W czerwcu noce są gorące, w marcu rodzę nasze Słońce! 💪👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo przykro mi, że zamiast cieszyć się ciążą będziesz się diagnozowała 😐 ale myślę, że we dwójkę będzie nam raźniej przejść przez badania.
U mnie te KIRy z własnej inicjatywy 😉 ale zostawię sobie je na drugi etap po witaminkach i teście DNA.
Myślę, że po roku warto sprawdzić sobie badania jeszcze raz 😉 zwłaszcza teraz jak już mam ogarnięta tarczycę to można wybadać co tam w trawie piszczy
Popatrzyłam na stronie że czas oczekiwania na badania to 4tyg 😳
Ja powtarzam krzywe w przyszłą sobotę.
A jeszcze mam pytanko: możecie zerknąć na mój wykres? Tempka mi stanęła w miejscu 😳 dzisiaj pęcherzyk miałby ok 23mm 😂 mam 28 dniowe cykle i Owu zazwyczaj w 14dc więc może coś się zadzialo bo nie kompletnie nie mam żadnych objawów -
nick nieaktualny
-
Ja sobie tak myśle dziewczyny, a to nie jest tak ze niektórych badań nie ma sensu robić jak się zaszło w ciąże a niektórych nie ma sensu jak się nie zachodziło?
Kiry te sprawy to się nie znam, ale np homocysteina- ona może uniemożliwiać zajście w ciąże czyli dla Otter jak najbardziej, ale dla Karo bez sensu. Zaburzenia krzepliwości bardziej dla Karo, bo to jest zagrożeniem w ciąży a nie przy staraniach 🧐 (przynajmniej tak mi się wydaje).
A w ogóle to gdzieś czytałam ze jeśli chodzi o straty, to w rożnym tygodniu może być inny powód straty. Np strata w 8 tygodniu to najczęściej przez krzepliwość. Ale nie wiem ile w tym prawdy 🤷🏼♀️
Ale to tylko rozkmina- ja się na tym nie znam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 10:46
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Karo jeśli chodzi o aTPO to jeśli wyszły wysokie i masz Hashimoto to już się ich nie powtarza. Jeśli nie masz Hashi i podejrzewasz, że możesz mieć to możesz sprawdzić czy się po roku nie pojawiły.
Zielone.Slonce, Księgowa lubią tę wiadomość
-
Martyna, sama mam mętlik odnośnie niektórych badań, ale pomijając fakt, że od roku nie zaszłam w ciążę i nie znalazłam na razie przyczyny niepowodzeń muszę iść dalej tym bardziej, że niedługo zacznę IUI a potem in vitro chce mieć 100% pewności, że uda mi się urodzić zdrowe dzieciątko.
W klinice odradzają dalszej diagnostyki, skupili się na rozwiązaniu problemu, ale jak już będę w ciąży po in vitro i poronie z powodu trombofilii, której nie sprawdziłam wcześniej, bo w ciąży nie byłam to sobie tego nie wybaczę.Martyna33, Mersalla, Izi lubią tę wiadomość
-
Otter wrote:Martyna, sama mam mętlik odnośnie niektórych badań, ale pomijając fakt, że od roku nie zaszłam w ciążę i nie znalazłam na razie przyczyny niepowodzeń muszę iść dalej tym bardziej, że niedługo zacznę IUI a potem in vitro chce mieć 100% pewności, że uda mi się urodzić zdrowe dzieciątko.
W klinice odradzają dalszej diagnostyki, skupili się na rozwiązaniu problemu, ale jak już będę w ciąży po in vitro i poronie z powodu trombofilii, której nie sprawdziłam wcześniej, bo w ciąży nie byłam to sobie tego nie wybaczę.
Masz racje, jeśli macie możliwość finansowo żeby to wszystko sprawdzić to lepiej przed invitro to zrobić. Ale tez niestety nigdy nie sprawdzisz wszystkiego, zawsze może się stać coś czego nie przewidziałaś, nie sprawdziłas...
No i tez w tych kirach i genach można kurczę nakopać takie rzeczy, które by Ci w sumie w donoszeniu ciąży nie przeszkadzały, a jak będziesz już wiedziała o nich to może Cię to przerazić.
Wydaje mi się ze ty tak jak ja wolisz jednak wiedzieć niż nie wiedzieć. Wiec znajdź wroga i zwalcz wroga 🙏🏼
Szkoda, ze klinika nie zaproponowała dalszych badań.. dobrze ze jest forum25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyOtter, u mnie w klinice mówili, że jak chcemy to możemy zrobić Kiry ale oni jako klinika zrobienie Kirów zalecają po nieudanym transferze, nieważne czy beta ruszyła czy nie. Więc jeśli chcesz mieć od razu jasny obraz to możesz robić, nie czekając na nieudany transfer.
Lepiej teraz niż jak będziecie podchodzić do procedury. My od 1 czerwca wydaliśmy 15 tys a nie było jeszcze transferu. Także lepiej nie nawarstwiać tych wydatków.
Jeśli chodzi i trombofilie to pytalam się czy warto zrobić przed IVF to lekarz też mi powiedział, że jak zrobię to chętnie na to spojrzą ale oni i tak dają neoparin po punkcji i transferze zapobiegawczo. 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 11:31
Martyna33, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Otter wrote:Martyna, sama mam mętlik odnośnie niektórych badań, ale pomijając fakt, że od roku nie zaszłam w ciążę i nie znalazłam na razie przyczyny niepowodzeń muszę iść dalej tym bardziej, że niedługo zacznę IUI a potem in vitro chce mieć 100% pewności, że uda mi się urodzić zdrowe dzieciątko.
W klinice odradzają dalszej diagnostyki, skupili się na rozwiązaniu problemu, ale jak już będę w ciąży po in vitro i poronie z powodu trombofilii, której nie sprawdziłam wcześniej, bo w ciąży nie byłam to sobie tego nie wybaczę.
Te wszystkie badania są ważne i mogą dostarczyć odpowiedzi na niektóre pytania. Niestety nigdy nie będziesz mieć 100% pewności, że urodzisz zdrowe dziecko, bo niektóre wady są losowe. Jeśli np będziecie mieć z mężem prawidłowe kariotypy to będzie to oznaczać, że nie przekażecie dziecku choroby, ale i tak przy podziale komórki może coś pójść nie tak. Mnie wynik kariotypów uspokoił na chwilę, bo zaraz przypomniałam sobie, że to nie jest pewnik niczego. Ale wiadomo musimy robić co się da i być pozytywnie nastawione, że wszystkie urodziny piękne, zdrowe bobasy 😊 -
miska122 wrote:Te wszystkie badania są ważne i mogą dostarczyć odpowiedzi na niektóre pytania. Niestety nigdy nie będziesz mieć 100% pewności, że urodzisz zdrowe dziecko, bo niektóre wady są losowe. Jeśli np będziecie mieć z mężem prawidłowe kariotypy to będzie to oznaczać, że nie przekażecie dziecku choroby, ale i tak przy podziale komórki może coś pójść nie tak. Mnie wynik kariotypów uspokoił na chwilę, bo zaraz przypomniałam sobie, że to nie jest pewnik niczego. Ale wiadomo musimy robić co się da i być pozytywnie nastawione, że wszystkie urodziny piękne, zdrowe bobasy 😊
Chyba trochę źle się wyraziłam. Chce wykorzystać na maxa diagnostykę przed procedurą, bo wiadomo że nie na wszystko mamy wpływ 😉
W sumie to chciałam, bo po Waszych wpisach znów wiem, że nie wiem czego chcę 😂 -
nick nieaktualnyOtter wrote:Chyba trochę źle się wyraziłam. Chce wykorzystać na maxa diagnostykę przed procedurą, bo wiadomo że nie na wszystko mamy wpływ 😉
W sumie to chciałam, bo po Waszych wpisach znów wiem, że nie wiem czego chcę 😂 -
Tak jest Otter, rób jak czujesz! My tu tylko dzielimy się opiniami, a każda z nas ma inne podejście do tego.
Ja Np po poronieniu nie robiłam żadnych badań, jestem w ciąży bez żadnych leków, a z kolei ktoś inny by się złapał za głowę obstawił wszystkim co się da i zbadał się od góry do dołu. Ja uważam ze pewne sprawy dzieją się losowo, tak jak np pierwszą ciąże się traci w jakiejś tam chorej ilości procent (ponad 60%, dokładnie nie pamietam) i na to wpływu nie mamy, dla organizmu jest to coś nowego i organizm to często odrzuca. I żadne zrobione badania tutaj na to nie pomogą...
Jeśli czujesz ze uspokoją Cie te badania- to odpowiedz jest prosta 😘25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyPrzy Kirach mogą Ci włączyć Accofil, przy Ana Encorton, przy mutacjach heparynę. Moim zdaniem jeśli ktoś ma środki na to powinien zrobić. U nas pierwszymi badaniami w klinice niepłodności były właśnie Kiry, kariotypy, wit. D. I 17-oh progesteron. Z tym, że mialam już mutacje, ana zrobione.
Ja robiłam wysyłkowo w Medgen, od razu z hla-c mężaZielone.Slonce lubi tę wiadomość
-
Karo, zgadzam się z miska, raczej nie powtarza się przeciwciał, bo one niewiele wniosa do Hashimoto.
Co do trombofilii, to ja się wypowiem - ma wpływ na starania, bo może tworzyć ona skrzepy, które spowodują brak możliwości zagnieżdżenia zarodka. (Mowa tu o czynniku V-Leiden lub protrombiny, bo pozostałe mutacje są co najwyżej wskazaniem dla Acardu).
Nie mniej jednak ja uważam, że jeśli starania nie przynoszą długo efekty, a stać nas na badania to warto je zrobić, bo wiadomo z czym się mierzymy i jak z tym walczyć.Zielone.Slonce, Martyna33 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Alis96 wrote:K&K o której lecisz na betę?
Wyniki pewnie będę mieć koło 15-16
A jak u ciebie? 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 12:40
Księgowa, Izi lubią tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Karo, zgadzam się z miska, raczej nie powtarza się przeciwciał, bo one niewiele wniosa do Hashimoto.
Co do trombofilii, to ja się wypowiem - ma wpływ na starania, bo może tworzyć ona skrzepy, które spowodują brak możliwości zagnieżdżenia zarodka. (Mowa tu o czynniku V-Leiden lub protrombiny, bo pozostałe mutacje są co najwyżej wskazaniem dla Acardu).
Nie mniej jednak ja uważam, że jeśli starania nie przynoszą długo efekty, a stać nas na badania to warto je zrobić, bo wiadomo z czym się mierzymy i jak z tym walczyć.
A widzisz! Nie miałam pojęcia ze może mieć wpływ na starania
Każda z nas tu jest specem jeśli chodzi o „swoje choroby”, ja do trombofilii nie doszłam i obym nie doszła i nie musiała się zagłębiać 🤞🏻Księgowa lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Co do badan niektore z nich jak Kiry czy ana wymagaja juz interpretacji specjalisty czesto, a na pewno przy dobieraniu ewentualnych lekow. Sama na wlasna reke robilam wiele badan ale raczej z gatunku tych podstawowych.
Osobiscie nie bralabym sie za te duze i drogie badania bez konsultacji z lekarzem. Mozna utopic pieniedze po prostu. Jesli starania nie ida to moim zdaniem najlepszym kierunkiem jest klinika leczenia nieplodnosci i konsultacja z lekarzem, wtedy pod okiem kliniki robic dalsze badania. Kiry to wchodzenie w immunologie a to troche studnia bez dna jesli chodzi zarowno o finanse jak i mozliwosci dalszych dzialan/diagnostyke dalsza.
Wiemy, ze nieplodnosc kosztuje i z perspektywy czasu uwazam, ze najlepsze co moglismy zrobic to isc do kliniki a potem pod okiem lekarza zrobic badania „pod nas”.
Ja np ana nie robilam ale przy transferze dostalam i tak metypred (to samo co encorton) do konca 6-7 tc. Wiec czasem jak juz idzie sie w procedure to czasem dostaje sie leki zapobiegawczo i tak.
Na pewno na wlasna reke robilabym pakiety na krzeliwosc - mutacje i zaburzenia krzepliwosci. Pod okiem lekarza tez sonohsg/histeroskopie/histero-laparo jesli sa ku temu przeslanki jeszcze przed klinika nieplodnosci. Pogadac tez o krzywej cukrowej/insulinowej pod katem PCOS i insulinoopornosci. Ale immunologi sama bym nie ruszala.
Tylko takie moje zdanie z perspektywy czasu. Moze komus pomoze, a moze utwierdzi jednak w swoim przekonaniuWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 13:31
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Otter masz racje, razem będzie łatwiej podzielić się jakąś wiedzą - zaprosiłam Cię do przyjaciółek, będzie nam łatwiej coś sobie podpowiedziec odnośnie Twojego wykresu to może tempka potrzebuje czasu żeby się rozkręcić, ale skok wyglada jakby był
Martyna dziękujemy Ci za podpowiedzi! Muszę właśnie zgłębić te badania co warto zrobić w moim przypadku a co nie, ale to już później jak zakończę jeden etap ja te wszystkie badania raczej robię dla spokoju ducha... jakoś tak mam ze jak robię badania to się czuje ze COŚ robię i mi to pomaga przetrwać ale wiem ze niektórzy tego nie potrzebują. No i pewnie wybiegam z wieloma badaniami za szybko, ale z drugiej stony dzięki temu ze np narobiłam badań przed pierwsza wizyta w klinice to już Doktor miał praktycznie pełny obraz tego na czym stoimy (wiec teraz znów planuje go trochę wyprzedzić 🙈)
Miska, antyTPO zawsze miałam ujemne, tylko tsh podwyższone i w usg tarczycy obraz jak hashi (ale od kilku lat ani anty tpo się nie rozkręciły, obraz usg stabilny), ale może powtórzę za jakiś czas żeby zobaczyć jak się sprawy mająOtter, miska122 lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Otter a robiliście juz badanie nasienia? Jak wyszło?
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶