a jak długie masz cykle, kiedy była owulacja itp?...osobiście, to ja rzadko kiedy bywałam tak zupełnie "sucha", nawet jak nie mam śluzu to czuję wilgoć, albo śliskość (zależy, które dni)itp. Często też po stosunku pojawiał się taki śluz przezroczysty i rozciągliwy. Aczkolwiek w tym szczęśliwym cyklu, parę dni po owulacji ilość śluzu zaczęła się zwiększać b.widocznie, w tym był przez 2-3 dni zabarwiony (myślałam, że jakaś infekcja się wdała) - okazało się, że to od zagnieżdżania zarodka
i dalej ze mnie coś tam leci. Więc kto wie... powodzenia