Hej Dziewczyny pomóżcie proszę bo zaczynam się trochę denerwować.
A mianowicie obecnie jestem w 53 dc. w 43 dostałam zastrzyk pregnyl 5000 na pęknięcie. W 47dc miałam usg i wszystko ładnie pękło. Do wczoraj miałam wszystkie objawy jak przed @. Betę mam zamiar robić 31-05.
Od wczoraj złapało mnie jakieś przeziębienie, które dziś już mnie po prostu wykańcza. Leczę się domowymi sposobami, jest ciut lepiej. Cały dzień dziś kichałam, aż rozbolał mnie brzuch.
Teraz pojawiły się pulsujące bóle głównie prawego jajnika ( z niego była owu). Ból chwilę trzyma, promieniuje aż do nogi i puszcza.
Nie wiem co o tym myśleć??? Co to może być???
Pomyślicie pewnie, że idiotka ze mnie, ale zaczęłam myśleć, że może fasolka zagnieżdża się w jajowodzie
sierpień 2013- ciąża biochemiczna
czerwiec 2014- ciąża biochemiczna