z łóżka (i chyba już po wizycie w wc ) dopadł mnie dosyć silny ból w podbrzuszu. Nie wiem z czym go porównać. Nie jak małpowy, ale taki tępo-ciągnący. Musiałam na chwilę wrócić do łóżka, bo nie mogłam go ogarnąć. Niestety na chwilę, bo praca wzywała. Później do południa czułam takie jakby rozciąganie. Staram się nie wkręcać, ale wiecie jak to jest tylko jeśli chodzi o temp. to nie zaobserwowałam spadku, ale nawet wzrost o 0,1 w porównaniu do wczorajszego pomiaru. Po powrocie z pracy wskoczyłam pod koc,bo dopadły mnie dreszcze. Ale temp. mierzyłam i nie mam stanu podgorączkowego, a niecałe 36,5. Nie wiedzieć kiedy zasnęłam na jakąś godz, aż obudził mnie tel... teraz się obudziłam i 36.9. Może jednak przeziębienie.
Z jednej strony mówię sobie : kobieto ogarnij się! Z drugiej jednak zatliła się iskierka nadziei. Bo jak obserwuję się już od dobrych 14c to takie coś mnie nie spotkało. Były kłucia po owu, ale nie takie coś. -
Hej tez sie dołączam do wątku.
U mnie wyglądało to dziwnie dosyć. Cykle miałam ok 26-27 dniowe regularne. 7 stycznia okres i wg obliczeń owu miala nastąpić ok 17-18 stycznia. Odpuścilismy starania na kilka dni z przyczyn niezależnych Dopiero 21 stycznia poszalelismy rano. Wieczorem ok 19.00 czułam bóle w podbrzuszu i kłucia jajnika. Na początku nie zwrocilam szczególnej uwagi na ten ból, ale 22 stycznia od rana zaczęły mnie boleć piersi i tak sie teraz zastanawiam czy coś z tego nam wyjdzie . Zaczelam dodawac jeden do jednego i wydaje mi sie ze owu przesuneła sie o kilka dni.
Majeczka 21.11.2012 r.
11 cs o drugie maleństwo -
Dziewczyny ja dzisiaj 11 dzien po owu, zamierzam czekac do 15, wtedy bede testowała. Miałam klocia jajników, nabrzmiale, bolace i wrazliwe piersi( ale to norma po owu), pojedyncze dni ze zgaga, mdlosciami i dreszczami - uczuciem zimna. Obecnie odczuwam bole w podbrzuszu jak na miesiaczke tylko o wiele slabsze. Pozostaje cierpliwie czekac:) Temp. utrzymuje sie na poziomie 37. Pozdrawiam
-
Cześć mogę się dołączyć ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 17:47
-