Proszę o radę beta hcg

Dziewczyny bardzo proszę o radę. Przedwczoraj byłam zrobić beta hcg i wynikbył 139,4 , a dziś,czyli po 44h wynik 205,2. Co o tym myślicie,bardzo was proszę o radę...

bardzo prawidłowo przyrosła beta :) dddodiii spokojnie możesz już cieszyć się Fasolką :)

Skabarka..Ale przecież powinna wzrosnąć o 66% co najmniej...a u mnie wzrosło ledwo o nie całe 50%. Jestem strasznie zmartwiona i nie wiem co robić... Okropnie się boję i płaczę i płaczę... Ale bardzo dziękuję Ci za odpowiedź:-*

płacz dziecku nie pomoże :) nie potrzebnie się zamartwiasz :) według mnie bardzo ładnie Ci beta przyrasta :) ciesz się ciążą i Fasolką :) ewentualnie w poniedziałek powtórz ale nie skupiaj się tak bardzo na %, bo nie to jest najważniejsze :) dbaj o siebie i maluszka :)

dokładnie zgadzam się z skabarka ;) nie patrz na %. Każda z nas jest inna ;) a tylko pozazdrościć, że Ci rośnie .

Miałam dziś iść na kolejną bete,jednak okazało sie,że zamkniete... Ide jutro z rana i bardzo się boje... [url=https://www.suwaczki.com/][img]https://www.suwaczki.com/tickers/gann9n73gcb6p8ar.png[/img][/url]

Dodi spokojnie, stres tylko szkodzi fasolce! Wazne ze rosnie, jakby mialo byc cos nie tak to by spadala takze glowa do gory!

[QUOTE=dddodiii]Miałam dziś iść na kolejną bete,jednak okazało sie,że zamkniete... Ide jutro z rana i bardzo się boje... [url=https://www.suwaczki.com/][img]https://www.suwaczki.com/tickers/gann9n73gcb6p8ar.png[/img][/url][/QUOTE] uszy i cycki do góry :) i przestan sie stresować bo fasolce zaszkodzisz!

Dziewczyny...trzecia beta...spadek... Wiedziałam,że coś się święci... Idę do gina na 19. Jestem mega zapłakana i po prostu zrozpaczona i zdałam sobie dziś sprawę,że ciąża to mega ciężki czas...czas pełen lęków...obaw...

dddodiii wyobrazam sobie jak sie czujesz... Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze!!! Ostatni cykl przeszlam strasznie @ spozniala sie dlugo raz wyszedl mi pozytywny test ciazowy (wszyscy widzieli druga kreske) mnostwo stresu nerwow,,, nikt ze mna nie wytrzymywal, Bylam gdzies obok niepewna co sie dzieje, Teraz postanowilam odposcic no i ciesze sie ze jest takie fajne forum gdzie mozna o wszystkim popisac.

[QUOTE=Mania1718]dddodiii wyobrazam sobie jak sie czujesz... Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze!!! Ostatni cykl przeszlam strasznie @ spozniala sie dlugo raz wyszedl mi pozytywny test ciazowy (wszyscy widzieli druga kreske) mnostwo stresu nerwow,,, nikt ze mna nie wytrzymywal, Bylam gdzies obok niepewna co sie dzieje, Teraz postanowilam odposcic no i ciesze sie ze jest takie fajne forum gdzie mozna o wszystkim popisac.[/QUOTE] Monia czuję się już super:)Byłam zapłakana,ale Pan gin tak mi pięknie wszystko wytłumaczył,że nic tylko dalej się starać:) Tylko muszę na okres teraz czekać...to będzie najgorsze...nie wiem kiedy będzie,a zawsze wiedziałam...takie cos 56% z nas przechodzi za pierwszym razem,a potem już...ciąża:))) A Ty też takie coś już miałaś?

Super ze juz czujesz się dobrze!! Mi dlugo spoznial się okres nawet test mi wyszedł pozytywny ale niestety nic z tego @ przyszła 31 grudnia. Pewnie byłabym w podobnej sytuacji jak ty gdybym tylko miała możliwość zrobienia bety ale mieszkam poza granicami Polski i tutaj nie ma ginekologów jak w kraju. Tylko rodzinny lekaz mi pozostaje i testowanie ;-) zaczelam nowy cykl jestem juz po @ i czekam na owulacje :-D pozdrawiam gorąco i bede trzymac kciuki za Ciebie!!

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:21

.

No właśnie:Wszystko przez te testy..te badania bety...po co to? Mirabelka? A długo czekałaś na okres?Nie miałaś żadnego innego krwawienia? Mi gin powiedział,że mam powtórzyć betę-w środę lub pod koniec tygodnia..I teraz nie wiem czy jutro iść?Bo potem pracuję w czw.i piątek do 14,a lab.mam czynne do 14.25,chyba ze bym wyszła wcześniej i bym zdążyła w piątek Gin powiedział,że jak będzie spadać,to ok,a jak nie,to nie wyklucza ciąży pozamacicznej... Już tak marzę ,żeby dostać tą @ ...

Dobrze, że masz takie nastawienie. Na działanie, a nie rozpacz. Uda się. Tego Ci życzę. Ja nigdy nie robiłam bety, bo nigdy nie czułam potrzeby sprawdzania. Nie rozumiem też do końca potrzeby, choć nie twierdzę, że nie ma to sensu. Ja robiłam tylko testy i chodziłam do gina. A i tak byłam nieziemsko wystraszona. Powodzenia! ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:21

.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz