Wielkanocne jajka ciężko pracują, w styczniu kołysanki podśpiewują. 🐣
-
WIADOMOŚĆ
-
Księgowa wrote:Oliwka, ja mam wymazy robione profilaktycznie raz w roku. Tym razem akurat były celowo do laparoskopii. Przy czym ja nie miska żadnych objawów.
Jeśli masz pieczenie po ❤️ to spróbowałabym od badania ogólnego moczu was oboje. Ja tak kiedyś miałam, długo bagatelizowalam i leczylam na własną rękę, a okazało się, że mąż ma bakterie. Wystarczyło wyleczyć i wszystko jak ręką odjal.
Będę w poniedziałek na monitoringu to podpytam lekarza też o to. Ja właśnie miesiąc temu wyleczyłam zapalenie pęcherza takie dość ostre i od tego czasu mam wrażenie, że coś nie gra ale nie mam też jakiś oczywistych objawów... Mocz już jest ok ale dobry pomysł z mężem żeby sprawdzić 😉 -
Oliwka91 wrote:Będę w poniedziałek na monitoringu to podpytam lekarza też o to. Ja właśnie miesiąc temu wyleczyłam zapalenie pęcherza takie dość ostre i od tego czasu mam wrażenie, że coś nie gra ale nie mam też jakiś oczywistych objawów... Mocz już jest ok ale dobry pomysł z mężem żeby sprawdzić 😉
Nie mówię, że to będzie przyczyna, ale ja właśnie długo się męczyłam, zanim na to wpadlam. Tym bardziej, ze mężczyźni jak mają zapalenie pęcherza to często nie odczuwają niczego, w przeciwieństwie do nas.
Jeśli masz możliwość, to dla pewności na pewno nie zaszkodzi zrobić wymazów 😊Oliwka91 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Simons_cat wrote:Polazłam na wizytę, żeby się uspokoić. Jest nadal ok, dzidziuś urósł, z USG wychodzi co prawda 8+0, ale to nic tak naprawdę. Zdjęcie naszej żabki w linku 🥰
https://naforum.zapodaj.net/9f6b9f41dc9a.jpg.html
Mersalla, byłam u Śliża❤️ co to jest za człowiek kochany ❤️ oni im tam chyba w tej ginemedice robią testy psychologiczne zanim ich przyjmą do pracy 😂 -
miska122 wrote:Tak, na szczęście już tak
Zadzwoniłam do kliniki. Zrezygnowałam z wizyty przed in vitro. Mam zapasową w lipcu, więc na razie ją zostawię.
Umówiłam się też do mojej lekarki na 26 kwietnia na wizytę, mam nadzieję, że kropeczek się ładnie pokaże i bez problemu doczekam tej wizytymiska122 lubi tę wiadomość
-
Obudziłam się o 4 i nie mogę spać. Jak sobie radzicie ze stresem? Jest coś co Wam autentycznie pomaga? Np joga, muzyka relaksacyjna itd. Bo spróbowałabym, ale znając mnie to zacznę się stresować, że źle wykonuje ćwiczenia 🤦🏻♀️ nie mam już sił do siebie. Teraz nie śpię, a potem cały dzień będę zmęczona.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie wspaniałe odpowiedzi. Zamiast być wdzięczną, że po takim czasie w końcu zaskoczyło, to wiecznie marudzę 🙄 jak mój mąż ze mną wytrzymuje to ja nie wiem... -
miska122 wrote:Obudziłam się o 4 i nie mogę spać. Jak sobie radzicie ze stresem? Jest coś co Wam autentycznie pomaga? Np joga, muzyka relaksacyjna itd. Bo spróbowałabym, ale znając mnie to zacznę się stresować, że źle wykonuje ćwiczenia 🤦🏻♀️ nie mam już sił do siebie. Teraz nie śpię, a potem cały dzień będę zmęczona.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie wspaniałe odpowiedzi. Zamiast być wdzięczną, że po takim czasie w końcu zaskoczyło, to wiecznie marudzę 🙄 jak mój mąż ze mną wytrzymuje to ja nie wiem...miska122 lubi tę wiadomość
-
Mi na stres pomaga spacer i książka. Po spacerze zawsze widzę wszystko inaczej .
Miska a może malowanie obrazu po cyferkach?
I dzień dobry bardzo 😘😘😘 dziś piateczek. Czuje jakiś przypływ energii . Słońce za oknen, będzie dobrze.miska122 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:Mi na stres pomaga spacer i książka. Po spacerze zawsze widzę wszystko inaczej .
Miska a może malowanie obrazu po cyferkach?
I dzień dobry bardzo 😘😘😘 dziś piateczek. Czuje jakiś przypływ energii . Słońce za oknen, będzie dobrze.
Malowałam kiedyś kolorowanki odstresujące, ale że mam 2 lewe ręce to się wkurzałam, że wyjeżdżam za linie 😂 ale może bym spróbowała znowu? 🤔Noelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOliwka, ja przed pierwszym HSG to chyba z pół roku leczyłam bakterie a dodam, że nic a nic nie czułam.
Co do sono, ja z tym nie nam doświadczenia. Kiedyś sądziłam, że sono jest lepsze. Nie wiem czemu.🤷
Ja miałam HSG i miałam 2 niedrożne jajowody, które podczas badania udało się udrożnić ( ból niesamowity).
Mam na płycie zdjęcia z niedrożnych i drożnych jajowodów.
Dla pewności podczas laparo też chciałam, żeby mi sprawdzili i potwierdzone - drożne.
Szona, Tobie podczas laparo robili kolrografie czy jakoś inaczej sprawdzali?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 08:12
-
miska122 wrote:Malowałam kiedyś kolorowanki odstresujące, ale że mam 2 lewe ręce to się wkurzałam, że wyjeżdżam za linie 😂 ale może bym spróbowała znowu? 🤔
I ja się chyba na nie też zdecyduję 🤭🤭miska122 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Zielone.Slońce wrote:Oliwka, ja przed pierwszym HSG to chyba z pół roku leczyłam bakterie a dodam, że nic a nic nie czułam.
Co do sono, ja z tym nie nam doświadczenia. Kiedyś sądziłam, że sono jest lepsze. Nie wiem czemu.🤷
Ja miałam HSG i miałam 2 niedrożne jajowody, które podczas badania udało się udrożnić ( ból niesamowity).
Mam na płycie zdjęcia z niedrożnych i drożnych jajowodów.
Dla pewności podczas laparo też chciałam, żeby mi sprawdzili i potwierdzone - drożne.
Szona, Tobie podczas laparo robili kolografie czy jakoś inaczej sprawdzali?
Nie mam pojęcia co to kolografia
Wiem, że udrożnili płynem pod dużym ciśnieniem. Dopiero za którymś razem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 10:05
Zielone.Slonce lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iseko wrote:Dziekuje kochana, że pytasz ale u mnie nic się nie dzieje ciekawego usunęłam zęba, 20.04 usuwam drugiego i mam nadzieje, że to spowoduje, że nie będę już miała żadnego stanu zapalnego w organizmie:) w tym miesiącu nie wiem nawet kiedy i czy w ogóle miałam owulacje, ale seksów i tak prawie nie było więc ten cykl mam totalnie na straty.
Ale trzymam kciuki za Twoj cykl i liczę, że Twoje pęcherzyki się wezmą do pracy i jednak urosną, musisz przejąć ten nasz "wspólny" cykl!
Tak, zęby to ważna sprawa! Też muszę się wybrać bo ostatni raz u dentysty byłam w grudniu, a moje zęby są tak słabe że co chwilę się psują.
Już biorę dupka, co by nie przedłużać tego cyklu, więc ten wspólny będzie bezowulacyjny 🙃 to co, w kolejnym musi się udać!
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, że tutaj to wstawiam tak z rana ale gdy teraz temat mnie dotyczy bezpośrednio - tak bardzo mnie to zabolało a jeszcze bardziej się boję, że przez poglądy innych nie będzie dane być mi matką. 😢
Popłakałam się widząc to....
I jeszcze pisze, że niedługo jej projekt wejdzie w życie.🤬
Czy ona się żywi cierpieniem innych?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 07:14
-
Słońce ja już nie mam słów na to babsko. Jak kobieta kobiecie może robić takie piekło. Ona chce karać kobiety nawet za poronienia! Niczym w Salwadorze...
Edit, akurat ten jej profil jest fałszywy. W tym oficjalnym ma Kaja Urszula Godek. - ale tam nie jest lepiej z postami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 07:36
Makino lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Miska właśnie chciałam napisać, że jak miałam w swoim życiu taki mega stresogenny moment to kolorowałam na potęgę i bardzo mi to pomagało. 😉
Raz, że podczas kolorowania przepracowywałam wszystkie problemy w swojej głowie do końca tak żeby mnie ostatecznie opuściły a dwa, że byłam przy tym totalnie odprężona.
No i ja też jestem marudnym babskiem i mam w tego powodu wyrzuty sumienia już 8 miesiąc. 😂
Szczerze? Wydaje mi się, że to normalne i każda z nas ma gorsze i lepsze dni. 😉miska122 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Zielone Słońce coś mi ta kolografia mówi aż sprawdzę w wypisie ze szpitala dzisiaj.
Co do pani Kai Smrodek widziałam te plakaty i myślę, że to jest kobietaz której nikt nie udzielił wsparcia psychologicznego kiedy tego potrzebowała (po porodzie chorego syna). Zamiast tego przejęła ją ideologia i mamy efekt. Nie powiem nie przejmuj się, bo mnie samej się smutno zrobiło gdy to zobaczyłam, ale nie każdy człowiek jest normalny i ważne są dzieci, a nie zdanie jakiejś nawiedzonej baby. -
nick nieaktualnymiska122 wrote:Zielone Słońce coś mi ta kolografia mówi aż sprawdzę w wypisie ze szpitala dzisiaj.
Co do pani Kai Smrodek widziałam te plakaty i myślę, że to jest kobietaz której nikt nie udzielił wsparcia psychologicznego kiedy tego potrzebowała (po porodzie chorego syna). Zamiast tego przejęła ją ideologia i mamy efekt. Nie powiem nie przejmuj się, bo mnie samej się smutno zrobiło gdy to zobaczyłam, ale nie każdy człowiek jest normalny i ważne są dzieci, a nie zdanie jakiejś nawiedzonej baby.
Chociaż myślę, że kliniki by sobie nie pozwoliły na to.
No ale tu nikt nikogo o zdanie nie pyta. ☹️ -
Zielone
https://zapodaj.net/1f0811302a1fe.jpg.html
To kiedyś zobaczyłam także wiesz - durny plakat każdy potrafi zrobić.Zielone.Slonce, Oliwka91, Kaśik, Simons_cat lubią tę wiadomość