Prośba o pomoc w interpretacji wyników.
-
Cześć dziewczyny.
Podczytuję ten dział od kilku tygodni, dlatego to właśnie Was chciałam prosić o radę.
Dzisiaj jest mój 13 dpo ( jeśli patrzeć na spadek temperatury, to do implantacji mogło dojść 9 dpo).
Zrobiłam z porannego moczu najpierw jeden test o czułosci 10 i prawie od razu wyszedł bladzioch w miejscu testowym. Z racji,że trochę tych testów w domu mam, zrobiłam jeszcze dwa testy- jeden 10 i jeden 25. I o dziwo, na nich również pojawiły się bladziochy po chwili ( każdy test z innej firmy).
Pognałam więc na betę,do tego postanowiłam zrobić progesteron, bo wiem jak jest ważny w ciąży.
Odebrałam już wyniki i załamka- bHCG 4,0, a progesteron 3,94.Jest dopisek,żeby betę powtórzyć za 3 dni.
Co byście zrobiły na moim miejscu?
Bo z jednej strony mogłabym lecieć do lekarza, ale z drugiej strony przy takim progesteronie pewnie nie mam szans na utrzymanie ciąży (o ile w ogóle ona jest).Lekarz i tak pewnie nic nie zobaczy, zadziałać coś trudno...
Beta 4, niby mogłoby urosnąć, ale tak sobie myślę,że może to po prostu ciąża biochemiczna i nie ma na co liczyć.
Nigdy nie miałam problemów z progesteronem, w poprzednim cyklu robiłam nawet badanie 7 dpo i wyszło ponad 27. Nie wiem, dlaczego tak się stało w tym cyklu... -
nick nieaktualnyMasz zdjęcie chociaż jednego testu?
Ciężko cokolwiek napisać, nie jestem lekarzem, więc nie wiem, co on w tej sytuacji by zaradził.
Ja sugeruję powtórzyć test z moczu oraz z krwi jutro bądź pojutrze.
Beta faktycznie jest na granicy "ciążowej", więc dla samego świętego spokoju mogłabyś ją wykonać jeszcze raz.
Ciężko powiedzieć, dlaczego test o czułości 25 wyszedł blady (ale wyszedł), skoro stężenie hcg w krwi to tylko 4,0.
Trzeba brać również pod uwagę, że mógł nastąpić błąd laboratoryjny, ale nawet jeśli pojawił się on w przypadku badania HCG, to progesteron też jest niski...
Dziwna sprawa, poradź się lekarza albo po prostu powtórz testy.
Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 23:12
-
nie wiem jak wygląda Twój wykres ale nie pozostaje nic innego jak poczekać i zrobić jeszcze raz HCG. U ginekologa i tak jeszcze nic nie sprawdzisz bo jest za wcześnie prawdopodobnie ale może zadzwoń jutro do swojego gin. i zapytaj ...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Właśnie tak myślę, że przy takim progesteronie to prędzej ciąża biochemiczna.
Aczkolwiek dziwi mnie ten wynik, zważywszy,że w poprzednim cyklu progesteron był ok. Nigdy też nie miałam żadnych "typowych" objawów niskiego progesteronu.
Ogólnie wszystkie badania wychodziły mi ok.
Dzisiaj z rana dwa sikańce, ale kreski nie pociemniały.Szanse na dzisiejszy @ jeszcze są, tempka też spadła.
Dziękuję Wam za pomoc, wiem,że lekarzami nie jesteście, ale myślałam,że może ktoś miał/zna podobny przypadek.
Wykres udostępniłam. Przyznaję,że od kilku dni zaniechałam wpisywania objawów, bo denerwuje mnie ten detektor ciąży;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 08:31
-