X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na pierwsze usg...
Odpowiedz

W oczekiwaniu na pierwsze usg...

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Kiciakocia123 Debiutantka
    Postów: 12 12

    Wysłany: 11 lutego 2024, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny...
    Potrzebuję wsparcia, bo sama odchodzę od zmysłów. Mam 31 lat i pcos, po stymulacji lametta i zastrzyku ovitrelle, badania krwi wykazały mi ciążę :) oczywiście byłam (a właściwie wciąż jestem bardzo szczesliw). Aktualnie jestem w 5 tygodniu i 4 dniu ciazy (ostatnia mies 3 .01) w przyszły piątek mam wizytę lekarska, wyznaczyła mi ją sama klinika, bo leczę się w klinice niepłodności.
    Teraz jestem na etapie czekania i odchodzenia od zmysłów, boję się, że z moją fasolka jest coś nie tak, że obumarla , że jest pustym jajem.... analizuje swoje symptomy, bóle brzucha takie jak przed miesiaczka miałam do piątku a od soboty czuje brzuch o wiele mniej. Piersi mnie bolą, wciąż mi się odbija, boli mnie głowa, czesto ziewam... lekarka kazala mi brac progesteron do wizyty potwierdzajacej ciążę i boję się, że to tylko on utrzymuje u mnie objawy ciazy. mąż mi mówi, że mam się uspokoić i czekać i że wszytsko zawsze widzę w czarnych barwach. Naczytałam się na forach o poronieniach a moja ciaza jest bardzo wyczekana więc na wszytsko dmucham i chucham. Czy wy też byłyście w takiej sytuacji? Wiem, że wiele was jest w gorszych sytuacjach, ale po prostu nie mogę już za siebie :( mysialam się tym z kimś podzielić, bo póki co nikomu jeszcze nie mówimy o ciazy i to wszytsko się we mnie kotłuje

  • PaiMa Debiutantka
    Postów: 6 4

    Wysłany: 11 lutego 2024, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiciakocia123 wrote:
    Hej dziewczyny...
    Potrzebuję wsparcia, bo sama odchodzę od zmysłów. Mam 31 lat i pcos, po stymulacji lametta i zastrzyku ovitrelle, badania krwi wykazały mi ciążę :) oczywiście byłam (a właściwie wciąż jestem bardzo szczesliw). Aktualnie jestem w 5 tygodniu i 4 dniu ciazy (ostatnia mies 3 .01) w przyszły piątek mam wizytę lekarska, wyznaczyła mi ją sama klinika, bo leczę się w klinice niepłodności.
    Teraz jestem na etapie czekania i odchodzenia od zmysłów, boję się, że z moją fasolka jest coś nie tak, że obumarla , że jest pustym jajem.... analizuje swoje symptomy, bóle brzucha takie jak przed miesiaczka miałam do piątku a od soboty czuje brzuch o wiele mniej. Piersi mnie bolą, wciąż mi się odbija, boli mnie głowa, czesto ziewam... lekarka kazala mi brac progesteron do wizyty potwierdzajacej ciążę i boję się, że to tylko on utrzymuje u mnie objawy ciazy. mąż mi mówi, że mam się uspokoić i czekać i że wszytsko zawsze widzę w czarnych barwach. Naczytałam się na forach o poronieniach a moja ciaza jest bardzo wyczekana więc na wszytsko dmucham i chucham. Czy wy też byłyście w takiej sytuacji? Wiem, że wiele was jest w gorszych sytuacjach, ale po prostu nie mogę już za siebie :( mysialam się tym z kimś podzielić, bo póki co nikomu jeszcze nie mówimy o ciazy i to wszytsko się we mnie kotłuje

    A jakby tak podejść do sprawy inaczej? ☺️

    1. Na tym etapie niewiele możesz zmienić oprócz swojego podejścia. Może delikatna joga, relaksujący spacer albo nowe hobby? Szydełkowanie, malowanie po numerach? A może nowa wyczekana książka lub wizyta w bibliotece po stare hity?

    2. Jesteś w lepszej sytuacji niż wiele innych kobiet bo klinika zaprosiła Cię na dość wczesnym etapie aby potwierdzić ciążę.

    3. Powinnam zacząć od tego że gratulacje!!!

    4. Cieszymy się, że się udało i życzymy nudnej i spokojnej ciąży ☺️☺️

    Niedoczynność -Euthyrox 50

    31+37 👩🏻🧔🏻

    Wciąż czekamy na 👶
    4cs
  • Kiciakocia123 Debiutantka
    Postów: 12 12

    Wysłany: 11 lutego 2024, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaiMa wrote:
    A jakby tak podejść do sprawy inaczej? ☺️

    1. Na tym etapie niewiele możesz zmienić oprócz swojego podejścia. Może delikatna joga, relaksujący spacer albo nowe hobby? Szydełkowanie, malowanie po numerach? A może nowa wyczekana książka lub wizyta w bibliotece po stare hity?

    2. Jesteś w lepszej sytuacji niż wiele innych kobiet bo klinika zaprosiła Cię na dość wczesnym etapie aby potwierdzić ciążę.

    3. Powinnam zacząć od tego że gratulacje!!!

    4. Cieszymy się, że się udało i życzymy nudnej i spokojnej ciąży ☺️☺️


    Dziękuję bardzo!!! <3 Nawet nie wiesz jak..., pisząc to nie wiedziałam, czy ktoś mi odpiszę. Staram się być spokojna, wieczorem poszłam do kina, oglądam ulubiony serial, bardzo lubię malować po numerach...
    Walka z niepłodnościa to dla mnie ogromna nauka cierliwosci, czekanie na okres, czekanie owulacje, czekanie aż można zrobić test i teraz czekanie na to pierwsze usg. To generuje ogromne napięcie :(

    PaiMa lubi tę wiadomość

  • Karos31 Autorytet
    Postów: 421 641

    Wysłany: 11 lutego 2024, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiciakocia123 wrote:
    Hej dziewczyny...
    Potrzebuję wsparcia, bo sama odchodzę od zmysłów. Mam 31 lat i pcos, po stymulacji lametta i zastrzyku ovitrelle, badania krwi wykazały mi ciążę :) oczywiście byłam (a właściwie wciąż jestem bardzo szczesliw). Aktualnie jestem w 5 tygodniu i 4 dniu ciazy (ostatnia mies 3 .01) w przyszły piątek mam wizytę lekarska, wyznaczyła mi ją sama klinika, bo leczę się w klinice niepłodności.
    Teraz jestem na etapie czekania i odchodzenia od zmysłów, boję się, że z moją fasolka jest coś nie tak, że obumarla , że jest pustym jajem.... analizuje swoje symptomy, bóle brzucha takie jak przed miesiaczka miałam do piątku a od soboty czuje brzuch o wiele mniej. Piersi mnie bolą, wciąż mi się odbija, boli mnie głowa, czesto ziewam... lekarka kazala mi brac progesteron do wizyty potwierdzajacej ciążę i boję się, że to tylko on utrzymuje u mnie objawy ciazy. mąż mi mówi, że mam się uspokoić i czekać i że wszytsko zawsze widzę w czarnych barwach. Naczytałam się na forach o poronieniach a moja ciaza jest bardzo wyczekana więc na wszytsko dmucham i chucham. Czy wy też byłyście w takiej sytuacji? Wiem, że wiele was jest w gorszych sytuacjach, ale po prostu nie mogę już za siebie :( mysialam się tym z kimś podzielić, bo póki co nikomu jeszcze nie mówimy o ciazy i to wszytsko się we mnie kotłuje


    Hej, też miałam miesiączkę 3 stycznia, tyle że ja mam nieregularne cykle i nie wiem dokładnie który to tydzień ciąży. Ja mam wizytę 19.02. boje się tak samo jak Ty i takie same mam obawy jak puste jajo,ciąża pozamaciczna. W listopadzie dokonałam terminacji ciąży z powodu wady genetycznej mojego synka w 14tyg,nie dałam rady i musiałam to zakończyć. Teraz w pierwszym cyklu po pierwszej miesiączce od terminacji zaszłam.. więc to też dodatkowy szok bo wcześniej 4 cykle starałam się o ciaze.
    Musimy myśleć kochana pozytywnie. Mimo,że wiem jakie to ciężkie. Ja dopiero 8 lutego zrobiłam test bo bałam się zobaczyć biel na teście ,zamiast dwóch kresek. Na beta HCG nie idę bo to dla mnie też będzie za duży stres.

    Trzymam kciuki za Ciebie i za mnie ,żeby było wszystko dobrze :)

    02.2015 - 🩷🤱

    11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18

    06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie.
  • Kiciakocia123 Debiutantka
    Postów: 12 12

    Wysłany: 12 lutego 2024, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karos31 wrote:
    Hej, też miałam miesiączkę 3 stycznia, tyle że ja mam nieregularne cykle i nie wiem dokładnie który to tydzień ciąży. Ja mam wizytę 19.02. boje się tak samo jak Ty i takie same mam obawy jak puste jajo,ciąża pozamaciczna. W listopadzie dokonałam terminacji ciąży z powodu wady genetycznej mojego synka w 14tyg,nie dałam rady i musiałam to zakończyć. Teraz w pierwszym cyklu po pierwszej miesiączce od terminacji zaszłam.. więc to też dodatkowy szok bo wcześniej 4 cykle starałam się o ciaze.
    Musimy myśleć kochana pozytywnie. Mimo,że wiem jakie to ciężkie. Ja dopiero 8 lutego zrobiłam test bo bałam się zobaczyć biel na teście ,zamiast dwóch kresek. Na beta HCG nie idę bo to dla mnie też będzie za duży stres.

    Trzymam kciuki za Ciebie i za mnie ,żeby było wszystko dobrze :)


    Też trzymam kciuki za Ciebie i za siebie ❤️ bardzo Ci dziękuję. Musimy się wspierać.

    Ja za to wolałam iść na bete , bo mam awers do testów sikaczy i jednych pasków.

  • Karos31 Autorytet
    Postów: 421 641

    Wysłany: 12 lutego 2024, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się boje zrobić betę ,żyje nadzieja ,że wszystko jest w porządku i za tydzień u lekarza się potwierdzi. Krechy mam grube na teście , a wczoraj znowu zrobiłam test i testowa byla już ciemniejsza od kontrolnej. Nie wiem czy to ma znaczenie ale ważne ,że są dwie kreski.
    Daj znać jak dostaniesz wynik bety :)

    02.2015 - 🩷🤱

    11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18

    06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie.
  • PaiMa Debiutantka
    Postów: 6 4

    Wysłany: 12 lutego 2024, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiciakocia123 wrote:
    Dziękuję bardzo!!! <3 Nawet nie wiesz jak..., pisząc to nie wiedziałam, czy ktoś mi odpiszę. Staram się być spokojna, wieczorem poszłam do kina, oglądam ulubiony serial, bardzo lubię malować po numerach...
    Walka z niepłodnościa to dla mnie ogromna nauka cierliwosci, czekanie na okres, czekanie owulacje, czekanie aż można zrobić test i teraz czekanie na to pierwsze usg. To generuje ogromne napięcie :(

    Na forum wejdź w zakładkę "w ciąży" i odezwij się w temacie "październik 2024" 🙂

    Znajdziesz tam dziewczyny na podobnym etapie ciąży. 😉

    Niedoczynność -Euthyrox 50

    31+37 👩🏻🧔🏻

    Wciąż czekamy na 👶
    4cs
  • Marta.R. Autorytet
    Postów: 794 712

    Wysłany: 12 lutego 2024, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W podobnym terminie i w podobnych odczuciach, myślę że jazda z nas czeka na dobre wieści i ja też momentami od zmysłów odchodzę. Ale nic nie można zrobić nie mamy wpływu. Wszystko się poukłada, trzeba być dobrej mysli

    🧑 1985 🧒 1980

    17.06.2022 Kacperek ❤️
    Kwiecień 2023 7tc Piotruś 😪
    27.09.2024 Nikodem ❤️
    Starania o trzecie dzieciątko maj 2025
    23.09.2025 dwie kreseczki 😃
    5+2 tc bhcg 5124,20 💪
    14.10. Zarodek 3.3mm jest ❤️
    6+3 tc bhcg 53075,30 nie zwolnila 💪 ❤️155
    04.11.25 9+1 tc 2.44cm ❤️161
    preg.png[/url]
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ