Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
Odpowiedz

GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny.... Raczej nic z tego, ten cykl najprawdopodobniej bezowulacyjny, nie widać dominującego jajeczka. Endometrium jednorodne. Dostalam duphaston, dwa razy dziennie... :( :( :( :(

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 22 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasiasta wrote:
    Dziewczyny.... Raczej nic z tego, ten cykl najprawdopodobniej bezowulacyjny, nie widać dominującego jajeczka. Endometrium jednorodne. Dostalam duphaston, dwa razy dziennie... :( :( :( :(
    Echh... Tulę :(

    pasiasta lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    a na długo starcza 8 aplikatorów? bo właśnie na mój chłopski rozum to 8 aplikacji a co potem? :D przepraszam za głupie pytania ale nigdy nie stosowałam. Mnie jedynie w tym cyklu martwi, że nie czuję jajników. Na tym jednym jedynym cyklu z Clo czułam jak pracują.

    znalazłam coś takiego: https://www.aptekagemini.pl/conceive-plus-alikatory-z-lubrykantem-8-sztuk.html
    Ja się bawiłam ze strzykawką, ale masakra bo dziubek od strzykawki mi nie pasuje do tubki i źle się nabierało a hmm nie zawsze <3 było zaplanowane i przez tą całą strzykawkę czar pryskał ;) Teraz te aplikatory na 8x starczają owszem, ale żelem z tuby też się zewnętrznie później będę pomagać a te tubki będę zużywać w dni płodne :P jakoś to sobie tak pokrętnie wymyśliłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 17:30

  • Femine_ Przyjaciółka
    Postów: 73 26

    Wysłany: 22 listopada 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja używam aplikatora przed ovu plus żel na biezaco w razie potrzeby:) przed i po obu stosuje tylko żel z tuby. Szczerze mówiąc, aplikator niewygodnie ni się stosuje, bo mam wrażenie że w środku zostaje mało co z tego żelu, dlatego bardziej polecam żel w tubce:)!

    Selina lubi tę wiadomość

  • Femine_ Przyjaciółka
    Postów: 73 26

    Wysłany: 22 listopada 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina90 wrote:
    Femine chyba wykrakałaś, bo właśnie do mnie zadzwonili i przełożyli wizytę z 5.12 na 6.12 :P

    O nie! Przepraszam, nie chciałam!

  • Muliere Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 22 listopada 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim,

    u mnie testowanie wypada na 01/12. Trzymam za Was wszystkie kciuki.

    KateHawke lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja się bawiłam ze strzykawką, ale masakra bo dziubek od strzykawki mi nie pasuje do tubki i źle się nabierało a hmm nie zawsze <3 było zaplanowane i przez tą całą strzykawkę czar pryskał ;) Teraz te aplikatory na 8x starczają owszem, ale żelem z tuby też się zewnętrznie później będę pomagać a te tubki będę zużywać w dni płodne :P jakoś to sobie tak pokrętnie wymyśliłam

    Mam nadzieję, że mi to szybko dojdzie :D kurcze..jakoś się stresuję przed jutrem :/

  • Femine_ Przyjaciółka
    Postów: 73 26

    Wysłany: 22 listopada 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasiasta wrote:
    Dziewczyny.... Raczej nic z tego, ten cykl najprawdopodobniej bezowulacyjny, nie widać dominującego jajeczka. Endometrium jednorodne. Dostalam duphaston, dwa razy dziennie... :( :( :( :(


    Przykro mi :(!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia nie stresuj, na tym etapie nic nie jesteś w stanie poradzić. Ja się stresuję troszkę tylko że wzgl.na to, że mam odebrać wyniki męża, oby były dobre

    Pasiasta przykro mi :/ a nie dało się jakoś przyspieszyć jeszcze wzrostu pęcherzyków i dać zastrzyk np?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 21:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Frelcia nie stresuj, na tym etapie nic nie jesteś w stanie poradzić. Ja się stresuję troszkę tylko że wzgl.na to, że mam odebrać wyniki męża, oby były dobre

    Pasiasta przykro mi :/ a nie dało się jakoś przyspieszyć jeszcze wzrostu pęcherzyków i dać zastrzyk np?

    Wiem Wiem :) trzymam kciuki, żeby z Mężem było ok.
    Ja już po prostu chciałabym ruszyć do przodu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :)
    Ależ przecież ruszasz! :) jestes na stymulacji, zaraz pewnie będzie zastrzyk na pęknięcie i jazda, huzia na józia (jak to mawiała moja polonistka) :P
    Ja tam mega czuję, że coś się dzieje, właśnie dopiero teraz jak zmieniłam klinikę i jestem bardzo zadowolona :) Dlatego chyba bardziej się cieszę na jutrzejszą wizytę niż stresuję

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie na CLo mi sam pekł. Teraz to marzą mi się dwa pęcherzyki...ale nic jajniorów nie czuję :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    No właśnie na CLo mi sam pekł. Teraz to marzą mi się dwa pęcherzyki...ale nic jajniorów nie czuję :(
    Jeśli miałaś wcześniej właśnie stymulację, to może być tak, że kolejnych nie odczuwasz albo odczuwasz mniej :) to normalne
    Mnie tez pęcherzyki przed tem pękały i bez żadnej stymulacji, ale późno i bardzo duże przyczyn komórka jajowa mogła być słabej jakości, nie zdolna do zapłodnienia. Próbujemy 2 cykl z zastrzykiem i 1szy (od jakiegoś czasu) z Clo, zobaczymy :)

  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 23 listopada 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powoli zaczynam tu zaglądać też. Będę testować jakoś na początku grudnia, ale póki co sie nie zapisuję, nie wychodzi mi to na dobre ;) dopiero gdy ujrze dwie krechy poprosze o dopisanie :)

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Jeśli miałaś wcześniej właśnie stymulację, to może być tak, że kolejnych nie odczuwasz albo odczuwasz mniej :) to normalne
    Mnie tez pęcherzyki przed tem pękały i bez żadnej stymulacji, ale późno i bardzo duże przyczyn komórka jajowa mogła być słabej jakości, nie zdolna do zapłodnienia. Próbujemy 2 cykl z zastrzykiem i 1szy (od jakiegoś czasu) z Clo, zobaczymy :)

    Obyś miała rację! do 13-tej już niedaleko :D ale już mam lepiej ze śluzem. Chyba się owulka zbliża. Dzisiaj podczas <3 mnie nie szczypiało.


    Od 30min lewy jajnik się odzywa intensywnie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 10:42

    Selina, KateHawke, reset lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam właśnie wyniki chromatyny męża i fragmentacja wynosi 33% (norma do 30%). Napisane że wynik nierpawidlowy, czekam na wizytę do lekarki jednak wg.Was to bardzo źle? :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już po wizycie ... 11dc i póki co 12mm pęcherzyk. Mam iść na usg jeszcze w sobotę. Boję się że albo mam za mała dawkę leku albo na mnie nie działa.. no nic. Jeszcze mam nadzieję.

  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 23 listopada 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!!

    Przyłączam się do Was :) Mam w planach testowanie za 5 dni, ale już brzuch pobolewa okresowo i pewnie nic z tego... Więc powoli zaczynam przenosiny z listopadowego wątku, będzie czytanie i pisanie na dwa fronty :D

    Pisze tego posta na szybko i zabieram się za nadrabianie tych 15 stron, które tu już natworzyłyście :D

    Nowa mogę Cię prosić o wpisanie na 23.12 ?

    nowa na dzielni, Selina, Flowwer, pasiasta lubią tę wiadomość

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia do soboty pęcherzyki jeszcze mogą nieźle wystrzelić i się zdziwisz :)

    Ja mam dziś 9dc pęcherzyki 19mm i 17mm, jutro na noc mam zrobić zastrzyk, od wtorku dupek. Strasznie szybko tym razem to przebiega, ale mnie zawsze rosły szybko pęcherzyki i bez stymulacji, tylko gin chciała je "podrasować". Od wtorku dupek
    Jak ten i kolejny cykl nam w ten sposób nie wyjdzie, to pewnie IUI.
    Pocieszyła mnie bardzo z wynikami męża :) tra fragmentacja nie jest dobra, ale tragicznie nie jest, bo mąż ma dużą koncentrację k.120ml a więc 67% dobrych plemników skoro 33% ma zła fragmentację. Ma do supli włączyć Mace i Wit.C 1000j
    Kurde zła jestem powiem szczerze trochę, bo z pół roku temu jeden lekarz kazał odstawić mężowi Mace, bo brał, stwierdził że nie potrzebuje a tu proszę, grrr
    Tak czy inaczej, to pierwsza lekarka której ufam od a do z i wyszłam podbudowana :) Tak się cieszę że na nią trafiłam

    Femine_, pasiasta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Frelcia do soboty pęcherzyki jeszcze mogą nieźle wystrzelić i się zdziwisz :)

    Ja mam dziś 9dc pęcherzyki 19mm i 17mm, jutro na noc mam zrobić zastrzyk, od wtorku dupek. Strasznie szybko tym razem to przebiega, ale mnie zawsze rosły szybko pęcherzyki i bez stymulacji, tylko gin chciała je "podrasować". Od wtorku dupek
    Jak ten i kolejny cykl nam w ten sposób nie wyjdzie, to pewnie IUI.
    Pocieszyła mnie bardzo z wynikami męża :) tra fragmentacja nie jest dobra, ale tragicznie nie jest, bo mąż ma dużą koncentrację k.120ml a więc 67% dobrych plemników skoro 33% ma zła fragmentację. Ma do supli włączyć Mace i Wit.C 1000j
    Kurde zła jestem powiem szczerze trochę, bo z pół roku temu jeden lekarz kazał odstawić mężowi Mace, bo brał, stwierdził że nie potrzebuje a tu proszę, grrr
    Tak czy inaczej, to pierwsza lekarka której ufam od a do z i wyszłam podbudowana :) Tak się cieszę że na nią trafiłam

    Czy to może być wina dlugich cykli że owulacja może być później? Ja też ufam mojemu lekarzowi. On się nie martwi to ja też nie będę. Ważne że szansa jest.. W najgorszym wypadku pewnie zwiększy mi dawkę. Ale nie chce mieć kolejnego cyklu w dupe więc czekam i się wyczilluje winkiem i migdalami.

‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ