GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ! Flower cudnie beta rośnie, trzymam kciuki zeby dzidzia rozwijała sie prawidłowo: ) mam nadzieje ze odsapnelas troszkę ?
Nika, wierze ze szybko sie pozbierasz, jesteś silna babka i lada moment będziesz znowu sikała na testy zeby zobaczyć upragnione dwie kreski: )
Wiecie jaka głupia myśl mi przyszła do głowy? Zeby zacząć sie starać od tego cyklu, hehe wiem ze prawie 1,5 roku staran za nami, ale co z tego ile czasu sie staramy, moze by tak w końcu przestać liczyć, co to ma za znaczenie oprócz tego ze trzeba sie leczyć?
Mi co miesiac sie wydaje ze to już ze to już a to nie już, co za znaczenie czy uda sie za 40 czy za 56 cyklem ważne zeby sie udało. Za każdym razem jak wychodzi jakaś nowa niespodzianka albo biorę suplement po którym wszyscy zachodza w 1 cyklu brania to sie nastawiam ze sie uda, a i tak wiem podświadomie ze sie nie uda ; p Teraz staram sie myślec ze sie uda i juz
Ale jestem padnięta..... oczy mi sie zamykają normalnie ....Flowwer, Emiilka lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Pasiastą sikaj!
Koteczka przykro mi z powodu @ ale lada dzień i sie skończy i wracamy do gry ; ) mój już za mną chodzi od rana, jest nie do wytrzymania!
Frelcia tez mam ochotę na wino grzane i chyba sie dzisiaj napije, póki mogę bo zaraz będę w ciazy to tak nie wypada ! Super ze @ sie spóźniła bo będziemy mogli sie na spokojnie starać, rak to owulka by wypadła na zjeździe i nie byłoby mnie w domuusummer86, pasiasta, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Za mną tak chodzi grzane wino, że chyba kupię bezalkoholowe i przerobię je na grzańca..
Zawsze o tej porze roku grzaniec był obowiązkowym elementem weekenduBocianiątko, Flowwer, olik321 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Summer Bunia Ewelina właśnie chodzi o to ze w moim regionie ciężko o prace mam już ponad 2 letnie doświadczenie,studia i szkole po studiach tez... ale co z tego jak zupełnie nikt sie nawet nie odezwał ... szczerze powiedziawszy to z mojej wypłaty nic nigdy nie zosstawalo , bo 1/3 pensji szła na szkole a drugie 1/3 na paliwo i utrzymanie samochodu - dojeżdżam do pracy kawa drogi, wiec zostaje gole kilka stówek, gdzie mogę zrobic 2-3 razy zakupy do domu i koniec... wiec finansowo to praca mi sie w ogóle nie opłaca. Teraz kończę szkole wiec zostaje mi 2/3 wypłaty zamiast 1/3 heheh, ale nie wiąże z nią przyszłości, złe sie tam czuje mimo ze dawałam jej szanse wiele razy. Chciałabym zacząć coś na nowo- jakaś nowa praca u mnie w mieście zebym wreszcie poczuła ze coś sprawia mi przyjemność i nacieszyla sie wypłata.... robić prawie za darmo to sie nikomu nie chce szczerze powiedziawszy po studiach liczyłam na coś innego... chyba złoże to wypowiedzenie poprostu a starać sie i tak będziemy. Wole mieć mniej w portfelu niż nie mieć dziecka i wstrzymywać sie ze staraniami. Trudno takie moje szczescie widocznie. Porozsyłałam jeszcze trochę Cv ale nie liczę na cuda.
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
A dostałam raz premie która miałam dostawać już zawsze, ale dostałam ja raz i na tym sie temat uciął. Poza tym zostałam przyjęta na warunkach takich ze to szef płaci za moje wykształcenie ale po 1 semestrze mu sie odwidziało i wszystko mi zabrał. Wiec obiecanki macanki. Raz daje a potem jakby tematu nie było zabiera : ) wiec chciałabym mu dać kopa w dupę, zeby zrozumiał ze moze sobie wykorzystywać innych a nie mnie.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape, dobrze kojarzę, że jesteś po prawie?
Może nie wysyłaj CV typowo do kancelarii, często firmy też szukają prawników na etat, np. do działów umów.
Jeśli czujesz, że rezygnacja z pracy pomoże CI w staraniach to tak zrób. A inna opcja, skoro i tak chcesz zrezygnować - porozmawiaj z szefem o podwyżce, użyj argumentu, że podniosłaś swoje kwalifikacje, pracujesz już 2 lata, wynagrodzenia na rynku pracy rosną, więc oczekujesz podwyżki. Może to jakoś by Ci osłodziło i pozwoliło wytrzymać do czasu znalezienia nowej Plus postaraj się nabrać trochę dystansu. Mam wrażenie, że jesteś takim typem jak ja jeśli chodzi o pracę, że starasz się robić wszystko jak najlepiej, ale czasem warto trochę odpuścić.Bunia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Summer Bunia Ewelina właśnie chodzi o to ze w moim regionie ciężko o prace mam już ponad 2 letnie doświadczenie,studia i szkole po studiach tez... ale co z tego jak zupełnie nikt sie nawet nie odezwał ... szczerze powiedziawszy to z mojej wypłaty nic nigdy nie zosstawalo , bo 1/3 pensji szła na szkole a drugie 1/3 na paliwo i utrzymanie samochodu - dojeżdżam do pracy kawa drogi, wiec zostaje gole kilka stówek, gdzie mogę zrobic 2-3 razy zakupy do domu i koniec... wiec finansowo to praca mi sie w ogóle nie opłaca. Teraz kończę szkole wiec zostaje mi 2/3 wypłaty zamiast 1/3 heheh, ale nie wiąże z nią przyszłości, złe sie tam czuje mimo ze dawałam jej szanse wiele razy. Chciałabym zacząć coś na nowo- jakaś nowa praca u mnie w mieście zebym wreszcie poczuła ze coś sprawia mi przyjemność i nacieszyla sie wypłata.... robić prawie za darmo to sie nikomu nie chce szczerze powiedziawszy po studiach liczyłam na coś innego... chyba złoże to wypowiedzenie poprostu a starać sie i tak będziemy. Wole mieć mniej w portfelu niż nie mieć dziecka i wstrzymywać sie ze staraniami. Trudno takie moje szczescie widocznie. Porozsyłałam jeszcze trochę Cv ale nie liczę na cuda.
Pocieszę Cię
Studiowałam architekturę. Przenieśliśmy się z opolskiego 500km do Szczecina. M poszedł dalej na Akademię Morską. Ja zaczęłam magisterkę. Studia 3 semestry. Nie czułam się tam dobrze. Wpadłam w zakumplowane towarzystwo i byłam jak piąte koło u wozu... a nie jestem też z tych towarzyskich osób. Wolałam spędzać czas z M niż ze studentami. Przez stres miałam problemy z brzuchem. Siedziałam prawie miesiąc na zwolnieniu. Nie zdałam drugiego semestru. Cofnęli mnie na pierwszy w październiku teraz. Ale wyszło że mam 80% utraty wzroku w jednym oku. W drugim 20 i było 5tyg. zakazu komputera.
Skłoniło mnie to do rezygnacji ze szkoły. Poddałam się przed semestrem z pracą magisterską. Był wielki lament że niszczę sobie karierę itd.
Złożyłam rezygnację. Ulżyło. Dawno nie czułam takiej ulgi i spokoju wewnątrz. Stres 24/7 bo ciągle coś i ciągła praca w grupach.
W cyklu który się zaczął po rezygnacji zaszłam... chyba to wszystko miało powodować blokadę, bo pierwszy cykl i czułam spokój.
Jak masz przeczucie że chcesz coś zrobić i będzie to dla Ciebie ok to to zrób. Zawsze masz wybór i nie ma co siedzieć w sytuacji która doprowadza do zrójnowania psychicznego -
Bociek sama szyjesz ?
Lena bedziemy mieć wizytę w ten sam dzieńLena21 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Bajkaaa wrote:Flowwer tak strasznie się cieszę!!!!!!
Aniu pięknie to u ciebie wygląda, szkoda że emek wyjeżdża na święta no ale nie zostajesz sama
Dziewczyny z @ tule mocno i w styczniu razem testujemy
Ja może jutro na progesteron skocze bo co prawda będę musiała prywatnie ale co tam przynajmniej na luzie będzie tylko nie wiem ile dpo jestem ale to mało ważne, tylko powiedzcie mi nie muszę być na czczo prawda? Tylko rano poprostu trzeba jechać
Na badanie progesteronu nie musisz być na czczosummer86, Bajkaaa lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Bociek sama szyjesz ?
Lena bedziemy mieć wizytę w ten sam dzień
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Ania1003 wrote:Pocieszę Cię
Studiowałam architekturę. Przenieśliśmy się z opolskiego 500km do Szczecina. M poszedł dalej na Akademię Morską. Ja zaczęłam magisterkę. Studia 3 semestry. Nie czułam się tam dobrze. Wpadłam w zakumplowane towarzystwo i byłam jak piąte koło u wozu... a nie jestem też z tych towarzyskich osób. Wolałam spędzać czas z M niż ze studentami. Przez stres miałam problemy z brzuchem. Siedziałam prawie miesiąc na zwolnieniu. Nie zdałam drugiego semestru. Cofnęli mnie na pierwszy w październiku teraz. Ale wyszło że mam 80% utraty wzroku w jednym oku. W drugim 20 i było 5tyg. zakazu komputera.
Skłoniło mnie to do rezygnacji ze szkoły. Poddałam się przed semestrem z pracą magisterską. Był wielki lament że niszczę sobie karierę itd.
Złożyłam rezygnację. Ulżyło. Dawno nie czułam takiej ulgi i spokoju wewnątrz. Stres 24/7 bo ciągle coś i ciągła praca w grupach.
W cyklu który się zaczął po rezygnacji zaszłam... chyba to wszystko miało powodować blokadę, bo pierwszy cykl i czułam spokój.
Jak masz przeczucie że chcesz coś zrobić i będzie to dla Ciebie ok to to zrób. Zawsze masz wybór i nie ma co siedzieć w sytuacji która doprowadza do zrójnowania psychicznego
Ja mam akurat świetnych znajomych i lubię jeździć na zajęcia ale tylko po to zeby sie z nimi spotkać, to co robię w pracy mnie nie interesuje. Nauczyłam sie tego i umiem to robić i robię. Robię bardzo duzo często zabieram ze sobą prace do domu a za nadgodziny nikt mi nie płaci mogę tylko wybrać w urlopie : ) aplikacje mogę powiedzieć już ze zdałam bo za tydzień ostatni zjazd, i odczuwam cholerna ulgę ale jestem zła ze wywaliłem tyle kasy na darmo i w 2 lata totalnie nic nie odłożyłam bo nie miałam z czego. Okazuje sie ze moja szkoła nic mi nie daje, a szef raczej skory do podwyżek nie bedzie, bo to sknera. Aplikacje zrobiłam po to zeby rodzice sie ode mnie odczepili bo ciagle mi gadali ze bez szkoły nic nie osiągnę itd... i co i nadal nie osiągnęłam. Umrę tylko 10 lat przed cZasem po 2 latach mobingu w miejscu pracy. Najgorsze jest to ze nikt nie docenia mojego poświęcenia. Jakby klapki na oczy założył i wszystko dzieje sie samo a on sie cieszy za za marne grosze ma świetnego pracownika : )Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Summer składałam papiery do banków, do pracy biurowej. Zero odzewu. Jakby grochem o ścianę: /Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Tak na szybko, bo jeszcze się pakujemy:)
Flo, wielkie gratulacje
Resztę spróbuję później nadrobić i odpisać!:*
Bocianiątko, Flowwer lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Izape, jestem rekruterem od 6 lat i pracuję w dużej agencji rekrutacyjnej. Jeśli chciałabyś wsparcia przy napisaniu CV, by przykuwało uwagę i pozwoliło zaprosić na rozmowę rekrutacyjną, daj znać - chętnie pomogę
A z innej beczki... Ulżyło mi, dziś udało mi się podać Menopur bez problemu. Co któryś zastrzyk choć podaję ok to nabywam siniaków gigantycznych... Też tak macie?
Nie wiem co robię nie tak: wkłuwam się pod kątem 45 stopni, ostrzejszym końcem do dołu, nie wkłuwam igły na maxa, tylko do połowy, wstrzykuję powoli, po wstrzyknięciu puszczam ściśniętą skórę i dopiero wtedy ją wyjmuję... Nie wiem co robię nie takWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 17:55
summer86, Sarna84 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Ja mam akurat świetnych znajomych i lubię jeździć na zajęcia ale tylko po to zeby sie z nimi spotkać, to co robię w pracy mnie nie interesuje. Nauczyłam sie tego i umiem to robić i robię. Robię bardzo duzo często zabieram ze sobą prace do domu a za nadgodziny nikt mi nie płaci mogę tylko wybrać w urlopie : ) aplikacje mogę powiedzieć już ze zdałam bo za tydzień ostatni zjazd, i odczuwam cholerna ulgę ale jestem zła ze wywaliłem tyle kasy na darmo i w 2 lata totalnie nic nie odłożyłam bo nie miałam z czego. Okazuje sie ze moja szkoła nic mi nie daje, a szef raczej skory do podwyżek nie bedzie, bo to sknera. Aplikacje zrobiłam po to zeby rodzice sie ode mnie odczepili bo ciagle mi gadali ze bez szkoły nic nie osiągnę itd... i co i nadal nie osiągnęłam. Umrę tylko 10 lat przed cZasem po 2 latach mobingu w miejscu pracy. Najgorsze jest to ze nikt nie docenia mojego poświęcenia. Jakby klapki na oczy założył i wszystko dzieje sie samo a on sie cieszy za za marne grosze ma świetnego pracownika : )
W marcu kończę 26lat. W wieku 18-22l pilnowałam jednej dziewczynki i potem do tego studiowałam. Ale to pilnowanie dla własnej przyjemności i żeby trochę dorobić. Oczywiście na czarno. Inżyniera skończyłam. Siedziałam 2 lata z kolejnym dzieckiem. Po prostu tak chciałam. A teraz jestem zarejestrowana w urzędzie pracy po rezygnacji ze studiów i do tego nie mam oficjalnie przepracowanego w życiu ani jednego dnia Nic mi się oczywiście nie należy, żadne dodatki od państwa. A emerytura będzie chyba jak skończę setkę -
Dziewczyny!!!
Wysikalam piekne dwie tluste krechy na owulaku!!!
Zakladam najczerwiensza bielizne na swiecie i pedze robic swojego hariboWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 17:58
staraniowa, Ania1003, Bocianiątko, summer86, pilik, Izape_91, nowa na dzielni, KateHawke, Flowwer, Koteczka82, olik321, Emiilka, Bajkaaa, Lunaris, Karma88, Madżka89, Yoselyn82, lamka, ANkaG, Bunia86, Jedna_z_Wielu, Barbarka1984, Amy333 lubią tę wiadomość