Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starania po poronieniach
Odpowiedz

Starania po poronieniach

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiedziałam w jakim wątku napisać, więc spróbowałam założyć nowy, może któraś z Was zechce odpowiedzieć i wesprzeć :)

    Staramy się z mężem o drugie dziecko już 15 miesięcy. W maju br poronilam w 5tc. 31 sierpnia poronilam w 6 tc. Byłam na kontroli, wszystko ok, można działać. Teraz po poronieniu przesunęła mi się owu (obserwuje cykl już dlugo).wiec zamiast dostać miesiączke koło 30 dnia cyklu, pewnie przyjdzie koło 34. Robiłam test (głupia, wiem, za szybko) 2 dni temu- 28 dnia cyklu. Jakiś cień tam widziałam, ale sama nie wiem. Dziś, 30 dc zrobiłam drugi- negatyw, ale z popołudniowego moczu. Nie wiem czy to jeszcze za wcześnie... jak się w sierpniu udało to pozytyw był/4 dni przed terminem miesiączki. Ciężko nam, ciągle się nastawiamy... myślicie, że jest jeszcze szansa? Wiem, że po poronieniu, nawet tak wczesnym cykl może być inny- jak widać mój się wydłużył. Nie wiem czy na bete też nie jest za szybko. Dziś jest 10 dni po owulacji (okolo). Majątek wydam na te testy, ale jest mi coraz trudniej.... zawsze przed miesiączka bolały mnie piersi, a narazie cisza. Więc może dopiero co doszło do zagniezdzenia? Od owulacji pobolewa mnie podbrzusze- nigdy tak nie miałam. Myślicie, że warto zrobić kolejny sikany jutro rano? Czy czekac(wiadomo jakie to trudne)?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna szkoda że nie prowadzisz wykresu z temperaturami, teraz możemy jedynie gdybać :-( Ja wiem że to jest trudne ale warto uzbroić się w cierpliwość, sama piszesz ze wydałaś już majątek na te testy, poczekaj.

    Ja też mogę się przyłączyć do wątku, aktualnie czekam na pierwszy okres po łyzeczkowaniu, ale coś nie chce przyjść, lekarz niby pozwolił się starac po okresie, ale ja miałam jeszcze dodatkowo laparotomie bo przypuszczali ciąze pozamaciczną.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mierzylam temp, bo zawsze czułam ból owulacyjny i też nie czułam takiego "parcia" jak teraz... Od następnego cyklu mam zamiar zacząć mierzyć, muszę poczytać co i jak. Ile już czekasz na okres? Ja po poronieniu w maju czekałam z 40 dni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jest moj 40 dc od operacji, od niedzieli mam sporadycznie nitki krwi w śluzie. Nie wiem o co chodzi :-(

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może się zbiera na okres? Myślę, że narazie nie ma powodu do niepokoju, organizm po łyżeczkowaniu potrzebuję więcej czasu niż po naturalnym poronieniu. A jak się denerwujesz to zadzwoń do swojego gin ;)

  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 2 października 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993,ja poroniłam w lutym br,a 1 czerwca miałam już cień cienia na sikancu i poszłam na betę.Wiem,ze człowiek patrzy na wszystkie objawy i się nakręca,przeżyłam to samo...a powiedz mi,badałaś kochana progesteron?Bo mi mój gin dał od razu duphaston,bo miałam bardzo niski i endometrium słabe i powiedział,ze to pomoże w utrzymaniu ciazy(prawdopodobnie te braki zawiodły za pierwszym razem).Poza tym u mnie np testy owulacyjne wykryły szybciej ciąże(ale nie u każdej pewnie zadziałają).Powtorzylas test?

    Monika,robiłaś test?

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 2 października 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam w sierpniu w 8tc. Test wyszedł mi pozytywny dwa dni przed spodziewaną miesiączką. Mam późną ovulację bo coś około 20-22 dc. Miałam słaby progesteron, który na początku wynosił 5 potem urósł do 17 i spadł zaraz do 13 i to było już zatrzymanie ciąży :(
    Teraz jest mój pierwszy cykl starań po stracie i też sama nie wiem czy się nakręcać czy dać sobie spokój.
    Zawsze mogło być tak, że test zrobiłaś za wcześnie i może coś się tam działo ale jednak nie rozwinęło się? Miałam tak już raz. Widziałam cień cienia a za dwa dni nic i przyszła miesiączka. Jeśli chcesz mieć pewność to lepsza beta.

    age.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 2 października 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga,u mnie tez późna owulka i przy takiej właśnie zaszłam w ciąże :) a dał Ci ginek progesteron w tabletkach(np duphaston albo luteinę),tak jak mnie,żeby utrzymać ciąże?

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 2 października 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam luteinę ale każdy mi radzi duphaston tylko, że ja jeszcze karmię córkę więc wolę lek który można brać i karmić.

    age.png
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 2 października 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Cię,ale luteinka tez dobra jest i lepiej wchłanialna ta dopochwowa,mnie ginek zmienił teraz właśnie dupka na luteinę w ciazy,bo dobrze wpływa tez na szyjkę. A badalas teraz poziom progesteronu?I ewentualnie jak endometrium wyglada?Mowie właśnie z doświadczenia,ze te dwie rzeczy zawiodły na początku,jak je poprawiłam tak tfu tfu odpukać widzisz na moim suwaczkiem efekt :)

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_kawa nie robilam bete jakiś tdzień temu i lekarz powiedział ze ujemna ;-)
    za tydzień idę na badania kontrolne także zapytam się na czym stoimy

  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 2 października 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron mam różnie. W 28 dniu cyklu był 11.9 a na początku ciąży 5 więc też uważam, że tu jest problem. O endometrium nigdy mi lekarz nie mówił, że jest coś nie tak. Dodatkowo mam niedoczynność tarczycy, hiperploraktynemię.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie badałam progesteronu, gin mnie uspokoił że będziemy działać przy kolejnej ciąży biochemicznej, wtedy zrobimy badania i wdrożymy leczenie. A teraz jak test będzie dodatki mam lecieć do niego na wizytę, zrobić dwie bety i od razu dostanę luteine. Testu nie powtórzyłam, w sobotę bolał mnie brzuch jak na okres, ale to nie dostałam więc nadal mam nadzieję. Dziś już 33 dzień cyklu a objawów na miesiączke już brak. Test powtórzę jak jutro miesiączka nie przyjdzie ale bardzo się tego boję

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wytrzymam, dziś wieczorem testuje

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 2 października 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna jest kilka takich wątków w zakładce poronienie :) a większość z nas roniacych udziela się w zwykłych wątkach miesięcznych ;)

    Robiłaś jakieś badania po 2 poro?

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponury zart- trafił mi się wadliwy test, muszę czekać do rana :D

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ