Rok starań bez badań

Czy są jakieś dziewczyny które się jeszcze nie badaly, a starają się juz trochę czasu?

Przestaliśmy zabwzpieczac sie we wrzesniu 2016r. Od lutego zaczelam wyliczyc ovu i obserwuje cykle bez mierzenia temp... Niestety nadal nic ;( Za 2 tyg ide do gin i zobaczymy.... Chyba czas na badania....

Ja miałam taki plan, ale jak zobaczyłam, że nie wychodzi przez 4 cykle to zaczęłam drążyć temat. I to był dobry pomysł bo okazało się, że mój eMek ma hipogonadyzm pierwotny, zatkane kanaliki plemnikotwórcze a ja jeszcze mu utrudniam mając za wysoką prolaktynę. Z jednej strony chciałabym nie przejmować się niczym przez rok ale z drogiej zaraz stuknie mi 30-tka i czuję jak zegar mi tyka.

KateHawke lubi tę wiadomość

Ja czekałam rok do 1 wizyty w klinice niepłodności. Ale wcześniej wykonałam sobie kilka badań. Przede wszystkim cały przegląd ginekologiczny (usg gin, piersi, cyto) oraz sama w Alabie zrobiłam badania krwi (m.i. cytomegalia, toksoplazmoza). A tuż przed pierwszą wizytą zrobiłam badania hormonów. Chyba warto przed 1 wizytą sprawdzić co nieco. Dzięki temu ma się wrażenie, że już się działa. Z drugiej strony jak w tym czasie się uda zajść w ciążę, to przynajmniej wiadomo jaki ogólny stan zdrowia jest :)

KateHawke lubi tę wiadomość

Nam za miesiąc stuknie rok bez zabezpieczania... róznie było z tym trafianiem w ovu, ale to już zdecydowanie za długo trwa, więc w tym cyklu zaczynamy szukać przyczyny, M musi zrobić badania nasienia, a ja podstawowe hormony póki co i będziemy szukać przyczyny.

U mnie już 11 cykl starań, nie przepuszczałam że będzie to tyle trwać tym bardziej że dwa razy udało się za pierwszym, z tego co pamiętam. Widocznie swój limit przekroczyłam, mówiłam sobie że jak się w 10 cyklu nie uda to idę do ginekologa i chyba będzie trzeba pójść, przynajmniej na ten monitoring, bo coż będzie mi mógł powiedzieć bez żadnych badań.

Też miałam takie zamiary, ale zaczynam się niepokoić, a czas ucieka. Zaczekam jeszcze 1-2 cykle (tak do 7-8 cs) i zaczniemy się z Emkiek diagnozować. Póki co zrobiłam hormony (rutynowo) i wyszła mi wysoka prolaktyna i TSH. Ja chyba nie wytrzymam roku czekania z marnym efektem!

Ja nie czekałam... Monitoring po 3 miesiacach starań, badania nasienia po 6 msc starań. Hormony po 10 msc. Jestem też już po pakiecie tarczycowym, HSG i badaniu przeciwciał plemnikowych. Wszystkiw wyniki są super! Nadal szukamy przyczyny ;)

Ja już po pół roku czułam, że coś musi być nie tak, ale lekarze zalecili poczekać jeszcze pół roku i się nie stresować (tia...) Dlatego właśnie robiłam inne badania, aby czuć że robię cokolwiek. Mija mi właśnie 16 miesiąc starań bez rezultatów.

Frufru lubi tę wiadomość

Jak czujemy że coś jest nie tak to lepiej iść. Zazwyczaj intuicja nas nie zawodzi. Lekarzom najlepiej powiedzieć, że to już rok, inaczej nie chcą podejmować badań "bo za wcześnie".

Frufru lubi tę wiadomość

Gdybym miala 25 lat to byl dala sobie nawet i 2 lata bez badan. Ale mam 32 i od razu zrobiłam takie podstawowe (tsh, prog). Teraz, po 6 miesiacach ide na monitoring a meza wysylam na nasienie...

Mi z mężem właśnie mija 13 miesiąc starań. Za dwa tygodnie mam wizytę u ginekolog. Miałam już podstawowe badania cytologia,USG, tarczyca, krew. Wszystko w normie. Mam pytanie czy powinniśmy iść już do kliniki leczenia niepłodności czy najpierw działać z ginekolog, np. Monitoring cyklu?

Jakie badania proponujecie wykonać przed pierwszą wizytą u ginekologa, aby przyspieszyć diagnostykę?

Jak pisały poprzedniczki, tsh, antypo, prolaktyna, fsh, amh. Na niektóre hormony jak testosteron można zrobić bezpłatnie, mając skierowanie, ale to tez zależy chyba na jakiego lekarza trafisz.

A w jakim dniu cyklu najlepiej je robić?

Mi gin kazał miedzy 3 a 5 dniem cyklu. Progesteron 7 dni po owulacji jeśli dobrze pamietam ( albo 5, niech mnie któraś poprawi w razie cos). Ale jeśli nie masz problemu z dostaniem się do lekarza to może idź najpierw i spróbuj na skierowanie. Może uda Ci się zaoszczędzić, amh się nie uda chyba ale z resztą może tak

[QUOTE=Aga27]Jakie badania proponujecie wykonać przed pierwszą wizytą u ginekologa, aby przyspieszyć diagnostykę?[/QUOTE] oprócz tego co dziewczyny wymieniły, ja robiłam jeszcze prolaktynę i estradiol no i badanie nasienia

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz