Witam nie będę zakładała nowego tematu, bo ten nadaje się do mojego problemu. Od kilku miesiecy staramy si e o dziecko..powiem szczerze, że do tego czasu miałam regularne cykle i za każdym razem wiedziałam kiedy wystepuje owulacja...Problem nastąpił wtedy kiedy w końcu zdecydowaliśmy się , że czas do roboty i tu właśnie zaczęły sie schody.., na dzień dobry pierwszy cykl starań trwał a 45 dni! myślałam, że to jednorazowo, ale niestety się pomyliłam dodatkowo już nie wiedziałam kiedy mam TE dni...zawsze bolaly mnie jajniki i podbrzusze co stanowilo owulacje...a teraz nic.....14 lutego znowu pojawiły się takie bóle, ale obserwując ostatnie kilka cykli stwierdziłam, ze to chyba za wcześnie . Kupiłam sobie testy owulacjyje i użyłam je w dniach prawdopodobnych do wystąpienia owulacji, jednak wszystkie wyszły negatywne ;/ W obecnej chwili mam taki różowy śluz który wystepuje od wczoraj i nie jest taki ciągły tylko pojawia sie co kilka godzin, do tego brązowe plamienie...Dodam, że czuje sie jak na @ ale nie wiem jak to potraktować, ponieważ gdyby faktycznie na dniach miła pojawić się ten @ to wychodzi na to, że dokladnie w dzien owulacji mogło dojść do zapłodnienia...Ginekolog powiedziala mi, zebym przyszła za pół roku...także nie wiem, moze cos mi doradzicie, a może miałyście coś podobnego