NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Aksmitna też czytałam Twoja historię, oboje z mężem plakalismy. Bądź silna. Myślami jestem cały czas z Tobą!👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnySzew porozrywał szyjke. To co zostalo nie donosi zadanej ciazy. Dziewczynki byly przepiekne. Bałam sie je oglądać, a wyglądały jak normalne noworodki, takie różowe z puckami. Tylko mniejsze. Julka cały Artur, jego dłonie, nogi i buzia. Zuza moje odbicie. Tęsknię za nimi cholernie. I codziennie czekam na ruchy. Podobno to normalne, i mózg sie przestawi dopiero w terminie porodu.
A taśma to inaczej szew przezbrzuszny. Po wizycie u gina, jak dostanę zielone światło to umawiam się do Łodzi. -
Aksamitku, siedzę i ryczę. Dużo sił Kochana w Nowym Roku! Limit nieszczęść został wyczerpany. Mam nadzieję, że zostaniesz zakwalifikowana do założenia tej taśmy i spełni się Twoje największe marzenie12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Aksaminta, myśmy tu wszystkie płakały nad Twoimi córeńkami. I też będziemy o nich pamiętać dla Ciebie.
Ja wierzę, że życie/Bóg/los/karma - co wolisz - jeszcze Wam to cierpienie wynagrodzi. -
nick nieaktualny
-
Emiilka wrote:Nikuś, a jak Twoje wyniki badań? Wszystko dobrze? Nie znalazłam info na Ex-testerkach Coś mi się wczoraj pomyliło, że o becie napisałam, przepraszam
-
Aksamitnaa wrote:Mam nadzieje że w 2018 wrócimy po mrozaczka i z nami zostanie. Mam przeczucie na syna. Ale to się okaże. Musze myśleć o tym bo inaczej oszaleje.Czarna81
22 cs. -
Aksamitna, aż mi łzy lecą..
Masz wolę walki i teraz ogromne wsparcie z góry, więc uda się! Czytałam o tej taśmie TAC, niesamowite ilu kobietom pomaga to doczekać ukochanego Maleństwa.
-
Aksamitna miło Cię widzieć Kochana! Życzę dużo siły*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualnySummer szczerze to sa dni gdzie nie wstaje z łóżka. Mogę nie jeść i nie pić i milczeć. Nie umiem iść do dziewczynek na cmentarz, przez co jest jeszcze gorzej. Chwile nadzieji jak teraz to takie bardziej łapanie oddechów tonącego.
Do tego pogrzeb był w rocznicę śmierci narzeczonego. Chodzę do psychologa i z tego co mówiła to dopiero początek,musze dobić do dna, i pozwolić moim Rybkom odejść. A to jest niewyobrażalnie nierealne i niemożliwe żebymatka zostawiła swoje dzieci. -
Aksamitnaa wrote:Summer szczerze to sa dni gdzie nie wstaje z łóżka. Mogę nie jeść i nie pić i milczeć. Nie umiem iść do dziewczynek na cmentarz, przez co jest jeszcze gorzej. Chwile nadzieji jak teraz to takie bardziej łapanie oddechów tonącego.
Do tego pogrzeb był w rocznicę śmierci narzeczonego. Chodzę do psychologa i z tego co mówiła to dopiero początek,musze dobić do dna, i pozwolić moim Rybkom odejść. A to jest niewyobrażalnie nierealne i niemożliwe żebymatka zostawiła swoje dzieci.7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Aksamitnaa wrote:Summer szczerze to sa dni gdzie nie wstaje z łóżka. Mogę nie jeść i nie pić i milczeć. Nie umiem iść do dziewczynek na cmentarz, przez co jest jeszcze gorzej. Chwile nadzieji jak teraz to takie bardziej łapanie oddechów tonącego.
Do tego pogrzeb był w rocznicę śmierci narzeczonego. Chodzę do psychologa i z tego co mówiła to dopiero początek,musze dobić do dna, i pozwolić moim Rybkom odejść. A to jest niewyobrażalnie nierealne i niemożliwe żebymatka zostawiła swoje dzieci.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJak zobaczyłam Julia i Zuza to mnie zatkało! Mam Julie siostrzenice urodziła się kiedy ja pragnęłam dziecka i ją pokochałam jak swoje a Zuzia to moj skarb więc przeżywam to jeszcze bardziej teraz;( Życzę Ci jak najlepiej choc Cię nie znam! Koniec tego Roku zbieraj siły żeby Nowy Rok był lepszy od tego!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 23:25
-
summer86 wrote:Aksamitna, aż mi łzy lecą..
Masz wolę walki i teraz ogromne wsparcie z góry, więc uda się! Czytałam o tej taśmie TAC, niesamowite ilu kobietom pomaga to doczekać ukochanego Maleństwa.
Aksamitna, już teraz warto nie zapominać o suplementacji Twojej i męża - z pięknymi wynikami tym bardziej Wam nie odmówią.
Czyli tak (i nie zestresuj się, cośtam możesz sobie darować):
Inozytol 4 g (najtaniej w sklepiku dla koksów)
Cholina
Cynk (nie na czczo!)
Kwas foliowy albo folian (jesf ważny nie tylko dla rozwoju dziecka - reguluje też cykl i pracę jajników!)
METFORMINA (pomaga i na IO i na krzepliwość związaną np z PAI-1)
Chrom (dobry przy PCOS)
Magnez
Wapń (ważny przy PCOS! - wapnia i magnezu nie łykamy razem - ja mam magnez do śniadania, a Wapń z D3 i K2 do obiadu)
D3+K2
Witaminum B/B-complex metylowany
PROBIOTYKI (no ba, przy takiej ilości supli!)
Chlorella (ma dużo super składników, usuwa metale ciężkie i syfy z organizmu, pomaga strawić te wszystkie kapsuły i tabsy)
Selen
Potas
?Kelp/jod (na tarczycę)
?Maca (reguluje tarczycę i hormony w ogóle)
L-arginina (dzielimy się z mężem)
Palma sabałowa (dzielimy się jak chcemy sexu)
R-ALA (na komórki jajowe)
Omega 3 (z DHA i EPA - zdrowe na WSZYSTKO, dajemy też mężowi na zdrowe serducho)
Pomaga też obniżanie androgenów. Jeśli nie zażywasz hormonów, możesz w 1-5 dc pić napar z piwonii (2 plastry korzenia piwonii gotujesz 8-10 minut w ok 1,5 szkl wody - trochę odparuje. Po wyłączeniu dodajesz szczyptę koszenia lukrecji - po wystudzeniu przecedzasz i popijasz w 2 porcjach w ciągh dnia.
Do tego codziennie 2 szklanki naparu z mięty lub mięta+pokrzywa - usuwa wolne androgeny, co ułatwia życie jajnikom.
Można pić przy PCOS zioła ojca sroki nr 3.
Dieta jest mega ważna - dużo warzyw, jak najmniej cukru i produktów przetworzonych.
Ruch ale nie sport.
To z grubsza wszystkie moje sposoby na PCOS - może chociaż coś z tego wybierzesz. Im bardziej wyregulowany organizm tym lepiej!
Bocianiątko, summer86 lubią tę wiadomość
-
Witam się w nowym wątku tak sobie myślę kiedy by tu testować... 20styczeń powinno być ok o ile @nie przyjdzie wcześniej...
Aksamitna jesteś bardzo silną kobietą... Nie umiem sobie nawet wyobrazić przez co przechodzisz.. Jest Ci niewyobrażalnie ciężko ale Twoje aniołki czuwają i już zawsze przy Tobie będą.Kubuś ❤ 21.10.2013
10.2017- cb
08.2018- || ❤
28.04.2019 ❤ Mikołaj
03.2020 || 😁❤
27lat
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Aksamitnaa, dobrze że chodzisz do psychologa, czasem trzeba powierzyć swoje myśli specjalistom. Mam nadzieję, że masz ogromne wsparcie rodziny i męża. Ale tak jak piszesz, przez żałobę trzeba przejść i wymaga to czasu.
My na tyle na ile możemy wspieramy Cię dobrymi myślami i jesteśmy serduchem z Tobą.Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Ja przechodzę na styczeń. W grudniu dla mnie magii zabrakło teraz kilka dni żeby otrzepac futro z chujowosci roku 2017
Szczęśliwego 2018 dziewczyny!