Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Julia już jest z nami czekamy na drugie maleństwo;)
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
Julia już jest z nami czekamy na drugie maleństwo;)
O mnie: Mam na imie Kasia i mam 25 lat 3 lipca zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym jestem przeszczęśliwa;)
Moja ciąża: zaczeliśmy trzeci trymestr teraz już wszystko będzie dobrze;)
Chciałabym być mamą: najlepszą na świecie troskliwą wspierającą
Moje emocje: radość, niedowierzanie , strach żeby wszystko było dobrze z naszą kruszynką;)
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

4 lipca 2014, 23:11

Wczoraj wszystko się zmieniło @ nie przyszła temp skoczyła juz nie poszłam spać bo zwykle o 6 mierze pózniej wracam do łóżka rozczęsiona bo inaczej nie da się tego opisać czekałam do 8 aż otworzą aptekę zrobiłam dwa testy i na obu po dwie kreseczki radość niesamowita ale nie przekonały mnie do końca i zapisałam się na betę wynik 445,600 teraz już wiem to na pewno będę mamą. Rano kupiłam maleńkie buciki różowe bo akurat takie były najmniejsze i zwabiłam mojego M do nas na działkę co prawda są tam same fundamenty ale kiedys bedzie tam nasz dom pod pretekstem że byłam tam rano i zgubiłam pierscionek gdy on szukał ja zawołałam go kazałam zamknąć oczy i na ręce położyłam buciki w kazdym był też test ciązowy mimo że sie staraliśmy był bardzo zaskoczony;) wczoraj 'koleżanka' z pracy (lat 50) zapytała mnie czy nie jestem czasem w ciąży bo mam bardzo szklące oczy nie przyznałam się bo za wczesnie ale bardzo mnie to zdziwiło cały dzień pózniej mi sie przyglądała;
BĘDĘ MAMĄ BĘDĘ MAMĄ BĘDĘ MAMĄ;)

17 lipca 2014, 23:08

Dzis byłam na usg 6+2tc tak sie denerwowałam że coś jest nie tak czy zobacze serduszko choć wiedziałam że jest za wcześnie i może jescze nie być. jednak wszystko poszło dobrze nasze 4mm szczęście ma już bijąće serduszko jestem taka szczęśliwa oby wszystko było dobrze. za to moje cisnienie jest strasznie wysokie zawsze miałam z tym problemy ale myślałam że jest już w normie w końcu na okrągło chodze senna i jak tylko mam wolne to bardzo dużo śpie a tu 160 przed usg i 147 po mam nadzieje że wróci do normy albo to tylko syndrom białego fartucha oby to drugie. jutro na badania całe lista czeka na mnie zawsze sie bałam pobierania krwi a jak chodzi o dzidzie to zrobie dla niej wszystko to dopiero poczatek ale musi byc dobrze już tak kochamy z mężem tą naszą kruszynkę;)

20 lipca 2014, 22:49

Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
Myślę,sobie wtedy: może być wspanialej?
Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

6+5 mdłości zaczeły sie na dobre cały czas coś muszę jeść bo ssie w żołądku mąż już interweniował u dzidzi "kochana kruszynko czemu jesteś taka niegrzeczna nie dokuczaj mamusi to kupie ci rowerek" i o to nasz okruszek ma obiecany rowerek za nim sie jeszcze urodził. Mąż kompletnie stracił głowe dla tej naszej dzidzi nie możemy sie doczekać aż będzie z nami ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lipca 2014, 22:55

25 lipca 2014, 11:36

7+3
Wczorajsza wizyta u gina nie była udana rano dostałam biegunki miała lekko zielonkawy kolor gin powiedział że to może być salmonella i dał antybiotyk jak zapytałam czy to dziecku nie zaszkodzi powiedział nie powinno kurde co to mam byc za odpowiedz nie wytzymałam i wybuchłam placzem i do tego dieta 5 dniowa same suchary i woda lub gorzka cherbata i czym będzie sie żywił mój okruszek? i co mnie jeszcze czeka tsh za wysokie w moczu bakterie i drożdze ktorymi gin wcale nie kazał sie przejmować mąż juz zapisał mnie do innego gin na środe mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i dzidziuś będzie cały i zdrowy tak strasznie się o niego boje że go strace a tego bym nie zniosła serce by mi pękło dlatego okruszku kochany musisz być silny i zostać z nami my tu z tatusiem czekamy na Ciebie. co dzień powtarzam sobie że wszystko będzie dobrzei musi tak być
Boże miej nas w swojej opiece

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lipca 2014, 11:37

28 lipca 2014, 14:26

7+6 ostatni dzień diety i antybiotyku którego mój organizm nie przyjmuje od 5 dni leże z miską przy łóżku i wymiotuje od rana do nocy już mam dość nie mam siły na nic wiem że musze być silna dla maluszka ale brak mi sił płacze z bezsilności i powtarzam sobie dasz rade gdy tylko sięgam bo te wszystkie tabletki wymiotuje z każdym kolejnym dniem wydaje mi się że jutro będzie lepiej a jest tylko gorzej oby do środy

MODLITWA MATKI W OCZEKIWANIU NA NARODZENIE DZIECKA
Dziękuję Ci Panie Jezu, za dar nowego życia,
którego obecność czuję w moim wnętrzu.
Ten dar sprawia, że zaczynam patrzeć na osoby i świat
inaczej niż to było dotychczas.
Napełnia mnie on czułością i pogłębia we mnie
uwielbienie dla Twojego dzieła stworzenia,
które Ty kontynuujesz za pośrednictwem mojej osoby.
Jestem szczęśliwa z bycia kobietą i matką,
dlatego proszę Ciebie Panie Jezu,
czuwaj nad tym stworzeniem, które Ty już widzisz i znasz.
Ja odczuwam tylko jego lekki i ledwie dostrzegalny szelest.
Marzę i wyobrażam sobie jego twarz, kolor oczu i włosów.
Pozwól mi nie tylko marzyć ale pomóż mi także go poznać,
abym mogła mu towarzyszyć od pierwszych chwil jego poczęcia.

Spraw aby trudy ciąży i wszelkie obawy nie zmąciły mojej pogody ducha,
abym mogła przeżyć tę cudowną „przygodę” powierzając się całkowicie w ręce Twojej opatrzności.
Maryja, Twoja odważna i czuła Matka, niech będzie przy mnie w czasie mojego oczekiwania, abym mogła przyjąć i zaakceptować to dziecko,
dar Twojej miłości,
z jaką Ona wydała na świat Ciebie.
Amen.

Wiadomość wyedytowana przez autora 28 lipca 2014, 14:54

13 sierpnia 2014, 21:24

10t1dz
Ale ja jestem szczęśliwa miałam dzisiaj usg mój okruszek ma już 3,5 cm serduszko bije jak oszalałe gin powiedział że wg usg ciąża wygląda na 11tc tak się bałam o mojego malucha a on sobie zdrowo rośnie i nie da mi o tym zapomnieć co rano budzę się i biegiem do łazienki już zdążyłam się przyzwyczaić. 28 sierpnia jedziemy z mężem na usg prenatalne też już nie może się doczekać bo maleństwo widział tylko na zdjęciu usg. teraz już jestem spokojna i wiem że nić złego nas nie spotka Boże dziękuje że czuwasz nad nami;)

27 sierpnia 2014, 11:28

12+1 ale ten czas szybko leci jutro usg genetyczne boje się bardzo nie mogę przestać o tym myśleć choć w głębi serca wiem że wszystko musi być dobrze. w niedziele miałam 25 urodziny i powiedziałam mężowi że jedyny prezent o jakim marze to żeby wszystko było dobrze z naszą kruszynką;) od początku tyg mam głupie sny z nerwow przed tym usg a mąż nic wcale się nie przejmuje mówi że nie potrzebnie się martwie bo i tak będzie dobrze ale ja tak nie potrafie. obym jutro skakała z radości jak w dniu w którym dowiedziałam się o Ciąży;) prosze trzymajcie kciuki z całych sił;)

28 sierpnia 2014, 22:35

No i jesteśmy po usg jestem przeszczęśliwa wszystko jest w najlepszym porządku maleństwo całe i zdrowe serduszko bije 150/min jestem pozytywnie zaskoczona wizytą gin cały czas mowił co robi tłumaczył posadził męża na fotelu żeby wszystko dokładnie widział ja miałam dodatkowy ekran i wszystko widziałam maluszek ma 63mm jest cały i zdrowy, pokazywał wszystkie narządy wewnętrze żołądek komory serduszka przeplywy żylne pecherz jedną nerke było widać i bardzo dużo innych wszystko dokładnie zmierzył mówił że nasz mały obywatel jest bardzo ruchliwy pokazywał mężowi paluszki i jak macha rączkamia noge miał założoną jedną na drugą jak by siedział po turecku Jak powiedział że NT w normie to powiedziałam że to dobrze bo to najważniejsze śmiał sie do męża ze zona już wygoglowała co to jest i że niedługo same bedziemy sobie robić usg oczywiscie w żartach;) Jestem przeszczęśliwa cały czas się śmiałam widząc jak maluszek fika i usg miałam robione przez brzuch i dopochwowo ale powiedział że u mnie wszystko ładnie przez brzuch widać byliśmy ok 40 min pytał czy mamy jakieś pytania ale wszystko sam mówił zapytałam tylko o kość nosową bo nie słyszałam jak mówił jak się ubierałam dał męzowi zdjęcia robił to mój gin prowadzący tylko u siebie w prywatnym gabinecie. Jestem taka szczęsliwa a tak barzdo się bałam;)
dziękuje za wszystkie kciuki i przedstawiam wam moje maleństwo
2q8841c.jpg

5 września 2014, 13:27

13t3d
od 3 dni jesteśmy w drugim trymestrze 34% za nami;)
kochana kruszynko nie wiemy jeszcze czy jesteś dziewczynką czy chłopcem ale wybralismy z tatusiem imie dla Ciebie dla chłopca Ignaś dla dziewczynki Julka lub Nadia jescze zobaczymy juz nie moge się doczekać srody bo znowu Cie zobacze na usg. Ja od poczatku czuje że to dziewczynka ale nie ma to dla mnie znaczenia najważniejsze byś maluszku był zdrowy jak ryba;)

23 września 2014, 16:35

16t0d 40% ciąży;)
kolejny tydz za nami jeszcze 2 tyg 1 dz do kolejnego spotkania z maluszkiem już odliczam dni wizyty co miesiąc to zdecydowanie za długo. powoli zaczynamy rosnąć mała kruszynka sobie robi miejsce szkoda tylko że jeszcze nie kopie była bym troche spokojniejsza;) Ciśnienie zaczyna mi skakać jutro konsultacja u kardiologa mam nadzieje że wszystko bedzie ok wystarcza mi juz co miesięczne wizyty u endokrynologa chyba przez te 25 lat nie byłam tyle razy u lekarzy co w okresie tych 16 tyg już nie wspomnę o pobieraniu krwi ale maluszek mobilizuje i wole sie upewnić że wszystko dobrze choć bym miała chodzic co tydz. już nie moge się doczekać aż poznamy płeć chciała bym powoli coś kupować;)
a to my w 16 tyg0d lub jak kto woli 17tyg
5xivyg.jpg

25 września 2014, 17:10

16+2
tak mnie dzisiaj naszło i napisałam krutki wierszyk taki amatorski ale prosto z serca;)


Moj Kochany okruszku śiedzisz sobie w moim brzuszku
a my tu na Ciebie czekamy imie juz wybrane mamy
już nie moge doczekać się tego aż Cie przytule do serca mego
jeszcze troche czasu mamy ale wiem że niedługo już będziesz z nami;)
Tatuś i Mamusia bardzo Cie kochamy;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 września 2014, 17:25

4 października 2014, 21:20

<3 18tc (17+4) <3
jeszcze trzy dni do wizyty tylko trzy dni a czekałam całe 4 tyg i nadal czekam już doczekac się nie mogę jeszcze wczesniej w poniedziałek wizyta u endokrynologa mam głupie myśli nie czuje jesZcze ruchów tzn coś tam czuje ale nie jestem pewna że to jest właśnie TO
cały tydz siedze w domu a dziś sobota mielismy się wybrać do znajomych to rozbolał mnie brzuch a za raz potem jeszcze głowa boli tak jak na okres ostatnim razem bolał mnie tak w 7 tyg i bylismy na IP ale lekarz powiedział że ma bolec bo w ciąży w końcu jestem i to nic dziwnego wiec sobie leże pod kocykiem i słucham kołysanek dla malucha męża wysłałam do znajomych nie chciał iść ale go namówiłam nie chce by przeze mnie sieział non stop w domu
Kochany skarbeczku juz nie długo się zobaczymy mamusia tak bardzo sie stęskniła;)

10 października 2014, 16:01

<3 19tc(18+3)<3
Julia Julka Juleczka tak więć najprawdopodobniej będzie córeczka nasza Kochana dziewczynka za dwa tyg usg połowkowe więc potwierdzimy na razie się nie nastawiam i nie mówimy też nikomu wie tylko mąż i ja no i oczywiście wy;)
W środe miałam długo wyczekiwana wizyte u mojego gin już tak bardzo nie mogłam sie doczekac mówiłam ginkowi ze czekanie 4 tyg to baaaaaaardzo długo zaczął się śmiać i powiedział że my Kobietki to najchetniej chciałybyśmy mięc urządzenie do usg przy łóżku i zeby mąz nam robił dwa razy dziennie
mial bardzo dobry humor i pół wizyty żartował sobie ale byłam już spokojna bo serduszko maluszka biło a nóżki fikały do góry nie wiem co ta kruszyna wyprawiała ale słodko to wyglądało gin zapytał czy chce zać płec i czy jak mi powie to wpadne w zakupowe szaleństwo haha tak więc moje przeczucie od początku ciąży mnie nie myliło czułam że to dziewczynka na drugi dzien po zrobieniu testu poszłam kupić buciki żeby powiedzeć męzowi i akurat tak wyszło że kupiłam różowe w każdym buciku test ciążowy leża na honorowym miejscu często ję oglądam. Mój kochany mężuś zapytał mnie czy jest jakas szansa że Julce cos urośnie do następnej wizyty bardzo chciał miec pierwszego synka ale juz zapowiada że po Julce będzie Ignaś oby miał racje taka parka to nasze marzenie;)
x4f5lw.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 października 2014, 16:04

18 października 2014, 13:39

Porada
<3 20tc (19+4) <3
WYPRAWKA DLA MALUCHA SZPITAL;

Szpital:
Dla Dziecka:
- 3 body +
- 3 pajace+
- 2 niedrapki+
- czapeczka+
- butki
- małe pieluszki 10szt.+
- chusteczki nawilżane
- 5 pieluszek tetrowych
- 2 pieluszki flanelowe+
- kocyk

na wyjście:
- pajac welurowy lub sweterek+
- ciepła czapka+
- kombinezon+
- fotelik samochodowy+

Dla mamy:
- ręczniki (duży, mały i malutka ściereczka)+
- 2 pary ciepłych skarpet+
- szlafrok+
- kapcie
- klapki pod prysznic
- 2 koszule (jedna stara, jedna nowa) i długi T-shirt do porodu
- 2 biustonosze do karmienia+
- pudełko wkładek laktacyjnych+
- 2 pary majtek+
- 5 szt majtek jednorazowych+
- wkłady poporodowe - 10szt+
- duże podpaski - 5szt+
- podkłady na łóżko - 2szt+

PLUS- kubek oraz komplet sztućców+

Kosmetyki:
- Tantum Rosa + butelka z dziubkiem do podmywania
- mydło
- dezodorant
- krem
- pomadka
- chustki nawilżane
- chustki higieniczne
- szczoteczka i pasta
- szczotka do włosów, spinki
- małe lusterko
- soczewki 3 pary
- okulary

Przekąski i inne:
- woda mineralna - 2 duże i 1 mała
- batoniki z suszonych owoców, inne łakocie
- aparat + baterie
- telefon i ładowarka do telefonu
- długopis i notes
- zegarek z sekundnikiem
- gazety i MP3
- odtwarzacz CD i płyty
- TENS (jak się zdecyduję używać)

Na wyjście:
- spodnie z 5 miesiąca
- T-shirt i bluza
- buty



Cytat
DOM:
1. Do kąpieli:
- wanienka lub wiaderko
- foczka lub mata antypoślizgowa do wanienki
- co najmniej dwa ręczniki z kapturkiem- bez kapturka też ok- ważne aby były duże
- myjka z frotty
- opcjonalnie- termometr do wody- sprawdzasz ręką

2. Do przewijania
- przewijak (może być taki kładzony na łóżeczko lub taki z dmuchanymi brzegami kładzony na blacie stołu lub komody)
- 2 pokrowce na przewijak (ja miałam nawet 4 bo co rusz Zośka mi serwowała na nie „niespodzianki” i prałam na okragło)

3. Do łóżeczka
- materacyk
- min. 2 prześcieradełka (najlepiej z gumką)
- podkład pod prześcieradło
- min 2 komplety powłoczek
- kołderka lub śpiworek
- kocyk
- ochraniacz na szczebelki (jak dziecko zacznie Ci podróżować po łóżeczku to nie raz wyląduje z głowa na szczebelkach lub nóżką za łóżeczkiem)
- opcjonalnie: karuzela, pozytywki i inne szasoumilacze )

4. Pielęgnacja:
- nożyczki z zaokrąglonymi koncówkami, pilniczek i cążki do paznokci
- miękka szczoteczka do włosków
- patyczki do uszu
- oliwka
- sudokrem/bepanthen/lantan lub jakiś inny na odparzenia
- płyn lub emolient do kąpieli
- płatki kosmetyczne
- spirytus (zwykła „bombka” lub fiolet – do pępka)

5. Karmienie
- laktator- opcjonalnie- ja nie używałam
- 3-4 butelki ze smoczkami o najmniejszym przepływie (ja polecam Avent) jeśli karmisz piersią kup jedną awaryjną
- szczotka do butelek i smoczków
- wkładki laktacyjne do stanika
- min 2 biustonosze do karmienia
- opcjonalnie: podgrzewacz, sterylizator, pojemnik izotermiczny do transportu butelek, szczypce- karmiąc piersią nie jest potrezbne

6. Ciuszki:
- śpiochy min 3 szt- miałam troszkę więcej- przydaje się- aa i jeszcze w róznych grubościach
- pajace min 3 szt- -II-
- body min 3 szt -II-
- kaftaniki min 3 szt -II-
- skarpetki
- bawełniana czapeczka
- sweterki/bluzy polarowe
- kurteczka/kombinezon/ciepła czapka/rękawiczki (dla dzieci urodzonych jesień/zima)

7. Inne
- rożek
- chusta- opcjonalnie
- pieluchy tetrowe (ja mam 30 i swego czasu zużywałam ich 10 dziennie mimo, że Zocha nie miała ich na tyłku )
- pieluchy flanelowe
- smoczek uspokajacz- opcjonalnie Bogus nie używał
- termometr
- aspirator do noska- ja miałam FRIDĘ- goraco polecam
- kateter (windi)- nie wiem co to
- paracetamol w czopkach
- Wit K w kapsułkach
- Wit D w kapsułkach- co do wit. to podawałam w kropelkach- to co przypisał lekarz
- pampersy ( na początku będzie szło tego min 8-10 na dobę)
TO CO POTRZEBNE W DOMU
UBRANKA:
- Bodziaki z długim rękawem 7 szt. (5 szt. z krótkim już mam)
- Śpioszki 5-8 szt.
- Pajacyki 3 cieńsze i 3 grubsze
- Kaftaniki 5 szt. może wcale albo więcej bodziaków
- Skarpetki 5-6 par
- 2 czapeczki bawełniane
- Kombinezonik
- Czapka ciepła + szaliczek (chustka) + rękawiczki
- Sweterek (1 lub 2)
- Śliniaki (w razie ulewania lub wykorzystam pieluszki tetrowe)

KOSMETYKI i LEKI:
- Szczotka go główki (w zasadzie nie dla włosków tylko w razie ciemieniuchy)
- Płyn do kąpieli lub mydełko (płyn chyba pominiemy będzie ew. mydełko w stylu Bambino)
- Balsamik – też raczej pominiemy, chyba ze będą problemy skórne
- Krem do pupy – Sudocrem lub Baphanten
- Proszek do prania
- sól morska czy fizjologiczna – nawet nie wiem czy one się czymś różnią (do przemywania oczek i pomagania w usuwaniu śpików)
- coś na kolki (ponoś Sabsimplex dobry)
- Octenisept do pępuszka
- Gaziki jałowe
- Masc Bephanten na sutki
- Syrop (czy coś) na ewentualną gorączkę malucha (nawet nie wiem czy jest coś co można noworodkowi podawać, więc to tak na wyrost napisane)

POZOSTAŁE:
- Wózek
- Łóżeczko, materacyk, prześcieradełko…..+pościel i dodatkowo drugi komplet na zmianę
- Przewijak
- Mebelki (wg uznania – u nas szafa i komoda z przewijakiem)
- Wanienka
- Termometr do mierzenia temperatury ciała, a może i taki do wanienki
- Nożyczki do pazurków (my chcemy najzwyklejsze, bo te dla dzieci wydają mi się strasznie grube, i moja siostra miała problemy żeby takimi grubymi obciąć pazurki)
- Butle do dokarmiania – ja założyłam dużo bo chce kupic od razu komplet 2 małe i 2 duże i ja chcę szklane
- Szczotka do czyszczenia butli i smoczków
- Kocyki: gruby (zima w końcu) i cieńszy – podobno lepsze polarowe lub z anilany niż wełniane bo nie uczulają
- pieluchy tetrowe (bladego pojęcia nie mam ile – może z 20 szt.)
- pieluchy flanelowe 5 szt.
- „gruszka” do śpików
- ceratki: do łóżeczka i do wózka
- osłonki silikonowe na sutki
- 2 ręczniki z kapturkiem
- Smoczki (choć mam nadzieję, ze obejdzie się bez)
- Śpiworek do spania
http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2014/wyprawka-dla-dziecka,8a.aspx

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 stycznia 2015, 15:28

20 października 2014, 16:23

20.10.2014
Nasza druga rocznica ślubu dokładnie dwa lata temu o tej godz byliśmy juz mężem i żoną była piękna pogoda 23 stopnie czas szybko leci moim najwiekszym marzeniem było to aby do dej drugiej rocznicy udało mi sie zajść w ciąże i prosze jestem dokładnie w połowie jutro 20tc następna rocznica juz z bąbelkiem;)nie mogę się doczekać ;)
a tu troszke o nas z tego wspaniałego dnia;)
https://www.youtube.com/watch?v=f06qqr9t2mU
https://www.youtube.com/watch?v=wQSXMCAOJTQ
wczoraj bylismy na spacerze i układaliśy z liści imie córci w czwartek połówkowe mam nadzieje że Jula będzie Julką;)2afn5sh.jpg
2mh93rr.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 października 2014, 16:25

21 października 2014, 16:25

<3 20tc 50% za nami <3
dzisiaj równo połowa ciąży nie wiem kiedy to zleciało za nim sie obejrzę minie zima i nasze maleństwo bedzie z nami
czas na małe podsumowanie
3 LIPIEC
planowa@ nie przyszła obudziłam sie rano zmierzyłam temp była 6 rano wiedziałam ze sie udało czułam to nie mówiłam nic mężowi,poszedł do pracy a ja czekałam do 8 aż otworzą apteke wracająć z testami byłam taka szczesliwa miałam ochote krzyczeć Z radośći oczywiście testy były pozytywne włożyłam do torebki poszłam do pracy szczęcia jakie wtedy czułam nie da sie opisać co jakiś czas zerkałam do torebki czy aby kreski na pewno dalej są
5czg4.jpg
4 LIPIEC
poszłam zrobić bete był piatek wyniki miały być dopiero w poniedziałek ale uprosiłam położne i zadzwoniliśmy wieczorem pani w labo nie chciała podac przez tel ale podała mi e-maila i miałam pisać w miedzy czasie poszłam do dziecięcego sklepiku i kupiłam maleńkie buciki żeby powiedziec męzowi tak wyszło ze akurat najmniejsze były różowe to kupiłam zabrałam go do nas na działkę szukał mojego pierścionka który ''zgubiłam''tam rano ja wyciagłam buciki i dałam mu je mimo że sie staraliśmy był zaskoczony;)
jak wróciliśmy do domu wyniki bety juz były 445.600 Jeeeeeee udało sie będziemy rodzicami;)
20pwjfc.jpg
8 LIPIEC
Pierwsza wizyta u gin prócz maleńkiego pęcherzyka ciążowego nie było nic widać ale na ta chwile wystarczyło mi to że jest w dobrym miejscu;)
wieczorem powiedzielismy Mamie i teściom ;)
qrkb4y.jpg
17LIPIEC
kolejna wizyta i pojawiło sie wyczekiwane maleńkie bijace <3
28SIERPIEŃ
USG genetyczne nasz okruszek cały i zdrowy ma sie cakiem dobrze ma juz 63mm
312tegl.jpg
2 WRZESIEŃ zaczynamy drugi trymestr34% za nami maiłam nadzieje że mdłości i wymioty ustana tak jednak sie nie stało
17 WRESIEŃ
Poczułam bardzo delikatne ale chyba pierwsze ruchy maluszka
6 PAŹDZIERNIK
pierwsze uniwersalne zakupy dla maluszka komplet body i recznik z kapturkiem
2i22061.jpg
8 PAŹDZIERNIK
chyba będziemy miec CÓRECZKE nie można tego stwierdzić w 100% ale chyba przeczucie mnie nie myiło kupująć różowe buciki dla męża do domu wracam z bananem na ustach jestem taka szczęsliwa będzie JULCIA
t55e6u.jpg
20 PAŻDZIERNIK
nasza druga rocznica ślubu zaplanowaismy chyba cała przyszłośc naszej kruszynki zabawne bo gdy dorosnie i tak zrobi jak sama uważa Tatus ostrzega że to jego córeczka tatusia i będzie rozpieszczał zabierał na grzyby spacery wycieczki itp
5200hk.jpg
21 PAŹDZIERNIK
i mamy połowe ciąży za dwa dni dowiemy sie czy w brzuchu jest córeczka czy moze cos sie zmieniło najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe reszta nie ma dla nas znaczenia
Brzusio co raz większy
2jb1mx0.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 21 października 2014, 16:31

29 października 2014, 16:51

<3 21t1d <3
U nas wszystko dobrze na połowkowym gin potwierdził że będzie córeczka jest cala i zdrowa ważyła 360g ale to bylo tydz temu to pewnie jest już wieksza cieszymy się bardzo ja w końcu mogłam zrobic jakies zakupy dla malej myslalam ze nie wyjde z tych wszystkich sklepów to niesamowite uczucie robic zakupy dla wlasnego dziecka
244o8j9.jpg
300g0t3.jpg
zamowilam też śliczny kocyk minky ale jeszcze nie przyszedl
i powoli zaczynamy rosnąć brzuszek już calkiem spory jak na 21tc
727kop.jpg
dhb7nm.jpg

13 listopada 2014, 15:32

<3 24tc 23+2 <3
Miałam dziś piękny sen sniła mi sie moja kochana córeczka którą urodziłam jeszcze w tym roku ale nie była wczesniakiem ważyła 3.6 kg była taka piekna miała niebieskie oczka po męzu i to juz jest drugi sen gdzie śni mi sie dziewczynka z niebieskimi oczkami pierwszy był jak nie znałam jeszcze płci ja mam piwne wiec zobaczymy jakie bedzie miała nasza Julka Byłam taka szcześliwa jak sie rano obudziłam mąż twierdzi ze budziłam go w nocy i mu opowiadałam ale ja nie pamietam tego;)
Na wadze may juz +11kg tak wiem ze to duzo ale nic nie poradze nie objadam sie choc jem troche słodyczy ale bez przesady;)
qmx4et.jpgk1bcav.jpg

18 grudnia 2014, 17:09

<3 29tc 28+2 <3
Chyba pisanie pamiętnika nie jest dla mnie miałam pisać na bieżąco a tak jakoś odwlekam
u nas już 7 miesiąc
3 trymestr czas tak szybko leci już nie mogę się doczekać mojej kochanej córeczki, jak wezmę ją na rączki przytulę ucałuje <3
Jak widziałam kobiety w ciąży szczupłe z ładnym brzuszkiem miałam nadzieję że też tak będę wyglądać niestety wyglądam jak kluska na wadze +17 km a do 10 marca jeszcze trochę czasu więc sesje ciążowa którą zaplanowałam na luty raczej odwołam najwyżej zrobimy z malutką po porodzie
Chyba wizja porodu zaczyna mnie trochę przerażać nie chodziłam do szkoły rodzenia mam nadzieje że jednak sobie poradze w końcu nie jestem pierwsza i nie ostatnia!

20 grudnia 2014, 20:29

<3 Depresja <3
Siedzenie w domu nie jest dla mnie mam już dość połowe ciąży wymiotowałam 24/7 nie mogłam sie doczekać aż sie to skończy na zwolnieniu jestem od 7tc teraz miała byc ta lepsza połowa ale nie jest rosnący brzuszek już tak nie cieszy jak na początku czuje sie gruba i nieatrakcyjna mam problemy z założeniem skarpetek do wc biegam co 10 minut więc nawet jesli wyskocze na zakupy to takie szybkie nawet święta mnie nie cieszą chce juz być w 9 mc
mąż też całymi dniami pracuje a ja siedze sama i już świruje
juz napomina o braciszku dla Julki ale nie dam się tak szybko namówić ten niby piękny okres jakim jest ciąża w cale nie jest taki piękny chce miec jeszcze jedno dziecko ale na ta chwile chce urodzic to jedno
Mam nadzieje że do Marca szybko zleci w styczniu mąż ma wolne i bierzemy sie za pokoik Julki moze to mnie zajmie i nie bede sie załamywać choć ja praktycznie nie jestem w stanie nic robic moje 17kg jest odczuwalne każdego dnia na dodatek mam okropne rozstępy na piersiach boje sie że nie zejdą po ciaży ...
troche ponażekałam mam nadzieje że Jutro będzie lepiej
Oczywisie nie moge doczekać sie mojej kochanej córci Kocham ją całym sercem i chce zeby już była z nami;)
1 2