Styczniowy klub AA ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kokoszka31 wrote:Kochana, a to nie jest po prostu tak, że wynik <5 nigdy nie świadczy o ciąży? a cyferki po przecinku to po prostu laboratoryjna dokładność pomiarowa.. tak sobie to wyobrażam, że może przy oznaczaniu dodają jakieś odczynniki etc. i dlatego czasem wychodzi 2.2, 3.. żeby to sprawdzić musiałabyś iść np w pierwszej fazie cyklu na betę tam i zobaczyć wynik. Oczywiście zgadzam się że każda ciąża zaczyna się od mega małego wyniku, ale prawdopodobieństwo że akurat w momencie w którym organizm wypuścił do obiegu HCG pobralas krew jest wg mnie znikoma.. trzymam za Ciebie kciuki dalej, glowa do góry 😘
A bliźniaki Rucoli to bardzo chętnie bym przejęła- to moje marzenie 😍
Zgadzam się. Moim zdaniem ciazy nie było ani wtedy, ani teraz.
U mnie labolatorium też tak podają - albo jest wartość 0 i wtedy wynik jest <1,2 albo są w stanie cosik określić i wtedy mam 2,3 (ale i tak nie jest to >5, czyli ciazy brak) - aczkolwiek ciazy z tego nie było.
Kochana, nie przejmuj się tak tymi betami, bo się zrazisz i bedzie jeszcze gorzej. Ja tak mialam w zeszłym roku, latalam co miesiąc, patrzyłam czy jest całkiem 0, a może coś mini mini, a potem przeżywałam, zamiast się zająć miłością i odpoczywacie, redukowaniem stresu, który ma ogromny wpływ. Sama sobie go dodawalam tymi badaniami.kokoszka31, Jeżynka, Jo_an lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
kokoszka31 wrote:Księgowa święte słowa.. czasem same sobie dokładamy stresów, a to w niczym nie pomaga.. Ja betę zrobię dopiero jak zobaczę kreskę na teście. Wychodzę z założenia, że jak ma być ciąża to będzie i nic tego nie zmieni..
Ja też po roku zmadrzalam i tak stwierdziłam. Jak wysikam kreski, które zobaczę bez wątpienia - blade czy nie, ale będą to wtedy pójdę sprawdzić. W tym miesiacu się zastanawiałam, bo dla endo to ma znaczenie, ale było za wcześnie, posluchalam Ciebie, a i nawet jakbym była to moje TSH da radę 😃kokoszka31 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ja robiłam bete co miesiąc bo tak jak już nie raz wspominałam - jestem totalnym mistrzem wyszukiwania cieni, których nie ma. 😂
Wolałam chwycić w rękę negatywną bete niż siedzieć i kontemplować godzinami nad testem. 🙈
Oczywiście jestem też wariatką więc często gęsto wracając z bety i tak sikałam na test..... 🤦🏻♀️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Hej dziewczyny , dzis z rana zrobilam test, jak co rano oczywiscieod kilku dni robie ...
<ps. mam opakowanie hurtowo paskowych niby 10mlu>
Zostalo mi 3dni do @ i odrazu po zrobionym tescie jakby zobaczylam cien cienia, pobieglam do mojego, on tez zobaczyl ale nie rozumial czemu takie blade, no to mu zaczelam mowic, tlumaczyc , wpatrywalismy sie w ten pasek testowy i to zaraz zniklo....jakies 5 minut pozniej tego nie bylo....
*ps. nie moge isc na bete w kraju w ktorym mieszkam bo tutaj kosztuje 45€ i wynik jest za 48h.
poczekam i jtro powtorze test , ale czy mislicie ze moge miec nadzieje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 18:26
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Marienn wrote:Hej dziewczyny , dzis z rana zrobilam test, jak co rano oczywiscieod kilku dni robie ...
<ps. mam opakowanie hurtowo paskowych niby 10mlu>
Zostalo mi 3dni do @ i odrazu po zrobionym tescie jakby zobaczylam cien cienia, pobieglam do mojego, on tez zobaczyl ale nie rozumial czemu takie blade, no to mu zaczelam mowic, tlumaczyc , wpatrywalismy sie w ten pasek testowy i to zaraz zniklo....jakies 10 minut pozniej tego nie bylo....
*ps. nie moge isc na bete w kraju w ktorym mieszkam bo tutaj kosztuje 45€ i wynik jest za 48h.
poczekam i jtro powtorze test , ale czy mislicie ze moge miec nadzieje?
A w instrukcji po jakim czasie każą odczytywać wynik? Jeśli pojawiło się sekundę po zamoczeniu w moczu to ja bym się tym nie sugerowała, mocz przepływając przez test robi czasem takie dziwne złudzenia. Sikaj jutro, ale zerknij na test w terminowym czasie i powinno być wiarygodne. Kciuki 🤞 -
w instrukcji jest napisane ze :
''wynik pozytywny powinien pokazac się w okolo 40 sekund, w zaleznosci od stezenia HCG ale na wynik negatywny prosimy poczekac do 5minut kiedy wszystko bedzie bardzo widoczne. wynik pokazany juz po 5 minutach moze byc bledny.''👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Jeżynka wrote:Red , a lekarz ma jakiś plan na twoje endometrium? Aby je jakoś podrasować?
A, do trgo wszystkiego on nie jest zwolennikiem włączania leczenia po kilku miesiącach staran. Nie wiem co o tym myśleć skoro drugi miesiąc z rzędu jest tak samo no to chyba powinni mi coś przepisać -
nick nieaktualnyAyayanee wrote:Jakie jest ich działanie? Z jakiej przyczyny bierzecie te preparaty?
To są zestawy witamy: foliany+inozytol + czasem jakieś dodatkowe witaminy w zależności od danego produktu np. jod, witamina D3 itp.
Polecane są osobom, które mają PCOS, ponieważ zawarty inozytol poprawia funkcjonowanie jajników, poprawia komórki jajowe i ogólnie poprawia płodność. Często w parze z PCOS chodzi insulinooporonosc a inozytol reguluje cukier.Ayayanee lubi tę wiadomość
-
Marienn wrote:w instrukcji jest napisane ze :
''wynik pozytywny powinien pokazac się w okolo 40 sekund, w zaleznosci od stezenia HCG ale na wynik negatywny prosimy poczekac do 5minut kiedy wszystko bedzie bardzo widoczne. wynik pokazany juz po 5 minutach moze byc bledny.''
Hmmmm niezła zagadka... Ale raczej jak test jest pozytywny to kreski nie znikają.. więc nic tu nie poradzimy.. tylko wysyłam tonę cierpliwości 🙂 -
Dziewczyny! Wszystkim z dwoma kreseczkami gratuluję 😊 i trzymam mocno kciukasy 🤞
Za resztę trzymam kciuki aby kolejny cykl był łaskawszy.
Ja mam jutro termin @ i jutro chce testować.
Od 3 dni o niczym innym nie myślę.
Ale czuję, że zanim zatestuje to się 🐒 już pojawi 🤷🏼♀️
Czuje się idealnie jak na okres 😔
-
Red555 wrote:Dzisiaj, byłam, na, monitoringu więc chodzę do kogo jest miejsce, w pon widzę się w lux medzie z lekarzem u którego byłam oststnio i mówił zwby ns spokojnie czekać, no tylko że w lx przyjmuje jako endokrynolog i ciekawa jestem czy uda mi się go jakoś podpytać. Jak nie to muszę się umówić na kolejna wizytę za, 300zl 👀
A, do trgo wszystkiego on nie jest zwolennikiem włączania leczenia po kilku miesiącach staran. Nie wiem co o tym myśleć skoro drugi miesiąc z rzędu jest tak samo no to chyba powinni mi coś przepisać
Ja chodzę do takiej endokrynolog, która ogląda wszystkie badania usg od gina, i oczywiście komentuje i podpowiada.
Wiem co czujesz, cos jest nie tak, a oni każą czekać, człowiek czuje flustracje i uciekający czas.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jarzyneczko trzymam kciuki aby malpiszon nie przylazł ✊✊✊🍀
Jarzyneczka lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Marienn wrote:Hej dziewczyny , dzis z rana zrobilam test, jak co rano oczywiscieod kilku dni robie ...
<ps. mam opakowanie hurtowo paskowych niby 10mlu>
Zostalo mi 3dni do @ i odrazu po zrobionym tescie jakby zobaczylam cien cienia, pobieglam do mojego, on tez zobaczyl ale nie rozumial czemu takie blade, no to mu zaczelam mowic, tlumaczyc , wpatrywalismy sie w ten pasek testowy i to zaraz zniklo....jakies 5 minut pozniej tego nie bylo....
*ps. nie moge isc na bete w kraju w ktorym mieszkam bo tutaj kosztuje 45€ i wynik jest za 48h.
poczekam i jtro powtorze test , ale czy mislicie ze moge miec nadzieje?
Ja dla pocieszenia Ci powiem, że jak robiłam testy z allegro i beta była jeszcze niska to wyszedł mi taki cień (ale różowy), ale tylko pod kątem i sama nie wiedziałam. Jak wyschło to już nic nie widziałam. Zrobiłam inny test i była faktycznie druga kreska. Myślę, że jutrzejszy test rozwieje wątpliwości, trzymam kciuki ✊☺️Marienn lubi tę wiadomość
-
Mam zawał i panikę. Dziś dwa razy pojawiło się brązowo żółte plamienie (raz na wkładce) i raz ewidentnie różowy śluz po podtarciu. Dodam, że w obu przypadkach bylo go niewielka. Ja wiem, że to nie musi znaczyć nic złego, ale ja mam przed oczami poprzednie biochemy. Najgorsze, że wyniki dopiero w pon, a ja tu umieram ze strachu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 22:09
Zielone.Slonce lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
lawendowePole wrote:Mam zawał i panikę. Dziś dwa razy pojawiło się brązowo żółte plamienie (raz na wkładce) i raz ewidentnie różowy śluz po podtarciu. Dodam, że w obu przypadkach bylo go niewielka. Ja wiem, że to nie musi znaczyć nic złego, ale ja mam przed oczami poprzednie biochemy. Najgorsze, że wyniki dopiero w pon, a ja tu umieram ze strachu...
Ja miałam w pierwszej ciąży plamienia. Z tej ciąży w drugim pokoju śpi teraz prawie 4-letni syn i jest niezłym łobuziakiem 😅
Musi być dobrze 🤗kokoszka31, lawendowePole lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
nick nieaktualnylawendowePole wrote:Mam zawał i panikę. Dziś dwa razy pojawiło się brązowo żółte plamienie (raz na wkładce) i raz ewidentnie różowy śluz po podtarciu. Dodam, że w obu przypadkach bylo go niewielka. Ja wiem, że to nie musi znaczyć nic złego, ale ja mam przed oczami poprzednie biochemy. Najgorsze, że wyniki dopiero w pon, a ja tu umieram ze strachu...
Przepraszam, polubiłam przez przypadek. 😒
Mam nadzieję, że to poprostu kropek się wkopuje. Chociaż ja nie jestem ekspertką od ciąż, bo w żadnej nie byłam.
Trzymam kciuki.❤️🍀
Wierzę, że wszystko będzie dobrze. ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 22:36
-
Lawendowe będzie wszystko dobrze 😘
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4