X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe 2+1 czyli siostry czekają na brata
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
2+1 czyli siostry czekają na brata
O mnie: Jestem mamą 6 letniej Majeczki i 12 miesięcznej już Jagódki i szczęśliwą żoną :)
Moja ciąża: zaczęła się niespodziewanie, przy wynikach nasienia niecałe 800 tysięcy zdrowych plemników w mililitrze. najniżej zarejestrowana ciąża chyba w Polsce była z 0.5 miliona plemników/ml :) chyba jestem szczęściarą:)) a teraz przyszła pora na rodzeństwo dla tych dwóch panienek:)
Chciałabym być mamą: taką jak do tej pory dla mojej starszaczki:) nie mam ludzi idealnych-chcę być sobą:)
Moje emocje: uparciuch:D

17 września 2014, 10:42

najbardziej do prowadzenia pamiętnika skłoniło mnie to, że to idealne miejsce na wklejanie zdjęć ciążowego brzuszka i tych z usg:) tak to będzie dobre miejsce na tego typy sprawy:D

mam 29 lat, o drugie dziecko staraliśmy się niecałe 2 lata.
głównie mieliśmy problem z nasieniem. w marcu wynik-azoospermia(brak plemników w ejakulacie)
za trzy miesiące się wyniki poprawiły do 78mln w ejakulacie czyli 800 tys/ml i w czwartym miesiącu jak grom z jasnego nieba dowiedziałam się o ciąży:)
powiem krótko jak się to stało:)
był to mój 10 dzień po owulacji, rano zrobiłam sikacza ale dupa....poszłam do pracy.
miałam odkupić od jednej dziewczyny baaaardzo okazyjnie profertil dla mojego męża. ale ona na decyzję czekała do piątku czyli do następnego dnia. bardzo mi zależało na tym profertilu bo za nówkę musiałabym dać koło 300zł.
termin mnie gonił-wyleciałam spontanicznie na betę z pracy i po pracy odbierałam wynik. wynosił niecałe 33:) ciąża młodziutka no ale czego się spodziewać w 10 dpo.
rozpłakałam się, gdy pani podawała mi wynik, zapytała tylko czy to dobrze czy źle, nie mogłam wydusić słowa tylko jej pokiwałam głową że dobrze:)
bardzo chciałabym podziękować moim forumowym koleżankom z wątku " monitoring cyklu" dzięki nim nie traciłam wiary a miesiące mijały jakoś szybciej.
Kapturnicy szczególnie, która okazała się mi bardzo bliską osobą na którą mogłam liczyć w każdej sytuacji:) muuuaaah kochana:) może kiedyś przeczytasz mój pamiętniczek:)

a tu uwaga zdjęcie z 11t 0dc :) czyli zaczynamy 12 tydzień!!! :) na wadze nie wiem ile ale w obwodzie na wysokości pępka uwaga!!! 94cm!!!!
dodam tylko że rano jest chyba ciut mniejszy:D

63caf51d4fb055fdmed.jpg

24 września 2014, 10:44

Porada
no i minął równy tydzień:)
pomiar zrobiony-bez zmian, w brzuchu 94cm:P i na zdjęciu też różnicy nie widać:) choć mam wrażenie że idzie jakby bardziej dołem ten brzuch.
w kolejnym tygodniu zrobię dla porównania i rano i wieczorem:D
aaaa i zapomniałabym napisać:) od 4 dni ktoś tam w środku mnie smyrka:D
wg usg to już końcówka 14 tygodnia ale puki nie potwierdzę tego 29 września to trzymam się dotychczasowego terminu:)

a to my w 12t0dc wczoraj zaczęliśmy 13 tydzień yupiii :)

d3c978c9395ee93emed.jpg

30 września 2014, 08:54

mój miś wkracza w II trymestr:) 13t0dc :)
57d065b90aa72173med.jpg
a tu jego hotelik ***** :D
1c8a9bb976ff4e22med.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 października 2014, 15:10

8 października 2014, 10:03

Porada
to już 15 tydzień rozpoczęty:) zdjęcie z wczoraj z 14t 0dc
czuję się świetnie, młode choć na chwilę przestało dawać o sobie znać to ostatnio znów o sobie przypomina, ale już inaczej:) pewnie zmieniło swoje położenie:)
brzuch jakby się zatrzymał puki co na pewnym etapie:) nie rośnie:) ani nie maleje:)
ja natomiast mam więcej energii i chęci do życia choć zdarzają się chwile kiedy marzę aby poleżeć:)

6ae34511c138035cmed.jpg

16 października 2014, 09:30

czy wy wiecie że zaczęły mnie obrastać włosy??? i to na środku brzucha? czuję się jak małpka:)
zaczynamy 16 tydzień!! :D 15t0dc:) mamy dwa centymetry na plusie w pępku- 96 cm!!!!
mam wrażenie że nie rosnę:) że stoję w miejscu? hm.... ale rozumiem że mogę być nie obiektywna:)
młode już nie daje o sobie znać tak jak na początku, ale raz na kilka dni się uaktywni:) i dobrze, jestem wtedy spokojniejsza:)
czuję się dobrze, choć, jestem bardziej płaczliwa, wybuchowa, wrażliwa....:) lubię słodkie i lubię kwaśne:) smaki bez zmian:)
b01217425b7bd341med.jpg
kurcze jakość zdjęć robionych w niezbyt oświetlonym miejscu mnie poraża....muszę miejscówkę zmienić i porę dnia chyba:)
p.s. i tu wcale nie jestem pojedzona:)

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 października 2014, 13:16

24 października 2014, 14:15

Porada
troszkę z poślizgiem ale jest zdjęcie z 16t0dc:)


Baloniku nasz malutki, rośnij rośnij okrąglutki:)

czuję się dobrze,maleństwo daje nieśmiało o sobie znać coraz bardziej:)
zaobserwowany w tym tygodniu wyciek siary, ale na szczęście tylko po przyciśnięciu:)
moja miłość ostatniego czasu - PRINCE POLO mleczne:D koniecznie XXL:P

2973c21f4ed462admed.jpg

29 października 2014, 12:39

no i witamy się w 17t0dc:) 43% ciąży za mną:D
co prawda wiele się nie zmieniliśmy od zeszłego tygodnia ale przybyło nam 1cm w pasie:D mamy 97cm!! jak tak dalej pójdzie to będę grubsza niż wyższa do rozwiązania. no i na plusie są już kilogramy:) 800gram od wagi wyjściowej;)
nic dziwnego jak apetyt mi wrócił;)
czuję się dobrze, mam apetyt, trochę więcej energii no i jakiś taki błogi spokój.
ostatnio miałam wizytę i okazało się że wszystko jest dobrze:)
maluszek najpierw ssał kciuk a potem sobie ciumkał usteczkami słodko:)

nadal nie znam płci:) zdecydowanie ciąża uczy mnie pokory bo nawet jakoś się specjalnie nie rozczarowałam tym że nie wiem:)

chciałam też zaznaczyć że w 17t1dc wieczorem poczułam namacalnie pod dłonią pierwsze ruchy dziecka:) oczywiście gdy zawołałam męża już się skończyło ale wiem że teraz będzie tylko lepiej:)
dzidziusia czuję już od dawna ale tak namacalnie od wczoraj właśnie:D
to jest cudowne:)
i nie ważne czy pierwsza czy kolejna ciąża, to jest takie samo przeżycie jak za pierwszym razem:)
z tą małą przewagą że już wiemy czego się spodziewać:D

a to nasz domek oraz zdjęcie mojego Skarba:)
8a4df5a9e43051f4med.jpg
1089418028ac6eb2med.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 października 2014, 16:50

5 listopada 2014, 08:58

Porada
dzień dobry w 18t0dc czyli zaczynamy 19 tydzień!!! jeszcze kilka dni i będzie półmetek!! :) jeju jak czas leci:)

no i chyba mamy jakiś skok w rośnięciu, z dnia na dzień poczułam się hm...ciążowo! brzuch jakby wystrzelił :)
maluszek nadal skromny w swoich podbojach moich wnętrzności, ale ja się cieszę:)może po urodzeniu będzie aniołkiem :D
skóra na brzuchu i piersiach swędzi, wdrożyliśmy nawilżanie się 2x dnia
zachcianek brak:)

149be697b40b9ae2med.jpg
ac762090c8b74434med.jpg

12 listopada 2014, 09:22

no i nadszedł ten czas gdzie zastaje nas PÓŁMETEK :)
tak tak to już 19t0dc czyli zaczynamy 20 tydzień ciąży:)
czy ktoś mi powie kiedy to zleciało?
początek, czas, obaw, niepokojów czy wszystko będzie dobrze? i teraz koniec pierwszej połowy z wielkim spokojem, bo czuję malucha od kilku dni już każdego dnia:) no kiedy?
tak tak, w minionym tygodniu maluch zwiększył swoją aktywność:) może nie szaleje jak mały wojownik ale rusza się, kręci, puka, dość delikatnie choć bardziej wyraźnie:)
najlepszym na to czasem jest gdy mama sobie poje i położy się na chwilę:) albo.....nad ranem i jak wstaje w nocy siusiu:)

ostatnie bardzo ciekawe zjawisko jakie nam towarzyszy to - CZKAWKA:) tak tak:) mamy czkawkę od dwóch dni:) nad ranem, budzi mnie podskakujący leciutko brzuch:)

to świetny czas połączenia czytania starszej córce bajek na dobranoc z mówieniem do maluszka:D
na prawdę bezcenne:) rodzeństwo starsze też się przydaje już w życiu płodowym juniora:)

a to my na półmetku:)

684be638e1c05b8cmed.jpg
5e9f9e708a07e542med.jpg

19 listopada 2014, 09:43

w witaj witaj druga połowo mojej ciąży :) 20t0dc, to już 21 tydzień leci:) cieszę sie ogromnie:)
z tygodnia na tydzień uświadamiam sobie że chyba mam spokojne dziecko albo......za dużą warstwę tłuszczową na brzuchu:)
młodzież jest aktywna ale tak moze ze 2-3 razy na dobę:)
dziwne jedynie to, że cały czas czekam na przypływ matczynej miłości:) kocham swoje dziecko, ale czuję że to jeszcze nie to:) może jak poznam płeć?? na pewno, zwariuje do granic:)


e3fb7767b9bb3e74med.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 19 listopada 2014, 09:44

25 listopada 2014, 09:25

Porada
dziś mimo że zaczynamy kolejny tydzień to wyjątkowo witamy się innymi wieściami:) poznaliśmy nareszcie płeć naszego maleństwa:))
42dbf4c0cb3378a8med.jpg


witamy się naszą śliczną buziulką :D która jest uwaga
DZIEWCZYNKĄ!!!! :)ja prdole!!! :huraaa: :huraaa: :huraaa: :huraaa: zwariowałam!!! z niedowierzaniem jeszcze wychodziłam z pepco z naręczem ubranek ale tak!!! będziemy mieć drugą córkę:)
cf608016f18474d3med.jpg
e26c53cee2912233med.jpg
7ffef0753dec06cemed.jpg

z tymi ubrankami myślałam że wczoraj zasnę, serio, byłam jak w amoku, ciągle powtarzałam, córeczka, córeczka:)Maja się cieszy choć mówi że nie będzie małego "TYMATEUSZKA" haha biedna nawet nie umiała wymówić imienia ale u nas miał być jednogłośnie Tymek:) mówię jej że następnym razem:)
była bitwa na imiona:) śmiesznie było:)
rodzinie powiem na święta:)

a ogólnie u nas dobrze:)
lekarz głównie skupił się na serduszku, potem brzuszek, i główeczka:) wszystko gra:)
nie wiem ile waży, ile ma kość udowa:P hehe ale to nic, za miesiąc się dowiem:)
przytyłam kilogram od poprzedniej wizyty czyli jestem 2 kg na plusie
mam zrobić test obciążenia glukozą po godzinie i po dwóch.
wczoraj nas to usg troszkę wymęczyło bo długo trwało, malutka się prawie potem nie ujawniała do wieczora, kilka niewielkich ruchów, może w końcu jest spokojna że mamusia wie że jest córcią? :D

malutka się głaskała po buziulce i dłubała w nosie:D


zwariowałam dziewczyny serio:D


myślałam że przyjmę to gorzej tak jak przy starszej córce a było całkiem odwrotnie:)

mąż wiedział że będzie córa bo jak to mówił formy nie zmienił :P

26 listopada 2014, 08:27

hop hop!! jest już 21t0dc :) czyli zaczynamy 22 tydzień:D
czy ktoś mi powie gdzie jest ten czas?? bo ucieka przede mną jak szalony:)
dopiero cieszyłam się że już półmetek za nami a tu już po półmetku:)
można powiedzieć że wczorajszy wpis był moim imieninowym prezentem:)
będziemy mieć córkę:D
trwa debata odnośnie imion, bo jak mieliśmy imię dla chłopca tak dla dziewczynki nie ma:)
mąż chce Gaję a ja Alę :) ale w grę puki co wchodzi też Iga, Milenka, Janinka ;)
to tak na początek, pewnie jeszcze się wiele w temacie zmieni np jak córka okaże się synkiem:P bo to też możliwe ale puki co typy jakieś są :)
w pępku przebijamy powoli seteczkę:P
waga w porządku więc się zbytnio nie przejmuję:)


oto nasza willa :)

5b4c132c410793f3med.jpg

a tutaj dwa kompleciki jakie udało mi się dopasować z tego co nagromadziłam w domu:)
piękne jakościowo i ciepłe:) bo początkiem kwietnia będzie pewnie jeszcze chłodno:) oba kompleciki w rozmiarze 56-62:) takie maciupeńkie:)

na tym pierwszym zdjęciu jestem zauroczona bluzą bo jest dwustronna:)
3af31f6a2f09eceamed.jpg
3bbd067edc936c86med.jpg

4 grudnia 2014, 08:57

moja niunia, moja dzidzia, mój skarbek :) kocham! kocham! kocham!!! wszyscy w domu kochamy:)

witamy się w 23 tygodniu:) 22t 0dc:) co prawda minęło 3 dni temu ale zapominałam ciągle :)

niunia nadal bezimienna, mąż krzywo patrzy na Alicję:) zostaje Hanka i Gaja:) choć mam nadzieję że jak przy poprzedniej córeczce przyjdzie taki strzał że wymyśli się całkiem inne imię i to będzie jak strzała amora:)
mamy coraz wiecej aktywnych momentów w ciągu dnia:) wieczory wręcz są popisowe:) widoczne gołym okiem:)
w tym miesiącu jesteśmy ja etapie zamawiania pościeli i łóżeczka:)

a tutaj my i nasze ostatnie zdobycze:) w obwodzie mamy 99cm!!!
ed41ee36a3170bf0med.jpg

nasze malusie buteczki które wiszą mamie przy lampce nocnej obok łóżka:)
717343e198503e01med.jpg

i bodziaki z długim i krótkim rękawem:)
5d82e454de96e671med.jpg

9 grudnia 2014, 09:10

witamy się w 23t0dc czyli wkraczamy w 24 tydzien!!!
czas leci oj i to bardzo, niby na co dzień się tego nie zauważa ale jak patrzę na cotygodniowe fotografie to już tego czasu trochę upłynęło:)
powoli zabieramy się za przygotowania do świąt, w tym roku rządzą pierniki do kwadratu:) z roku na rok robię ich coraz więcej i już nie tylko dla siebie ale i dla rodziny:)
lubię święta, lubię ten chaos, lubię kościół, lubię wigilię i składanie sobie życzeń, lubię ubierać choinkę, przystrajać z mężem dom:)
w tamtym roku w dzień wigilii piliśmy kawę na werandzie:) ciekawe jaka teraz będzie pogoda:)

czas świąt przyspieszy pewnie oczekiwanie na rozwiązanie nie tylko mi ale i większości z Was:)
to tak już chyba musi być, na chwilę oderwiemy się od ciągłego myślenia o naszych brzuszkach, zajmiemy się czymś innym, i znów ucieknie kolejny tydzień nie wiadomo gdzie:)

a to my. w kolejnym tygodniu do przodu. 23t0dc czyli witaj 24 tygodniu!!!
8d27dda781cf72d7med.jpg

uwaga! zdjęcie robione pierwszy raz o poranku na pusty żołądek:)

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 grudnia 2014, 09:10

20 grudnia 2014, 10:10

puk puk:) z wieeelkim poślizgiem ale chcemy się zaprezentować z dnia 24t0dc :) witaj 25 tygodniu:)!!!
jest nam powoli coraz ciężej, chodzimy jak kaczka:) młodzież robi się coraz aktywniejsza, szczególnie wieczorami i w nocy:)
poza tym jesteśmy chore, nie obyło się bez antybiotyku - duomox 1g co 8 godzin. przez dwa dni walczyłam domowymi sposobami ale się nie udało.
w domu mamy już upieczoną górę pierniczków i lukrujemy je na raty:)
na blachach suszą się krążki pomarańczy z cynamonem na choinkę:) iście świąteczny nastrój i zapach w domu:)
pozatym co do imienia..... może Gaja? może Jagoda? mam taki problem jak i z wózkiem;)
a wózek to mi już sen z powiek spędza. bardzo podoba mi się bebetto luca- ale podobno wadliwy ehhh nie mam alternatywy! wszystkie mi się podobają!!! buuuu

a to my:)
p.s. na brzuchu widać dwie plamki, to po oparzeniu się blaszką z piernikami;/
62472988e294b2c5med.jpg
081ae89182faf5c4med.jpg

29 grudnia 2014, 08:21

znów witamy z wielkim poślizgiem tydzień 26 :D 25t0dc:)
troszkę przez chorobę, troszkę przez święta
choróbsko nie chce mnie opuścić, antybiotyk na niewiele się zdał niestety.
dziś kolejna wizyta, ciekawe co tym razem usłyszę.
młoda bryka, jest słodka, myślałam że w okresie świąt trochę zajmę się przygotowaniami i ciąża zejdzie na drugi plan ale nic z tego, goście co chwilę wypytywali jak się czuję a Ci co nie wiedzieli pytali o płeć, nawet sąsiadkę dorwałam która nie wiedziała że w ciąży jestem:) a mieszkamy obok siebie;)
już za kilka dni wizyta:) mam nadzieję że płeć się potwierdzi:) no i pewnie duża już ta moja córa, w końcu 1.5 miesiąca minie od ostatniego widzenia naszego:)

a tutaj my i nasza świąteczna sukienka kupiona baaardzo okazyjnie;)
7f7ddc9b0fb20d1fmed.jpg
2020daf01e9813b9med.jpg

1 stycznia 2015, 14:54

Porada
witamy 1 stycznia 2015 roku:)

to już 27 tydzień:) 26t0dc:)
z chorób się wyplątujemy:) jednak to było wirusowe i lekarz który pierwotnie przepisał mi antybiotyk zrobił to bezmyślnie bo obyło by się bez, a mojego wirusa należało porządnie wygrzać jak się okazało

czujemy się dobrze, rzeczywiście ostatni czas nie wiem kiedy mi uciekł:) ledwo święta a tu już nowy rok:)

mamy coraz częstsze twardnienia brzuszka, młodzież wojuje szczególnie wieczorami jak już leżę w łóżku albo wracam z nocnego siku:)
dziś posłuchałyśmy troszke muzyki dla brzuszka:)
nie wiem czy to się podobało czy nie ale przez 5 melodii młoda wojowała jak nigdy a potem spokój:) może zasnęła?
teraz odkąd jestem na wolnym czyli od 30 grudnia zamierzam codziennie dużo spacerować oraz własnie słuchać muzyki relaksacyjnej:)

a to my:)
niewiele się zmieniamy ale pod skórą czuć coraz mniejszą warstwę czuję że pęcherz płodowy jest tuż tuż za powłoką skórną a nie jak do tej pory za tłuszczykiem i dopiero skórą;)
f7cf709e5e75256amed.jpg

6 stycznia 2015, 12:53

Rośniemy:) 27t 0dc :) witaj 28 tygodniu:)
nie mogę się nadziwić jak moje ciało zmienia się z tygodnia na tydzień, rośnie, wykrzywia się, rozciąga, mała istotka ciągle daje o sobie znać:)
w nocy cierpię na bezsenność, chodzę siku po 2 razy w nocy, suszy mnie ciągle:) a cukrzycy nie mam:)

i uwaga:) jeszcze mąż oficjalnie nie wie nic o tym ale my z córą podjęłyśmy decyzję że będzie JAGODA :)mała Jagódka:) ahhhhh
tak się cieszę:)
dostałam górę ubrań od znajomych, nawet bym się nie spodziewała:) nic już nie kupuję, mam wszystko, pozostały mi tylko akcesoria:) jest tego troszkę mimo że wybrałam jedynie wersję podstawową:)
pościel zamówiona:) czekam na realizację:)
wózeczek wybrany, może w lutym lub początkiem marca kupimy:)
aaaaa!!! znowu będę mamusią:) podwójną już teraz:) a to my:)
de9f05d8e4c4ee77med.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 stycznia 2015, 12:54

18 stycznia 2015, 14:00

witamy się w 28t0dc czyli zaczynamy ostatni tydzień przed trzydziestką i tym samym ostatnią prostą przed finałem:)
własnie zauważyłyśmy że na moim brzuchu zaczyna się pojawiać linea nigra, na razie jest w połowie drogi do pępka ale teraz z pewnością będzie szła w górę:) muszę to obserwować:)
zaczęły się kłopoty ze snem, rwącymi nogami i ogólnym zmęczeniem.
Jagoda w nocy często robi się aktywna już mniej więcej potrafię wyczuć jak będzie się budziła po porodzie:) hehe będzie wesoło na pewno:)
wyprawka już skompletowana:) czekam na dostawę z aptekagemini i jeszcze tylko wózeczek :) i będzie wszystko:) jestem spokojna i szczęśliwa:)

a To my:)

b0e278088f5e8427med.jpg


ojej nie wiem dlaczego zdjęcie bokiem no ale już nie mam czasu aby je odwrócić:) następnym razem:)

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 stycznia 2015, 14:01

20 stycznia 2015, 08:47

jesteśmy w rozpoczętym 30 tygodniu ciąży!!!! jupiiii!!!! kolejna zmiana cyfry z przodu to już finish!!! 29t0dc:)
ahh jak to pięknie wygląda:)
no i mam całe 107 cm w pępku:D ciekawe do ilu dociągnę:) stawiam jakieś 115cm:) ale zobaczymy:)
czujemy się dobrze:)
dziś będziemy odnawiać naszą zabytkową kołyskę:) nie mogę się doczekać:)
mamy już wszystko dla Jagódki oprócz wózeczka który czeka tylko na zamówienie go:)
czuję się spokojna pod względem wyprawki i szczęśliwa że wszystko już właściwie czeka na małą lokatorkę:)
a tu nasze 107 cm kawalerki mojej córki:)
45e86f090e0f6ea1med.jpg
1 2