Negatywna beta hcg czy jest szansa

Witajcie kochani.Mam pytanie może głupie, ale człowiek zawsze sobie robi nadzieję.Sprawa wygląda otóż tak.Ostatni okres miałam 8 czerwca, 23 było zbliżenie były też to dni płodne. Dzisiaj okres spóźnia sie dopiero 2 dni, ale zawsze był jak w zegarku.Cykle 29 dniowe, zrobiłam bete hcg wynik 0<100.Czy jednak jest jeszcze szansa że coś z tego będzie? Zawsze tydzień, a nawet 2 tygodnie wcześniej przed spodziewanym okresem czuje, że będzie piersi bolą i to bardzo.Teraz zupełnie nic, cera idealna.Pare dni kłuły jajniki i to było na tyle.Co o tym myślicie?

Moze owu sie jednak przesunela? Albo cykl bezowulacyjny.

No właśnie nie monitoruje to nie wiem, ale w akurat w ten dzień było mega dużo śluzu plodnego i jajnik bolał tak jak zawsze po tym wnioskuje kiedy owulacja przypada. W pierwszej ciąży zdarzyło się, że beta wyszła negatywna po paru dniach wyszła 4 tydzień.Moze wtedy Labolatorium coś pomyliło nie wiem, ale przez to człowiek sobie robi nadzieję hehe.

To powtórz za 2dni i się okaze.

Chyba poczekam do końca tygodnia, ale nien wiem czy jest na co liczyć przy takim wyniku.Chyba, że faktycznie błąd Labolatorium.

To zależy czy dostaniesz @

No dokładnie chyba, że sama przyjdzie

i jak

Witam was cieplutko

Od momantu pojawienia sie szansy na dziecko przegladam fora internetowe strony medyczne, jednakze czym wiecej czytam tym bardziej zielona jestem. No ale od poczatku: Minał maj tego roku dodam ze juz pod jego koniec powinnam dostać okres w granicach 30-31 maj od 1 czerwca rozchorowalam sie i okres z duzym opoznieniem pojawil sie 13 czerwca moje cykle zazwyczaj to okolo 30/31 dni byc moze owulacja sie przesunela i wychodzilo by ze bylby to dzien owulacji 29-30 czerwca. 27, 29 i 30 czerwca byly intensywne starania z mężem.Natomiast dnia 7 lipca pojawi sie lekko brazowo rozowy sluz i tak naprawde widoczny tylko na papierze toaletowym na pewno nie mozna nazwac tego miesiaczka trwalo do 11 lipca czyli 5 dni. Dnia 13 lipca byly znow przyjemnosci z męzem z mezem ale dnia 15 i 16 lipca znow pojawilo sie to plamienie od tej daty juz go nie mam. Brzuch na miesiaczke wcale nie boli nie zanosi sie nawet ze zacznie.Testy wychodza negatywnie te z moczu. Dzis nie wytrzymalam i pojechalam na bete zycie w niepewnosci jest straszne wynik juz otrzymalam no i wlasnie jedno wielkie duże 0 dokładnie <0,10 mUl/ml:( i tu teraz pytanie czy jak pojawilo sie to plamienie 15 i 16 to dzis to stezenie hcg moglo byc niewykrywalne jeszcze ? Na ktorejs ze stron wyczytalam ze hcg zaczyna byc produkowane po plamieni a to przeciez wystapilo niedawno jeszcze. Zglupialam czuje sie inaczej i nawet nie duze tkliwe piersi ani smaki zachcianki. Z natury jestem niejadkiem wiec od tygodnia wilczy apetyt ze rano musze zjesc cokolwiek... okropny bol glowy i sennosc na taka skale ze rano oczy moglabym kluczem francuskim otwierac, i straszna hustawka nasttrojow wrecz nie do wytrzymania ta beta dzis mnie dobila jest jakakolwiek szansa na to ze bete wykonalam za wczesnie ? Zwariuje chyba z góry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam cieplo!
Joa

Witajcie,
Jak wy ja podobnie nie mam pojęcia co się dzieje.
Wyniki testów negatywne. Beta 1,25 a endo 12 mm.
Lekarz zapisał mi Luteinę, twierdzi że może coś z tego będzie.
A wy jak myślicie? Czekam na wasze odpowiedzi.

Musisz poczekać i powtórzyć badanie krwi. Beta albo urośnie albo nie. Na takim wyniku ciężko cokolwiek powiedzieć.

Po jakim czasie wykonuje sie powtórne badanie bety? Nie dopytala o to lekarza. Luteina mam brać przez 5dni. Z tego co wiem to okres może wystąpić po odstawieniu w ciągu 7dni.

Ogólnie bete sprawdza sie po 48h ale to przy pozytywnej, zeby sprawdzić przyrost. U Ciebie poczekałabym conajmniej te 48h czyli dwa dni, albo trzy. A najlepiej te 5 na ktore lekarz dal Ci luteine. Nie wiem ile dasz radę nie sprawdzać beta jesli rośnie o rośnie z dnia na dzień. Ale przy niziutkim wyniku, który w sumie jest negatywny warto chwile odczekać

Dziękuję za odpowiedź. Chyba jakoś dam radę. Najgorsze jest rozczarowanie