Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadal brak @, najmniejszego plamienia, zupełnie nic 🙁 Testu nie mam więc nie zrobię. Myślę, że nawet nie ma sensu, bo podbrzusze boli, piersi bolą więc to nic innego jak złośliwość losu 😒 Czekam już 2 m-ce na stymulację przez torbiel, to dlaczego miałabym nie poczekać trzeciego przez spóźnioną @ i urlop lekarza 😟
Zrobiłam głupotę i zmierzyłam temperaturę... 37,1. Wiem, że wieczorem się nie mierzy, poza tym jest gorąco, a rano było tylko 36,6 🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 19:34
Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
miska122 wrote:TSH za wysokie. Ft4 za niskie (19,23% najlepiej żeby było 50-80%). Ft3 też ciut za niskie. Najlepiej iść do endokrynologa. Powinnaś dostać niską dawkę hormonu. Pamiętaj tylko, że jeśli dostaniesz hormon to trzeba podnieść dawkę jeśli zajdziesz w ciążę. Insulina za wysoka, dobrze byłoby zrobić krzywą 3punktową cukrową i insulinową, wtedy byłoby widać jak się zachowuje cukier i insulina po obciążeniu glukozą. Na reszcie się nie znam.
Idę do gin-endo więc mam nadzieję że mi pomożeSimons_cat, miska122 lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Simons_cat wrote:A w końcu, ta tajemnicza osoba, o której pisała Misia, się nie ujawniła? 🧐❤️🙂 Czy coś przegapiłam? 🤔 Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku ❤️
Sasanka55., GrubAsia lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Jeszcze się nie ujawniła :p trzyma w napięciu ha ha
Halo halo? 😆PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Misiaa wrote:Monika rób teścior! Ja miałam tak samo.. byłam 3 razy na monitoringu..na 100% owulacji nie było a dzisiaj jest pod mym sercem maleńkie serduszko ❤
JaSzczurek, Misiaa, moni05, Kittinka 3.0, Sasanka55., szona, Magddullina2, agge lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Właśnie dostałam od żony mojego przyjaciela test z tłustymi krechami. Starali się półtora roku, ale żadne z nich się nie badało.
Oczywiście bardzo się cieszę, ale ukłuło tak mocnoPCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Wysłałam na noc chłopa po testy 🙈 Jeśli małpisko nie przyjdzie do rana, to zatestuje.
Lilou, przytulam. Ciebie też spotka ta radość. Mam nadzieję, że nowy lekarz coś zaradzi.Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Milka85 wrote:Wysłałam na noc chłopa po testy 🙈 Jeśli małpisko nie przyjdzie do rana, to zatestuje.
Lilou, przytulam. Ciebie też spotka ta radość. Mam nadzieję, że nowy lekarz coś zaradzi.
Trzymam kciuki najmocniej jak mogę!
Ja nawet nie spodziewałam się że ogarnie mnie taki smutekPCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Lilou wrote:Trzymam kciuki najmocniej jak mogę!
Ja nawet nie spodziewałam się że ogarnie mnie taki smutekSasanka55., szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Lilou wrote:Trzymam kciuki najmocniej jak mogę!
Ja nawet nie spodziewałam się że ogarnie mnie taki smutekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 22:30
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Lilou, raz dwa i będziemy podziwiać Twoje dwie kreski. Nic się nie martw. Naprawdę PCOS to żaden wyrok. Super że masz już wiedzę z czym walczysz, to już więcej niż połowa sukcesu! Zaraz wizyta, omówisz z lekarzem plan działania i ruszysz z kopyta. Dwie dziewczyny mające PCOS z mojego otoczenia zaszły w ostatnich miesiącach w ciążę, są to moja siostra i przyjaciółka, i obie mają już po jednym dziecku. Dostaniesz leki i wszytsko będzie miało szczęśliwy finał.
Simons_cat lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Cześć dziewczyny. Mało się odzywam, bo staram się ostatnio wyciszyć, odciągnąć myśli od starań. Ale powiem Wam, że jestem strasznie zblokowana psychicznie. Bardzo chcę zobaczyć dwie kreski, ale wiem, że zaraz potem przyjdzie ogromny stres, przeżywanie wszystkiego. Nie mam dobrych wspomnień z lekarzami po ostatniej pozamacicznej, ze szpitalem też takie sobie. Nie wiem za bardzo jak się odblokować, bo w moim przypadku ważne jest żebym zaszła w ciążę jak najszybciej (później będzie ryzyko kolejnej pozamacicznej). Myślałam nad psychologiem, ale ponieważ czekają mnie wizyty u diabetologa i endokrynologa prywatnie, to trochę zaczyna mi brakować pieniędzy. Poza tym sama myśl, że miałabym iść do obcego człowieka i mówić mu o moich przeżyciach - pewnie tydzień przed wizytą nie mogłabym spać. Nie wiem czy próbować jakieś jogi, czy może odciąć się na jakiś czas od forum, odinstalować ovu (szczerze to nie chciałabym tego robić). Za tydzień powinnam mieć owulację i szansę, że się uda, więc mnie łapie zwątpienie. Sama już nie wiem co robić. W nocy miałam koszmary, aż brzuch mnie teraz boli z nerwów. Stosujecie jakieś metody relaksacji?
Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
miska122 ja ogólnie też jestem jednym wielkim stresem. I nawet moja praca mi go dokłada. Narazie nie stosuje żadnych metod relaksacji oprócz długich kąpieli wieczorem. Ale moja koleżanka z pracy, która tez od paru lat nie może zajść w ciążę chodzi na jogę i akupunkture
miska122 lubi tę wiadomość
05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Dziękuję dziewczyny.
Pamiętam jak jeszcze rozmawiałyśmy że będziemy miały dzieci w tym samym wieku, ale to było zanim zobaczyłam że nam starania nie wychodzą. To chyba też dlatego tak boli.
Powiedziałam eMkowi, w sumie nic nie powiedział tylko zaczął robić nasze (chociaż w 7dc, to raczej bezskuteczne starania 🤣) przyznam że był zdeterminowany.
No nic, trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę u lekarza no i może za szansę na pojawienie się wszystkich wyników 🤣
Dziewczyny czekam na wasze testy!szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Dziewczyny ja chyba zdurnialas... Siknelwm dzisiaj dla sportu bo wg aplikacji jest 6 dpo a wg mnie 8 😂 jakiś tam zapas testów jesy więc stwierdziłam że od dziś będę sikać co 2 dni 😂😂 no i co, czarujemy czy widać coś na tym moim sikancu? 😂😂
Przynajmniej będzie zabawnie z rana...
https://naforum.zapodaj.net/2e6d2cafa7d5.jpg.htmlBarbarka1984, szona, GrubAsia, eemmiilliiaa, Magddullina2, Okularnica_:), agge lubią tę wiadomość
-
miska122 wrote:Cześć dziewczyny. Mało się odzywam, bo staram się ostatnio wyciszyć, odciągnąć myśli od starań. Ale powiem Wam, że jestem strasznie zblokowana psychicznie. Bardzo chcę zobaczyć dwie kreski, ale wiem, że zaraz potem przyjdzie ogromny stres, przeżywanie wszystkiego. Nie mam dobrych wspomnień z lekarzami po ostatniej pozamacicznej, ze szpitalem też takie sobie. Nie wiem za bardzo jak się odblokować, bo w moim przypadku ważne jest żebym zaszła w ciążę jak najszybciej (później będzie ryzyko kolejnej pozamacicznej). Myślałam nad psychologiem, ale ponieważ czekają mnie wizyty u diabetologa i endokrynologa prywatnie, to trochę zaczyna mi brakować pieniędzy. Poza tym sama myśl, że miałabym iść do obcego człowieka i mówić mu o moich przeżyciach - pewnie tydzień przed wizytą nie mogłabym spać. Nie wiem czy próbować jakieś jogi, czy może odciąć się na jakiś czas od forum, odinstalować ovu (szczerze to nie chciałabym tego robić). Za tydzień powinnam mieć owulację i szansę, że się uda, więc mnie łapie zwątpienie. Sama już nie wiem co robić. W nocy miałam koszmary, aż brzuch mnie teraz boli z nerwów. Stosujecie jakieś metody relaksacji?
Ja nie mam złotego środka ale mi bardzo pomaga wciągnięcie się w jakiś serial, książkę. Teraz na przykład oglądam sobie anime z dzieciństwa! Wiem że pewnie nie o to Ci chodziło ale np mój mózg wypiera wszelkie statyczne próby relaksacji takie jak medytacja. Nie mogę się skupić wtedy bo od razu myślę o tym że muszę się zrelaksować 🙄szona, miska122 lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Wczorajsze plamienie się rozkręciło. Melduje @
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
miska122 wrote:Cześć dziewczyny. Mało się odzywam, bo staram się ostatnio wyciszyć, odciągnąć myśli od starań. Ale powiem Wam, że jestem strasznie zblokowana psychicznie. Bardzo chcę zobaczyć dwie kreski, ale wiem, że zaraz potem przyjdzie ogromny stres, przeżywanie wszystkiego. Nie mam dobrych wspomnień z lekarzami po ostatniej pozamacicznej, ze szpitalem też takie sobie. Nie wiem za bardzo jak się odblokować, bo w moim przypadku ważne jest żebym zaszła w ciążę jak najszybciej (później będzie ryzyko kolejnej pozamacicznej). Myślałam nad psychologiem, ale ponieważ czekają mnie wizyty u diabetologa i endokrynologa prywatnie, to trochę zaczyna mi brakować pieniędzy. Poza tym sama myśl, że miałabym iść do obcego człowieka i mówić mu o moich przeżyciach - pewnie tydzień przed wizytą nie mogłabym spać. Nie wiem czy próbować jakieś jogi, czy może odciąć się na jakiś czas od forum, odinstalować ovu (szczerze to nie chciałabym tego robić). Za tydzień powinnam mieć owulację i szansę, że się uda, więc mnie łapie zwątpienie. Sama już nie wiem co robić. W nocy miałam koszmary, aż brzuch mnie teraz boli z nerwów. Stosujecie jakieś metody relaksacji?
Bardzo mi pomogło niewłączanie forum, joga 2x w tygodniu, zwiększenie aktywności fizycznej. Kazdy weekend to spontaniczne kajaki, albo łażenie po lesie, albo przesadzanie kwiatków. I niczego nie robię „zeby nie myśleć”. Ja naprawdę nie myślę. Niestety nadal mój mózg mi mowi, że owulacja trwa, że śluz taki owaki, więc myśli o staraniu są-ale znaaaacznie mniejsze. Psycholog też był grany wcześniej - i wystarczyło kilka sesji, wcale nie musi to być długa psychoterapia. A pomaga mi też to, że zamiast na lekarzy, wydaję na wygodne adidasy i sandały trekkingowe Polecam!
Ps. A do tego wszystkiego trzymam za Ciebie kciuki ze wszystkich sił. TAK MOCNO, że sobie nie wyobrażasz :*miska122, GrubAsia, Simons_cat, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Bardzo mi pomogło niewłączanie forum, joga 2x w tygodniu, zwiększenie aktywności fizycznej. Kazdy weekend to spontaniczne kajaki, albo łażenie po lesie, albo przesadzanie kwiatków. I niczego nie robię „zeby nie myśleć”. Ja naprawdę nie myślę. Niestety nadal mój mózg mi mowi, że owulacja trwa, że śluz taki owaki, więc myśli o staraniu są-ale znaaaacznie mniejsze. Psycholog też był grany wcześniej - i wystarczyło kilka sesji, wcale nie musi to być długa psychoterapia. A pomaga mi też to, że zamiast na lekarzy, wydaję na wygodne adidasy i sandały trekkingowe Polecam!
Ps. A do tego wszystkiego trzymam za Ciebie kciuki ze wszystkich sił. TAK MOCNO, że sobie nie wyobrażasz :*
Macie rację z tym zajęciem mózgu, zapiszę się na studia (zupełnie mi niepotrzebne, ale będę mieć inne źródło stresu 😂).
Z tego wszystkiego napisałam do znajomej psycholog (bardziej o radę niż sesję) i umówiłam się z nią na spotkanie, ma mnie nauczyć technik oddechu, podobno pomagają.
Już trochę ze mnie zeszło, ale te sny okropnie mnie przestraszyły. W każdym razie jadę w góry na Słowację, pogoda nie rozpieszcza więc zobaczymy czy w ogóle wyjdziemy na szlak, ale odpocznę.
Jak wrócę to chcę widzieć tutaj same pozytywne testy✊szona, GrubAsia, Simons_cat lubią tę wiadomość