Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Październik zwiastuje jesienną szarówkę, weź starego pod koc, a w czerwcu na porodówkę 🤍
Odpowiedz

Październik zwiastuje jesienną szarówkę, weź starego pod koc, a w czerwcu na porodówkę 🤍

Oceń ten wątek:
  • Iiiiii00 Koleżanka
    Postów: 60 132

    Wysłany: 25 października, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny na tym wątku jestem nowa, gratuluje wszystkim posiadaczkom dwóch kresek i trzymam kciuki za resztę.
    Pytanie mam czy progesteron w 12,200 8 dpo wyklucza już ciążę ? Czy jest szansa ?
    Dziękuję za odpowiedź

    Daniela77 lubi tę wiadomość

    👶 (3cs)
    26.10. 10dpo ⏸️
    27.10. 14,6 beta
    29.10 32,9 beta 15,87 prog
    31.10 55,7 beta
    05.11. 937.5 beta
    07.11. 1805.0 beta
    07.11 Jest pęcherzyk😍
    13.11 piękne serduszko 5+6 ❤️

    preg.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1743 2230

    Wysłany: 25 października, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Dziewczyny, jestem wariatką i zapisałam się na wizytę prowadzenie ciąży na 18.12 i 24.12, żeby w razie co mieć piękne zdjęcie z USG przed świętami 🫣😅😆 (ciężko się do mojej ginekolog niestety dostać bez planowania na przód). Ten 24.12 byłby ok już nawet chyba przy grudniowym cyklu (bo owulację mam na przełomie miesiąca zawsze), więc mam dwa cykle na to! 🙌🫣

    Czy ktoś robi podobnie do mnie, czy tylko ja tak wybiegam ze wszystkim przy każdym cyklu? 😅 Przynajmniej nastawia mnie to mega pozytywnie na dwa kolejne cykle 😁😁.
    Chociaż oczywiście muszę zadbać też, żeby nie było wielkiego rozczarowania pod 🌲🌲😬


    Hej Julia. Wiesz co, jak tak przeczytałam, co napisałaś, to mi się skojarzyło z tym, jak ja działam. I później patrzę, a w opisie masz ADHD. Ja też mam ADHD i też często tak robię. Wybiegam z planami w przyszłość albo raczej robiłam tak wcześniej... Teraz może trochę mniej po tych wszystkich naszych przejściach, ale jednak wciąż mi się zdarza. Mój terapeuta jest zdania, że to jest jedna z cech kobiet z ADHD 😉

    Vergeet lubi tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Insane Autorytet
    Postów: 948 1061

    Wysłany: 25 października, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iiiiii00 wrote:
    Hej dziewczyny na tym wątku jestem nowa, gratuluje wszystkim posiadaczkom dwóch kresek i trzymam kciuki za resztę.
    Pytanie mam czy progesteron w 12,200 8 dpo wyklucza już ciążę ? Czy jest szansa ?
    Dziękuję za odpowiedź

    Nie wyklucza ciąży. Ani nie potwierdza ciąży.

    Iiiiii00 lubi tę wiadomość

    40 tc 💔
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 459 613

    Wysłany: 25 października, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe90 wrote:
    Mam wynik bety 🥹
    183,62 🤯
    Progesteron 17,40
    Pięknie! 😍

    M93 lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 459 613

    Wysłany: 25 października, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Hej Julia. Wiesz co, jak tak przeczytałam, co napisałaś, to mi się skojarzyło z tym, jak ja działam. I później patrzę, a w opisie masz ADHD. Ja też mam ADHD i też często tak robię. Wybiegam z planami w przyszłość albo raczej robiłam tak wcześniej... Teraz może trochę mniej po tych wszystkich naszych przejściach, ale jednak wciąż mi się zdarza. Mój terapeuta jest zdania, że to jest jedna z cech kobiet z ADHD 😉
    To wiele wyjaśnia 😀 mam wiele podejrzeń u siebie w kierunku ADHD ale jakoś nigdy nie skierowałam się na diagnozę, póki nie utrudnia mi to bardzo życia. Jak się dowiedziałas o swoim? Co skłoniło Cię do diagnozy? :)

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 272 148

    Wysłany: 25 października, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę was prosić o mocne kciuki🤞🤞🤞 wczoraj byliśmy na długo wyczakanej wizycie u nowego lekarza. Wizyta była bardzo długa. Lekarz przejrzał całą dokumentację, nawet interesowały go wyniki sprzed 3 lat. Mój cykl po ciąży biochemicznej trwał aż 38 dni, ale poprzedni gin nie widział powodów, żeby wgl mnie zbadać. Wczoraj okazało się, że mam dwa mega torbiele i to na dwóch jajnikach 🤦‍♀️
    Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Wreszcie ktoś mnie wysłuchał i ustalił jakiś plan. "Rozczarowanie" przyszło, kiedy lekarz stwierdził, że nie sądzi abym straciła moje dwie ciąże przez jakieś zaburzenia hormonalne. Będzie przyglądał się jeszcze mojej tarczycy, zrobi dokładne wymazy, a jeśli nie będzie nadal odpowiedzi to później sprawdzi immunologię. Najgorsze chyba było to, że wg niego pierwszą ciąża nie powinna się utrzymać bo nie brałam żadnych leków a przy mojej trombofilii to jest istny cud. Zasugerował, że lekarz/szpital coś zaniedbali i z tego względu to był bardzo trudny dzień 😔 Dodatkowy stres to zlecenie badań kariotypów. Bardzo się boję, że nie będziemy mogli mieć dzieci. Przeraża mnie to badanie. Przyszło mi do głowy, że nasza pierwsza ciąża to właśnie miał być ten jedyny Cud, ale coś zjeba.. 😭
    Bardzo chcę wierzyć, że wszystko wyjdzie dobrze i od stycznia znów będziemy się starać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 15:41

    KasiaBe90, Julia24, Chesterka1124 lubią tę wiadomość

    39tc.💔🕊️
    11.09 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
  • M93 Autorytet
    Postów: 909 1053

    Wysłany: 25 października, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe90 wrote:
    Mam wynik bety 🥹
    183,62 🤯
    Progesteron 17,40
    🔥🔥🔥🔥🔥

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    ⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔

    CDN 😎😂

    PCOS.
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1743 2230

    Wysłany: 25 października, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    To wiele wyjaśnia 😀 mam wiele podejrzeń u siebie w kierunku ADHD ale jakoś nigdy nie skierowałam się na diagnozę, póki nie utrudnia mi to bardzo życia. Jak się dowiedziałas o swoim? Co skłoniło Cię do diagnozy? :)

    Dowiedziałam się, jak trafiłam do psychiatry z depresją 😕 Wtedy okazało się, że mam wiele takich typowych objawów dla dorosłych, zwłaszcza dla kobiet, których na co dzień raczej nikt z tym nie łączy, ale też np. zaburzenia odżywiania są częste w ADHD i ogólnie osobowość skłonna do traktowania wszystkiego z zaangażowaniem 0 lub 100%. O tych różnych objawach mogę powiedzieć więcej, jeśli chcesz, ale może na priv. W połączeniu z moją silną depresją i stanami lękowymi, okazało się, że leczenie ADHD pozytywnie wpłynęło na wszystkie te zaburzenia.

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • KasiaBe90 Ekspertka
    Postów: 198 334

    Wysłany: 25 października, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ♥️

    22.10- ⏸️ (10dpo)
    23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
    25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
    28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
    2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
    4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
    8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍
  • Aksandra Autorytet
    Postów: 475 526

    Wysłany: 25 października, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu - beta przepiękna, gratuluję ❤️

    U mnie zjazd totalny, sięgnęłam dna. Ktoś mnie chciał dzisiaj w pracy konkretnie udupić w kolejną robotę, ale postawiłam granicę mówiąc, że mnie tutaj w ogóle nie powinno dziś być. Mimo wszystko, dalej to w sobie miele. Jestem tak wykończona chyba wszystkim już - praca, in vitro, sobą. Boje się, że to zaszkodzi implantacji, że ja sama wobec siebie nie potrafię być troskliwą i narażam się na takie sytuacje. Migrena gigant. Już sama nie wiem, czy to leki czy cała ta otoczka. Nie umiem znaleźć żadnego światełka w tunelu i mam jakieś okropne myśli dot. tego, że się nie uda 😭

    ♀️33 ♂️ 35 👩‍❤️‍👨 15cs naturalnych
    IVF - 12🥚, 5❄️
    10.2024 FET 5dn blastka 8dpt 💔
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1743 2230

    Wysłany: 25 października, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksandra wrote:
    U mnie zjazd totalny, sięgnęłam dna. Ktoś mnie chciał dzisiaj w pracy konkretnie udupić w kolejną robotę, ale postawiłam granicę mówiąc, że mnie tutaj w ogóle nie powinno dziś być. Mimo wszystko, dalej to w sobie miele. Jestem tak wykończona chyba wszystkim już - praca, in vitro, sobą. Boje się, że to zaszkodzi implantacji, że ja sama wobec siebie nie potrafię być troskliwą i narażam się na takie sytuacje. Migrena gigant. Już sama nie wiem, czy to leki czy cała ta otoczka. Nie umiem znaleźć żadnego światełka w tunelu i mam jakieś okropne myśli dot. tego, że się nie uda 😭

    Dobrze Cię rozumiem. To naprawdę trudne i sama wiem, że ciężko jest pogodzić to wszystko. Ściskam mocno! Staraj się jednak myśleć przede wszystkim o sobie. Wiem, że łatwo powiedzieć, sama tego muszę się nauczyć, ale trzymam kciuki za Ciebie i pozytywne zakończenie!

    Swoją drogą ja nie piszę ostatnio, bo nie mam o czym. Czytam, co tam u Was słychać, ale nie umiem się jakoś włączyć w rozmowę. Dziś się uruchomiłam, bo już miałam dość mojej pracy, ale teraz pora do domu, w końcu. Miłego weekendu dziewczyny!

    Nowa2024, Aksandra lubią tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 459 613

    Wysłany: 25 października, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Dowiedziałam się, jak trafiłam do psychiatry z depresją 😕 Wtedy okazało się, że mam wiele takich typowych objawów dla dorosłych, zwłaszcza dla kobiet, których na co dzień raczej nikt z tym nie łączy, ale też np. zaburzenia odżywiania są częste w ADHD i ogólnie osobowość skłonna do traktowania wszystkiego z zaangażowaniem 0 lub 100%. O tych różnych objawach mogę powiedzieć więcej, jeśli chcesz, ale może na priv. W połączeniu z moją silną depresją i stanami lękowymi, okazało się, że leczenie ADHD pozytywnie wpłynęło na wszystkie te zaburzenia.
    O wow ale historia! To prawda, że ADHD od razu kojarzy się z chłopcami. Na szczęście to podejście już się trochę zmienia, obserwuje bardzo dużo kobiet które jako dorosłe zostały zdiagnozowane. Sama pracując z dziećmi nie różnicuje tych zachowań w odniesieniu do płci. No i u siebie widzę wiele z tego, włącznie z tymi które sama napisałaś powyżej :) być może kiedyś przyjdzie dzień, że sama sięgnę po diagnozę bo im więcej mam wiedzy na ten temat tym więcej tego u siebie widzę.
    Na pewno bycie zdiagnozowanym było dużym przełomem u Ciebie i cieszę się, że poczułaś ulgę 😀 dobrze że coraz więcej się o tym mówi.

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 602 892

    Wysłany: 25 października, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Dowiedziałam się, jak trafiłam do psychiatry z depresją 😕 Wtedy okazało się, że mam wiele takich typowych objawów dla dorosłych, zwłaszcza dla kobiet, których na co dzień raczej nikt z tym nie łączy, ale też np. zaburzenia odżywiania są częste w ADHD i ogólnie osobowość skłonna do traktowania wszystkiego z zaangażowaniem 0 lub 100%. O tych różnych objawach mogę powiedzieć więcej, jeśli chcesz, ale może na priv. W połączeniu z moją silną depresją i stanami lękowymi, okazało się, że leczenie ADHD pozytywnie wpłynęło na wszystkie te zaburzenia.

    To chyba jest dosyć standardowa droga dla kobiet 🫣 ja podobnie w trakcie terapii depresji i zaburzeń lękowych dowiedziałam się o ADHD.
    Stosowałaś Medikinet? Ja kilka miesięcy tak i super się czułam, ale na początku starań odstawiłam i od tamtej pory tylko kilka razy przy silnej potrzebie wzięłam...
    Z tym zaangażowaniem 0 albo 100%, to nieraz jest to mega plus, bo dużo rzeczy fajnych można zrobić, ale niestety, jak w przypadku starań o dziecko, gdy nie ma się wpływu na wiele rzeczy, już nie bardzo....

    @Vergeet jeśli podejrzewasz, to warto się zorientować. Pamiętaj jednak, że ADHD u kobiet objawia się inaczej, niż u mężczyzn zazwyczaj. Nikt też nigdy nie ma wszystkich "objawów". Polecam posłuchać tego filmiku na początek https://youtu.be/yV2kpLFV8zs?si=DrEPHBEW4JI51os8 . Z pewnością łatwiej jest pracować nad sobą po diagnozie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 16:09

    💃29 lat (AMH 2,29 (17.08) )🕴️35 lat.
    ✳️8cs o pierwsze 👶 🆕➡️ Luteina 2x2x 50mg oraz NAC 3-7dc 1200mg! +cholina🍀✊
    🗓️ 12.2024r. Badanie nasienia partnera

    ❌ Powtarzające się plamienia i bóle od 7 DPO? Luteina ❌ TSH 2,40 (tylko suplementy: selen, cynk, jod)) ❌BMI 27,0 -> 25,8 💪 (dieta niski ig) ❌ Insulinooporność (Siofor XR 500) ❌ Hiperplolaktynemia czynnościowa (nic?) ❌ Żelazo 36, Ferrytyna 33 (Formeds Ferr-C)

    Suplementy: Formeds (Prenacaps Multi 1, DHA, D3, żelazo, magnez B6, B12, koenzym Q10, cholina), selen+cynk, Feritism, NAC i olej z wiesiołka, plus zioła wg. ojca Sroki i na 2 fazę cyklu 🌿🤞, a partner Formeds multi, omega-3, D3, magnez i olej z wiesiołka💊
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 459 613

    Wysłany: 25 października, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    To chyba jest dosyć standardowa droga dla kobiet 🫣 ja podobnie w trakcie terapii depresji i zaburzeń lękowych dowiedziałam się o ADHD.
    Stosowałaś Medikinet? Ja kilka miesięcy tak i super się czułam, ale na początku starań odstawiłam i od tamtej pory tylko kilka razy przy silnej potrzebie wzięłam...
    Z tym zaangażowaniem 0 albo 100%, to nieraz jest to mega plus, bo dużo rzeczy fajnych można zrobić, ale niestety, jak w przypadku starań o dziecko, gdy nie ma się wpływu na wiele rzeczy, już nie bardzo....

    @Vergeet jeśli podejrzewasz, to warto się zorientować. Pamiętaj jednak, że ADHD u kobiet objawia się inaczej, niż u mężczyzn zazwyczaj. Nikt też nigdy nie ma wszystkich "objawów". Polecam posłuchać tego filmiku na początek https://youtu.be/yV2kpLFV8zs?si=DrEPHBEW4JI51os8 . Z pewnością łatwiej jest pracować nad sobą po diagnozie.
    Zapisuje filmik i na pewno odsłucham w wolnej chwili bo przewinelam sobie trochę na tematy jakie są poruszane i bardzo mnie zaciekawiło! :)

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Insane Autorytet
    Postów: 948 1061

    Wysłany: 25 października, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Muszę was prosić o mocne kciuki🤞🤞🤞 wczoraj byliśmy na długo wyczakanej wizycie u nowego lekarza. Wizyta była bardzo długa. Lekarz przejrzał całą dokumentację, nawet interesowały go wyniki sprzed 3 lat. Mój cykl po ciąży biochemicznej trwał aż 38 dni, ale poprzedni gin nie widział powodów, żeby wgl mnie zbadać. Wczoraj okazało się, że mam dwa mega torbiele i to na dwóch jajnikach 🤦‍♀️
    Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Wreszcie ktoś mnie wysłuchał i ustalił jakiś plan. "Rozczarowanie" przyszło, kiedy lekarz stwierdził, że nie sądzi abym straciła moje dwie ciąże przez jakieś zaburzenia hormonalne. Będzie przyglądał się jeszcze mojej tarczycy, zrobi dokładne wymazy, a jeśli nie będzie nadal odpowiedzi to później sprawdzi immunologię. Najgorsze chyba było to, że wg niego pierwszą ciąża nie powinna się utrzymać bo nie brałam żadnych leków a przy mojej trombofilii to jest istny cud. Zasugerował, że lekarz/szpital coś zaniedbali i z tego względu to był bardzo trudny dzień 😔 Dodatkowy stres to zlecenie badań kariotypów. Bardzo się boję, że nie będziemy mogli mieć dzieci. Przeraża mnie to badanie. Przyszło mi do głowy, że nasza pierwsza ciąża to właśnie miał być ten jedyny Cud, ale coś zjeba.. 😭
    Bardzo chcę wierzyć, że wszystko wyjdzie dobrze i od stycznia znów będziemy się starać.

    Kochana moja ❤️ bardzo się cieszę, że trafiliście w końcu na dobrego lekarza. Jestem baaardzo krytyczna w stosunku do lekarzy i uwielbiam, jak nie mam się do czego przyczepić. I tutaj nie mam ❤️ a to się rzadko zdarza niestety.
    Co do myśli o jedynym cudzie i zjeb… mam dokładnie tak, jak Ty. Myśle dokładnie tak samo. A potem się sama besztam za takie myślenie. I Ciebie też besztam!
    W takim razie mam nadzieję, że dla nas obu styczeń otworzy drzwi do nowego rozdziału. 🌈

    Marysia996, Julia24, Vergeet lubią tę wiadomość

    40 tc 💔
  • KasiaBe90 Ekspertka
    Postów: 198 334

    Wysłany: 25 października, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Muszę was prosić o mocne kciuki🤞🤞🤞 wczoraj byliśmy na długo wyczakanej wizycie u nowego lekarza. Wizyta była bardzo długa. Lekarz przejrzał całą dokumentację, nawet interesowały go wyniki sprzed 3 lat. Mój cykl po ciąży biochemicznej trwał aż 38 dni, ale poprzedni gin nie widział powodów, żeby wgl mnie zbadać. Wczoraj okazało się, że mam dwa mega torbiele i to na dwóch jajnikach 🤦‍♀️
    Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Wreszcie ktoś mnie wysłuchał i ustalił jakiś plan. "Rozczarowanie" przyszło, kiedy lekarz stwierdził, że nie sądzi abym straciła moje dwie ciąże przez jakieś zaburzenia hormonalne. Będzie przyglądał się jeszcze mojej tarczycy, zrobi dokładne wymazy, a jeśli nie będzie nadal odpowiedzi to później sprawdzi immunologię. Najgorsze chyba było to, że wg niego pierwszą ciąża nie powinna się utrzymać bo nie brałam żadnych leków a przy mojej trombofilii to jest istny cud. Zasugerował, że lekarz/szpital coś zaniedbali i z tego względu to był bardzo trudny dzień 😔 Dodatkowy stres to zlecenie badań kariotypów. Bardzo się boję, że nie będziemy mogli mieć dzieci. Przeraża mnie to badanie. Przyszło mi do głowy, że nasza pierwsza ciąża to właśnie miał być ten jedyny Cud, ale coś zjeba.. 😭
    Bardzo chcę wierzyć, że wszystko wyjdzie dobrze i od stycznia znów będziemy się starać.

    🍀🤞♥️

    Marysia996 lubi tę wiadomość

    22.10- ⏸️ (10dpo)
    23.10- beta 44,32 🥹; progesteron 18,24
    25.10- beta 183,62; progesteron 17,40
    28.10- beta 962,62; progesteron 25,40
    2.11- beta 7268,00; progesteron 17,74
    4.11- pęcherzyk ciążowy 8mm 😍
    8.11- 1cm człowieka z bijącym serduszkiem 😍
  • Daniela77 Przyjaciółka
    Postów: 93 104

    Wysłany: 25 października, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iiiiii00 wrote:
    Hej dziewczyny na tym wątku jestem nowa, gratuluje wszystkim posiadaczkom dwóch kresek i trzymam kciuki za resztę.
    Pytanie mam czy progesteron w 12,200 8 dpo wyklucza już ciążę ? Czy jest szansa ?
    Dziękuję za odpowiedź
    Z tego co wiem progesteron bada się w konkretnej fazie cyklu. Zależy w którym dniu jesteś i taki wyszedł. Czy jesteś już w ciąży? Najlepiej jednak z lekarzem o tym porozmawiać.

    Iiiiii00 lubi tę wiadomość

  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 272 148

    Wysłany: 25 października, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane wrote:
    Kochana moja ❤️ bardzo się cieszę, że trafiliście w końcu na dobrego lekarza. Jestem baaardzo krytyczna w stosunku do lekarzy i uwielbiam, jak nie mam się do czego przyczepić. I tutaj nie mam ❤️ a to się rzadko zdarza niestety.
    Co do myśli o jedynym cudzie i zjeb… mam dokładnie tak, jak Ty. Myśle dokładnie tak samo. A potem się sama besztam za takie myślenie. I Ciebie też besztam!
    W takim razie mam nadzieję, że dla nas obu styczeń otworzy drzwi do nowego rozdziału. 🌈
    Dziękuję Kochana. Przytulam Cię, czekamy i walczymy razem🤍🌈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 17:08

    Insane lubi tę wiadomość

    39tc.💔🕊️
    11.09 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5696 5969

    Wysłany: 25 października, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaBe piękne przyrosty 😍

    Marysia dobrze, że trafiłaś na kogoś zaufanego. Trzymam kciuki żeby z jego pomocą na świecie pojawił się mały promyczek 😘

    Witam nowe dziewczyny 🙂

    Marysia996 lubi tę wiadomość

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 1871 1884

    Wysłany: 25 października, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996, Insane trzymam za Was mega kciuki, niech przychodzi nowy rok, nowe możliwości i nowy początek! 🤞🤞🤞 nie wiem kiedy u nas konkretnie się rozpocznie wszystko związane z ivf, kto wie być może będę kroczyć z Wami po nowej ścieżce od stycznia 😍

    Aksandra rozumiem mega twoją frustrację związaną z pracą, bo mam podobne odczucia co do swojej. Postaw teraz na siebie, pamiętaj to Ty jesteś najważniejsza i Kropek, który mam nadzieję zadomowi się na stałe! 😘😘😘🤞🤞🤞

    Miłego weekendu dziewczyny, wreszcie nastał. Też musiałam się dzisiaj nieźle wku…w pracy i to niejeden raz niestety

    Marysia996 lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
    AMH 2,7
    Hormony ✅
    Jajowody drożne ✅
    💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston

    👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
    💊Fertistim

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany

    06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
    10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ